Newsy

J. Gowin: każdą złotówkę wydaną na rozwój i badania będzie można odpisać od podatku. To wielka szansa na wsparcie innowacyjności w Polsce

2017-07-28  |  06:55

Od stycznia 2018 roku przedsiębiorcy inwestujący w badania i rozwój będą mogli uzyskać zwrot podatku na poziomie 100 proc. kwoty przeznaczonej na te aspekty działalności firmy. Podobne programy działają już od lat w innych krajach, choć na przykład w Wielkiej Brytanii maksymalna kwota zwrotu nie przekracza 70 proc. Dzięki drugiej ustawie o innowacyjności Polska może stać się krajem, w którym przedsiębiorstwa w wyraźny będą zwiększać wydatki na badania i rozwój (B+R).

Od początku tego roku obowiązuje ustawa przygotowana przez nasz resort we współpracy z innymi ministerstwami, przede wszystkim Ministerstwem Rozwoju i Finansów. Tam są wprowadzone po raz pierwszy w Polsce realne i duże ulgi podatkowe dla tych przedsiębiorców, którzy inwestują we współpracę z nauką. Kończymy także prace nad drugą ustawą o innowacyjności, ona przede wszystkim zdecydowanie zwiększy skalę ulg, od 1 stycznia 2018 każdą złotówkę zainwestowaną w badanie i rozwój, przedsiębiorca będzie mógł odpisać od podatku, dzięki temu staniemy się jednym ze światowych liderów pod względem wsparcia innowacyjności mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Jarosław Gowin, wiceprezes Rady Ministrów, Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Niezależnie od prac nad nową ustawą na początku tego miesiąca Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego ogłosiło powstanie specjalnego programu doktoratów wdrożeniowych, który wspiera działania młodych naukowców. Celem tej inicjatywy to kształcenie przyszłych naukowców, którzy swoją pracą akademicką przyczyniają się do powstania nowych technologii. Ministerstwo chce także wspierać przedsiębiorców zgodnie z Planem na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju.

Osobna sprawa to reforma instytutów badawczych. Instytuty badawcze powinny być naukowym zapleczem Planu Odpowiedzialnego Rozwoju. Chcemy połączyć grupę kilkudziesięciu instytutów badawczych w sieć, te instytuty będą ściśle współpracować przy realizacji planu premiera Morawieckiego – podkreśla wicepremier.

W ramach długofalowej strategii ministerstwu udało się rozwiązać problemy związane z tzw. centrami transferu technologii. Niedługo naukowcy pracujący nad nowymi technologiami w ośrodkach akademickich będą wstanie przejmować swoją własność intelektualną w celu jej komercjalizacji.

Zarobki na uczelniach są dramatycznie niskie, to się nie zmieni w najbliższym czasie, mówię to uczciwie, z bólem. Ale możliwości budżetu nie przewidują tego, aby doszło do systemowych podwyżek płac na uczelniach, natomiast niedawno mogłem ogłosić ustalenie, które zapadło na szczytach koalicji rządzącej, ustalenie przyjęte także przez ministra finansów, czyli premiera Morawieckiego, że w przyszłorocznym budżecie znajdzie się dodatkowy miliard środków na naukę. Na podwyżki dla wszystkich pracowników naukowych będziemy musieli jeszcze trochę poczekać – wyjaśnia Jarosław Gowin.

Już 1 października 2017 r. wejdzie w życie ustawa podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę pozwalająca na powołanie Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej. Podpis złożony 25 lipca tego roku pozwoli na ściągnięcie do Polski naukowców z całego świata do naszego kraju, w tym obywateli robiących kariery naukowe na uczelniach zagranicznych.

– Każda reforma musi kosztować, ale nasz rząd ma świadomość, że polskie uczelnie, zwłaszcza nauka, są bardzo niedoinwestowane. Na pewno nie należy się spodziewać manny z nieba, uczelnie nie zostaną nagle obsypane złotem. Wzrost nakładów na szkolnictwo wyższe i naukę musi być skorelowany z podnoszeniem poziomu i z samoreformowaniem się uczelni. Będą dodatkowe pieniądze, będą reformy, a gdy będą efekty, tych pieniędzy będzie więcej – zapewnia wiceprezes Rady Ministrów.

Dotychczasowa możliwość zwrotu podatku dla przedsiębiorstw, które inwestowały w badania i rozwój, sięga poziomu 50 proc. wydatków. Od 1 stycznia 2018 r. firmy, które mocno inwestują w B+R, odczują więc dużą ulgę finansową.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Finanse

Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.

Motoryzacja

Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut

Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.

Ochrona środowiska

Temperatury w Europie rosną dwukrotnie szybciej niż globalnie. Za tym idą rekordowe zjawiska klimatyczne

Marzec 2024 roku był 10. miesiącem z rzędu, który pobił rekord temperatur w historii globalnych pomiarów dla danego miesiąca roku – wskazują dane Copernicus Climate Change Service (C3S). Średnia temperatura wyniosła 14,14 st. C, czyli o 0,73 st. C więcej niż średnia dla marca z lat 1991–2020. Marzec był też o 1,68 st. cieplejszy niż w okresie przedindustrialnym, do którego odnoszą się globalne cele zawarte w porozumieniu paryskim. Kolejny miesiąc z rekordem ciepła oznacza nasilone zjawiska klimatyczne, również te ekstremalne. 2023 rok był w Europie okresem rekordów w tym zakresie, m.in. największych pożarów, powodzi czy fal upałów – wynika z raportu C3S i Światowej Organizacji Meteorologicznej.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.