Newsy

Polacy z niejednoznacznymi opiniami na temat autonomicznych pojazdów. Wiedzą o korzyściach, ale zgłaszają też obawy

2025-07-30  |  06:25

Aktualizacja 31.07.2025, 10:27

Polacy widzą w pojazdach autonomicznych szansę na poprawę bezpieczeństwa na drogach i zwiększenie mobilności osób starszych czy z niepełnosprawnościami. Jednocześnie rozwojowi technologii AV towarzyszą obawy, m.in. o utratę kontroli nad pojazdem czy o większą awaryjność niż w przypadku tradycyjnych aut – wynika z prowadzonych przez Łukasiewicz PIMOT i Łukasiewicz – ITECH badań na temat akceptacji społecznej dla AV. Te obawy wskazują, że rozwojowi technologii powinna także towarzyszyć edukacja, zarówno kierowców, jak i pasażerów. Eksperci mówią także o konieczności transparentnego informowania o możliwościach i ograniczeniach AV.

– Biorąc pod uwagę wyniki naszych badań społecznych, związanych z akceptowalnością technologii automatyzujących transport, jak również wyniki badań technicznych, nad konkretnymi rozwiązaniami technologicznymi, możemy powiedzieć, że społeczeństwo w zasadzie coraz bardziej rozumie potrzebę wprowadzania tych technologii. Z tyłu głowy wszyscy mamy świadomość, że jednak ta technologia poprawi bezpieczeństwo w ruchu drogowym, czyli wyeliminuje takie sytuacje, w których kierujący może mieć trudności w podejmowaniu decyzji ze względu na czas reakcji – mówi agencji Newseria dr inż. Karol Zielonka, dyrektor Sieci Badawczej Łukasiewicz – Przemysłowego Instytutu Motoryzacji.

Pierwsze wnioski z badania „Społeczne i techniczne aspekty bezpieczeństwa pojazdów autonomicznych: od scenariuszy testowych do akceptacji technologii” zaprezentował Patryk Szwajkowski z Grupy Badawczej Nowych Technologii w Motoryzacji w Łukasiewicz – PIMOT podczas kongresu AV Poland 2025, zorganizowanego przez Instytut Transportu Samochodowego. Badanie, przeprowadzone przy współpracy z Łukasiewicz – ITECH, wskazuje, że 31 proc. Polaków nie potrafi powiedzieć, jakie odczucia budzi w nich samochód autonomiczny. W pozostałej grupie przeważają odpowiedzi „raczej pozytywne” i „zdecydowanie pozytywne” nad „raczej negatywnymi” i „zdecydowanie negatywnymi”, ale tylko o 1 pp. (35 proc. vs. 34 proc.).

Respondenci byli najbardziej skłonni przekazać samochodom autonomicznym (gdyby weszły one do powszechnego użycia) funkcję informowania kierowcy o możliwych zagrożeniach (55 proc. na tak) i reagowania w sytuacjach niebezpiecznych (51 proc). 28 proc. uznało, że auta mogłyby przejąć sterowanie w wybranych powtarzalnych sytuacjach drogowych (przeciw 72 proc.). Taki sam odsetek uznał, że przekazałby pojazdom możliwość sterowania w większości sytuacji drogowych, z możliwością przejęcia kontroli przez kierowcę. Jednocześnie 19 proc. odpowiedziało, że nie oddałoby żadnych obowiązków kierowcy autom, bo uważają, że kierowanie powinno być całkowicie pod kontrolą człowieka.  

– Obawy naszych respondentów są związane z tym, że chcieliby wiedzieć, który pojazd posiada technologie już na takim wysokim poziomie zautomatyzowania, czyli mówią o oznakowaniu pojazdów. I to jest, wydaje się, naturalne, że użytkownicy chcą o tym wiedzieć, że takie technologie już się pojawiają, żeby jednak obserwować zachowanie tych pojazdów i się do tego przyzwyczaić – mówi dyrektor Łukasiewicz – PIMOT. – Wydaje się, że tych obaw jest naprawdę niewiele. Raczej to są obawy związane z technologią, z potrzebą świadomości, że te technologie są przetestowane i przygotowane w taki sposób, żeby wspierały, a nie zwiększały zagrożenie.

53 proc. badanych obawia się braku kontroli nad AV, a 58 proc. – że technologia ta straci kontrolę w trudnych sytuacjach. Więcej niż co trzeci przyznał, że uważa AV za niebezpieczne pojazdy (23 proc. niezdecydowanych). Wiele osób podkreślało, że równoczesne wykorzystanie pojazdów autonomicznych i tradycyjnych na drogach może się okazać problematyczne.

– Dzisiaj już jasno możemy sobie powiedzieć, że firmy, które wprowadzają te technologie, są już na takim poziomie, że możemy śmiało zaufać tym wszystkim systemom asystenckim, a docelowo pojazdom zautomatyzowanym czy w pełni autonomicznym. Natomiast z tego względu tak ważne jest w tym momencie testowanie, ale w środowisku już rzeczywistym, na drogach publicznych, co w Polsce od 2018 roku jest możliwe. Takie testy między innymi nasz instytut przeprowadził – mówi dr inż. Karol Zielonka.

W jednym z prowadzonych projektów instytut tworzy bazę danych ze scenariuszami do testowania algorytmów AI. Opracowuje także modele do badań nad ich skutecznością w warunkach symulacyjnych, na torach testowych i w ruchu drogowym. Projekt ten jest realizowany we współpracy z Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach programu „Nauka dla społeczeństwa”.

Wydaje się, że technologie się rozwijają w bardzo dynamicznym tempie i nie odbiegamy od tego, co się dzieje na innych rynkach. Raczej oczekujemy, że to będzie się działo trochę szybciej, że te technologie będą jednak wdrażane szybciej – mówi ekspert.

Zdecydowana większość badanych przez Łukasiewicz – PIMOT wskazuje, że możliwość wcześniejszego wypróbowania samochodu autonomicznego byłaby przydatna przy decyzji o jego zakupie i użyciu.

– Ważnym aspektem oczywiście jest edukacja i szkolenie kierowców, czyli przygotowanie nie tylko społeczeństwa, czyli odbiorców, ale również kierowców, którzy będą używali tych systemów w pojazdach, żeby robili to świadomie i potrafili reagować na to, co pojazd dzisiaj potrafi zrobić. Czyli żeby mieli pewne zaufanie do tych systemów z jednej strony, a z drugiej strony ograniczone zaufanie, że jednak nie są to jeszcze technologie na tym etapie, że mogą przejechać z punktu A do B w pełni autonomicznie, na poziomie piątym, w którym sobie wyobrażamy, że te pojazdy będą już jeździły w zasadzie bez udziału kierowcy – dodaje dr inż. Karol Zielonka.

Badania wskazują, że Polacy widzą wiele korzyści związanych z rozwojem pojazdów autonomicznych. 45 proc. zgadza się z tym, że mogłyby one poprawić bezpieczeństwo na drogach (19 proc. niezdecydowanych). Podobny wynik uzyskano przy stwierdzeniu, że AV byłyby łatwiejsze i lepsze w użyciu niż tradycyjny samochód. Jeszcze większe poparcie badani respondenci wykazali przy stwierdzeniach, że AV pozwoli szybciej dotrzeć do celu (63 proc.) oraz umożliwi poruszanie się samochodem osobowym osobom z niepełnosprawnościami lub osobom starszym (71 proc.).

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Robotyka i SI

Trwa budowa polskiej bazy scenariuszy drogowych. Posłuży testowaniu pojazdów autonomicznych

Testowanie pojazdów autonomicznych to jeden z kluczowych elementów rozwoju tej technologii. Konsorcjum założone przez Instytut Transportu Samochodowego i Politechnikę Warszawską pracuje nad bazą scenariuszy drogowych, charakterystycznych dla polskich warunków, które umożliwią szkolenie modeli AI. Scenariusze powstaną dzięki platformie pomiarowej DARTS-PL, złożonej z szeregu sensorów, które będą zbierać dane o infrastrukturze, znakach drogowych i zachowaniach kierowców w wybranych lokalizacjach na mapie Polski.

Handel

D. Obajtek: Orlen powinien być o 30–40 proc. większą spółką. Byłoby to z korzyścią dla konsumentów

Orlen jest największym polskim przedsiębiorstwem. Jego przychody ze sprzedaży w 2024 roku wyniosły blisko 295 mln zł, a rok wcześniej – ponad 372 mln – wynika z raportu Rzeczpospolitej „Lista 500”. W ubiegłorocznym rankingu Fortune 500 uwzględniającym największe korporacje znalazł się na 216. miejscu na świecie i 44. w Europie. Według Daniela Obajtka, europosła PiS-u i byłego prezesa Orlenu, spółka powinna jeszcze urosnąć, tym samym gwarantując konsumentom szereg korzyści, a także przyspieszać inwestycje m.in. w obszarze petrochemii i energetyki zero- oraz niskoemisyjnej.

Polityka

UE przyspiesza inwestycje w obronność i bezpieczeństwo. Pomagają w tym nowe narzędzia finansowe i uproszczenia dla przemysłu obronnego

Unijne inwestycje w bezpieczeństwo i przemysł obronny nabierają tempa. Strategia Gotowość 2030 zakłada integrację krajowych przemysłów obronnych państw członkowskich oraz rozwój nowych technologii w armiach. Komisja Europejska​ proponuje też różne możliwości zwiększenia finansowania wydatków obronnych. – Unia Europejska postawiła na bezpieczeństwo nie tylko w wymiarze deklaracji, ale też konkretnych programów – podkreśla Michał Szczerba, europoseł z Platformy Obywatelskiej.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.