Newsy

Po technologie blockchain sięga coraz więcej krajów. Dzięki szyfrowaniu danych administracja państwowa będzie mogła przetrwać, nawet w przypadku wojny

2018-10-16  |  06:00

Technologia blockchain już jest praktycznie nie do złamania. Wraz z jej rozwojem, możliwości by dotrzeć do gromadzonych danych w gigantycznej, rozproszonej bazie będą niemożliwe. Dlatego coraz więcej krajów wdraża technologię blockchain do administracji. Pierwsze wdrożenia ma za sobą już Estonia. Również Dubaj i Bank Centralny Litwy przenoszą część swoich rejestrów na blockchain. Jak podkreśla prezes Cloud Community Europe w Polsce, w naszym kraju także niezbędne jest wprowadzenie tej technologii na poziomie państwowym.

– Blockchain jest technologią, która jest tak naprawdę w Europie w fazie dopiero tzw. proof of concept (faza polegająca na uzyskaniu dowodu słuszności koncepcji - przyp.red.). Ale ponieważ jej popularyzacja idzie bardzo szybko i wdrożenia blockchain są też coraz większe, coraz bardziej widoczne, to przygotowanie tej technologii jest coraz lepsze – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Anna Katarzyna Nietyksza, prezes Cloud Community Europe w Polsce.

Blockchain jest uważany za najbezpieczniejszą obecnie technologię przechowywania danych. To system rozproszonej bazy danych oparty na algorytmach matematycznych i kryptografii. Podstawowym elementem blockchain jest blok danych, który zawiera pakiet zaszyfrowanych informacji o przeprowadzanych transakcjach. Poszczególne bloki danych są ze sobą chronologicznie połączone, w efekcie powstaje łańcuch bloków (stąd nazwa „blockchain”), gdzie zmiana danych transakcji w jednym bloku zmienia wszystkie bloki, to zaś stanowi o bezpieczeństwie i pewności danych zawartych w blokach blockchain.

Taka rozproszona księga transakcji jest przechowywana na maszynach uczestników systemu na zasadzie peer-to-peer, czyli gdzie wszystkie strony pełnią równorzędną rolę w systemie wymiany danych.

– To rozproszenie, te transakcje tzw. peer-to-peer powodują, że jest praktycznie niemożliwe złamanie tej technologii, tym bardziej, że dane są szyfrowane. W odróżnieniu od normalnych centrów danych czy przetwarzania w chmurze, blockchain szyfrując dane chroni je na etapie początkowym w gigantycznej, rozproszonej bazie danych. Im bardziej ta technologia będzie się rozwijała, tym trudniej będzie ją złamać – przewiduje Anna Katarzyna Nietyksza.

Po możliwości, jakie daje blockchain sięga coraz więcej branż, ale też administracje państwowe. W Gruzji blockchain jest wykorzystywany do rejestracji, a także przy sprzedaży i zakupie tytułów własności gruntów. W Estonii udostępniany jest obywatelom serwis KSI blockchain – Keyless Signature Infrastructure, umożliwiający obywatelom dostęp do usług publicznych, który sprawia, że nawet przy ataku innego kraju, Estonia mogłaby nadal funkcjonować w świecie wirtualnym. Także Bank Centralny Litwy przenosi część swoich rejestrów na blockchain. Po technologie sięga coraz więcej innych krajów, w przyszłości czeka to także Polskę.

– Rejestry państwowe powoli będą przenoszone do blockchain po to, żeby zachować pełne szyfrowanie i pełne bezpieczeństwo danych. Mamy możliwość szyfrowania ich poprzez prywatny albo publiczny klucz, ale w przypadku właśnie blockchain ten prywatny klucz zapewnia jeszcze większe bezpieczeństwo. Wierzymy, że ta technologia będzie się rozwijać w kierunku bardzo wysokiego bezpieczeństwa. Dubaj przenosi większość swoich rejestrów na blockchain, szczególnie w przypadku infrastruktury krytycznej, u nas też się to stanie – podkreśla Anna Katarzyna Nietyksza.

Według raportu firmy badawczej Research and Markets, globalny rynek technologii blockchain ma wzrosnąć do 6 mld dolarów do 2023 roku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Transport

Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych

Coraz dotkliwsze skutki zmian klimatycznych, ale przede wszystkim chęć zbudowania bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienia się od zewnętrznych dostaw surowców skłoniły rząd w Pekinie do ekspresowych inwestycji w nowe moce odnawialnej energii. W efekcie Chiny wyrastają na globalnego lidera transformacji energetycznej – odpowiadają dziś za największy na świecie przyrost mocy zainstalowanych w fotowoltaice i wiatrakach. Co ciekawe, nie rezygnują jednak przy tym również z inwestycji w energetykę węglową.

Infrastruktura

Polskie rolnictwo potrzebuje inwestycji infrastrukturalnych. Niezbędna jest budowa agroportów i rozwój połączeń kolejowych

Brak inwestycji w porty i kolej ogranicza potencjał eksportu rolnego, oznacza też problem z tranzytem ukraińskiego zboża. Konieczna jest przede wszystkim budowa agroportów. – Mierzymy się z dużą nadwyżką zboża, którą trzeba wywieźć jak najszybciej, żeby zwolnić powierzchnie magazynowe do żniw na kolejny sezon, i w związku z tym potrzebne jest coraz szybsze tempo wywożenia – mówi Stefan Krajewski, wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi. Część ekspertów zastanawia się jednak nad długofalowym uzasadnieniem takich inwestycji.

Ochrona środowiska

Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.