Newsy

Pandemia napędza sprzedaż laptopów. Coraz mocniejsze karty graficzne i sztuczna inteligencja zachęcają graczy do ich zakupu

2021-04-06  |  06:00

Praca zdalna i edukacja domowa w czasie pandemii wpłynęły na rekordową sprzedaż laptopów. Z raportu Canalys PC Analysis wynika, że w 2020 roku sprzedano 297 mln komputerów, czyli o blisko 11 proc. więcej niż rok wcześniej. Sprzedaż napędzały zwłaszcza laptopy (ponad 235 mln sztuk), które stanowiły 79 proc. wszystkich sprzedanych urządzeń. Taki trend będzie się utrzymywał, zwłaszcza że karty graficzne w laptopach nie ustępują tym z komputerów stacjonarnych, a coraz częściej w komputerach mobilnych wykorzystywane są też technologie deep learning i sztucznej inteligencji.

– Pandemia znacznie zwiększyła wzrost sprzedaży laptopów. Coraz więcej sprzedaje się ich w niższym segmencie, czyli w granicach 2,5–3 tys. zł, skierowanym przede wszystkim do pracy i nauki zdalnej, bez kart graficznych, z niższymi parametrami, które świetnie się właśnie do takich zastosowań sprawdzają. Natomiast spore zainteresowanie jest też laptopami, które jednak te karty graficzne posiadają. Najwidoczniej konsumenci używają komputerów w dzień do pracy, a wieczorami do gier – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Tomasz Jarka, członek zarządu firmy Blue Technology, właściciela marki Hyperbook.

Z raportu Canalys PC Analysis wynika, że w 2020 roku sprzedano rekordowe 297 mln komputerów (według IDC było to nawet 302 mln). To wzrost o 11 proc. r/r, czyli o ok. 30 mln egzemplarzy. Silny wzrost zanotowano przede wszystkim w segmencie laptopów, na co wpłynęła częstsza praca zdalna i wprowadzenie domowej edukacji – w 2020 roku sprzedaż laptopów przekroczyła 235 mln, co stanowiło 79 proc. wszystkich sprzedanych urządzeń. Wzrosło też zainteresowanie tańszymi i bardziej mobilnymi notebookami (o 44 proc.), spadła za to sprzedaż komputerów stacjonarnych do blisko 62 mln (spadek o 20 proc. r/r).

– Niektórzy kupują po kilka laptopów, do firm, dla rodzin, dla dzieci, np. jeden sprzęt mocny dla siebie do pracy i drugi laptop słabszy dla dziecka do nauki zdalnej. W przypadku naszej firmy co roku odnotowywaliśmy znaczny wzrost sprzedaży, natomiast rok 2020 względem 2019 było to już nawet kilkadziesiąt procent wzrostu, więc zainteresowanie komputerami mobilnymi jest znaczące – ocenia Tomasz Jarka.

Jak przekonuje ekspert, choć na wzrost sprzedaży laptopów wpłynęła pandemia oraz przeniesienie pracy i nauki do domów, to taki trend będzie się utrzymywać, nawet jeśli sytuacja wróci do normy.

– Laptopy często już są bardzo zbliżone w zakresie wydajności do komputerów stacjonarnych, a ich ceny też nie są dużo wyższe. Obecnie cena podstawowych kart graficznych nowej generacji w komputerze stacjonarnym sięga 3 tys. zł, natomiast u nas cały laptop z kartą graficzną o podobnej wydajności można kupić za 5 tys. zł, więc te różnice są już całkiem spore, a wydajność jest naprawdę zbliżona – przekonuje członek zarządu Hyperbook.

Jeszcze kilka lat temu laptopy służyły niemal wyłącznie do pracy. Obecnie jednak mobilne komputery sprawdzają się także u graczy. W 2020 roku NVIDIA wypuściła swoje najnowsze procesory graficzne do gier i tworzenia treści oraz zaktualizowaną technologię Max-Q (obniżającą taktowanie procesorów, ale zwiększającą ich energooszczędność). Firma ogłosiła też, że ​​jej partnerzy OEM wypuszczają laptopy z procesorami graficznymi RTX, obsługującymi technologię ray tracing, która była kiedyś używana głównie przy efektach specjalnych.

Najnowsze mobilne procesory graficzne zapewniają już wydajność zbliżoną do komputerów stacjonarnych. Przykładowo GeForce RTX 3080 z układem Ampere może osiągnąć nawet ponad 40 klatek na sekundę przy rozdzielczości 1440p w grze Cyberpunk 2077, co jest imponujące nawet w świecie komputerów stacjonarnych.

– Głównym zainteresowaniem będą się jednak cieszyć mocne karty graficzne, mocne procesory, gdyż komputery mają już naprawdę bardzo dobre układy chłodzenia, radzą sobie z tym świetnie, przez co zainteresowanie wydajnymi laptopami jest bardzo duże – mówi Tomasz Jarka.

Jak przekonuje, laptopy coraz częściej wyposażone są w nowoczesne technologie, w tym deep learning czy sztuczną inteligencję. Technologia głębokiego uczenia może wykorzystać sztuczną inteligencję i uczenie maszynowe do tworzenia obrazu, który wygląda jak obraz o wyższej rozdzielczości, bez narzutu renderowania. Algorytm uczy się z dziesiątek tysięcy wyrenderowanych sekwencji obrazów.

– Jest już wiele aplikacji, wiele funkcji, które wykorzystują nauczanie maszynowe i sztuczną inteligencję w laptopach. Technologia DLSS sprawia, że minimalnie obniżona jest jakość graficzna gry, natomiast znacznie zwiększona jest jej wydajność, do tego służy właśnie sztuczna inteligencja. Sztuczna inteligencja jest również wykorzystywana np. w aplikacji Windows Hello do rozpoznawania twarzy przez kamerę komputera – wymienia członek zarządu Hyperbook.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Problemy społeczne

Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi

Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.

Firma

Rośnie rola pracowników w podejmowaniu decyzji zarządczych. Firmy chętniej korzystają z ekspertów zewnętrznych

Szanse i zagrożenia związane z nowymi technologiami, w szczególności rozwój sztucznej inteligencji, cyberbezpieczeństwa oraz zrównoważonego rozwoju i zmienność geopolityczna – to te tematy zyskują na znaczeniu na agendzie zarządów oraz rad nadzorczych działających w Europie spółek giełdowych. Jak wskazuje Raport Board Monitor Europe 2024, rola tych organów w firmach rośnie. Podobnie jak zaangażowanie pracowników w podejmowaniu decyzji zarządczych.

Zdrowie

Ochrona zdrowia w Polsce ma być bardziej oparta na jakości. Obowiązująca od roku ustawa zostanie zmieniona

Od października placówki ochrony zdrowia mogą się ubiegać o akredytację na nowych zasadach. Nowe standardy zostały określone we wrześniowym obwieszczeniu resortu zdrowia i dotyczą m.in. kontroli zakażeń, sposobu postępowania z pacjentem w stanach nagłych czy opinii pacjentów z okresu hospitalizacji. Standardy akredytacyjne to uzupełnienie obowiązującej od stycznia br. ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta, która jest istotna dla całego systemu, jednak zdaniem resortu zdrowia wymaga poprawek.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.