Mówi: | prof. Katarzyna Dąbrowska-Zielińska |
Firma: | Instytut Geodezji i Kartografii w Warszawie |
Zmiany klimatyczne do 2100 r. mogą doprowadzić do zmiany koloru połowy światowych oceanów. Naukowcy znaleźli sposób na uniknięcie tej ekologicznej katastrofy
Zmiany klimatyczne postępują i mają wpływ na niemal całe środowisko. Do 2100 roku ponad połowa powierzchni oceanów będzie miała inny kolor niż obecnie. Duży wpływ na barwę ma obecność różnych mikroorganizmów. Wraz ze wzrostem temperatur coraz więcej będzie w nich sinic i fitoplanktonu. Wyższa temperatura wody przyczyni się też do częstszych zakwitów glonów, co w efekcie może doprowadzić do masowej śmierci roślin i zwierząt. Aby móc na bieżąco monitorować stan oceanów i reagować na niepokojące zmiany, powstał komputerowy model oceanu. Za pomocą satelitów pogodowych naukowcy chcą szybciej reagować na zachodzące zmiany.
– Oceany zmieniają kolor pod wpływem różnych zawirowań prądów morskich, ale też zanieczyszczeń, fitoplanktonu. W ubiegłym roku musieliśmy np. określić, jak daleko sięgają sinice w Bałtyku. Za pomocą zdjęć satelitarnych są monitorowane zmiany w fitoplanktonie i zanieczyszczenia na polu mórz i oceanów. Najnowszy satelita z grupy Sentinel-3 z instrumentem OLCI (Ocean and Land Colour Instrument – przyp. red.) został specjalnie wyprodukowany do tego celu – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Innowacje prof. Katarzyna Dąbrowska-Zielińska, kierownik Centrum Teledetekcji Instytutu Geodezji i Kartografii w Warszawie.
Zmiany klimatu powodują znaczące zmiany w fitoplanktonie na oceanach świata. Badania naukowców z Massachusetts Institute of Technology w Cambridge wskazują, że w nadchodzących dziesięcioleciach zmiany te wpłyną na kolor oceanu, zintensyfikują niebieskie regiony i zielone. Satelity powinny wykrywać te zmiany odcienia, zapewniając wczesne ostrzeganie o szerokich zmianach w ekosystemach morskich.
Na łamach „Nature Communications” naukowcy MIT wskazują, że opracowali globalny model oceanów, który symuluje wzrost i interakcję różnych gatunków fitoplanktonu lub glonów oraz pokazuje, jak zmienia się mieszanka gatunków w różnych miejscach wraz ze wzrostem temperatury. Naukowcy symulowali również sposób, w jaki fitoplankton absorbuje i odbija światło.
To przełom, bo choć satelity niezmiennie od lat 90. prowadzą monitoring koloru wód oceanów, to dopiero teraz wiadomo, jak na kolor wpływa określona liczba mikroorganizmów. Dzięki temu będzie można dokładniej ocenić spływające z satelitów zdjęcia i na bieżąco reagować przy nadmiernym pojawianiu się glonów. W ten sposób możliwe stanie się uniknięcie katastrofy ekologicznej.
– Każdy kolor zmian odpowiada zawartości, np. zawiesiny w wodach, zanieczyszczeń czy podnoszonej temperatury wody. Gołym okiem nie zauważymy różnicy, ale za pomocą przetworzonego zdjęcia satelitarnego zmiany dostrzegamy choćby na Bałtyku. Obserwujemy, co dzieje się przy ujściu dużych rzek jak Odra i Wisła, jaka część tych zanieczyszczeń jest wpuszczana do wody – tłumaczy prof. Katarzyna Dąbrowska-Zielińska.
Kolor oceanu zależy w dużej mierze od tego, jak woda reaguje na światło słoneczne. Cząsteczki wody absorbują prawie całe światło słoneczne, z wyjątkiem niebieskiej części widma, która jest odbijana z powrotem. Dlatego stosunkowo jałowe regiony otwartego oceanu, ubogie w życie, z kosmosu wydają się ciemnoniebieskie. Jeśli w oceanie są jakieś organizmy, to wchłaniają i odbijają różne długości fal światła, np. fitoplankton zawiera chlorofil, który absorbuje głównie w niebieskich częściach światła słonecznego, a w rezultacie odbija się więcej zielonego światła. To dlatego regiony bogate w algi maja zielonkawy odcień.
Naukowcy z MIT na podstawie modelu oceanów oceniali, jak dużo w danych wodach może być w przyszłości fitoplanktonu. Według ich badań zmiany będą tak duże, że do 2100 roku przeszło połowa oceanów na świecie zmieni kolor w wyniku m.in. zmian klimatycznych.
– Przyczyną zmian są też spływające do rzek nawozy w postaci różnych biotopów, które przepływają do oceanów i do mórz, zanieczyszczając i pozwalając na rozwój właśnie fitoplanktonu wokół stref brzegowych. To także zanieczyszczenia, które są wydalane ze statków w różnej postaci. Zmiany, które następują, pociągają za sobą również zmiany temperatury wody, a za tym idą zmiany w rybołówstwie, zmiany niekorzystne dla życia w morzach – wskazuje ekspertka.
Zmiany nie muszą być widoczne gołym okiem. Na zdjęciach satelitarnych ocean będzie wyglądał niemal tak samo jak teraz, w subtropikach kolor będzie nieco bardziej niebieski, a w pobliżu równika i biegunów – zielony. To jednak wystarczy, żeby wpłynęło to na cały łańcuch sieci pokarmowej. Większe stężenie glonów może mieć katastrofalne skutki dla całej przyrody. Kiedy na wybrzeżu USA pojawiło się więcej fitoplanktonu, masowo umierały ptaki i ryby, które zatruły się wydzielanymi przez niego toksynami.
Takie sytuacje mogą być w przyszłości normą ze względu na ocieplający się klimat i coraz większe zanieczyszczenia.
Czytaj także
- 2025-05-06: Dla większości Polaków praca to obowiązek. Tylko niewielka część czuje satysfakcję z wykonywanych zadań
- 2025-05-13: Duże zmiany na rynku agencji PR. Prawie połowa z nich działa na rynku krócej niż pięć lat
- 2025-04-22: Rynek agencji PR staje się coraz bardziej rozproszony. Zdecydowanie rośnie liczba jednoosobowych działalności gospodarczych
- 2025-04-10: Nowa wersja programu Czyste Powietrze zwiększa wymagania wobec wykonawców instalacji. Nie wszystkie firmy są w stanie im sprostać
- 2025-05-08: Dobre perspektywy współpracy pomiędzy brytyjskimi a polskimi uczelniami. Wspólne projekty badawcze przekładają się na relacje gospodarcze
- 2025-03-31: W cyfrowym świecie spada umiejętność koncentracji. Uważność można ćwiczyć od najmłodszych lat
- 2025-03-21: Ukraińska kultura cierpi na wstrzymaniu pomocy z USA. Wiele projektów potrzebuje wsparcia UE
- 2025-03-12: Przyspiesza proces wstąpienia Mołdawii do UE. Unia przeznaczy dla tego kraju ponad 1,8 mld euro wsparcia
- 2025-03-04: Przedsiębiorcy apelują o deregulację i stabilny system podatkowy. Obecne przepisy są szczególnie uciążliwe dla małych i średnich firm
- 2025-02-28: Polsko-brytyjska współpraca gospodarcza nabiera rozpędu. Dobre perspektywy dla wspólnych projektów energetycznych i obronnych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Polityka

Zmiany w obowiązku magazynowania gazu mogą obniżyć ceny surowca. To pomoże się przygotować do sezonu zimowego
Elastyczność bez zagrożenia dla bezpieczeństwa energetycznego – tak nową propozycję przepisów dotyczących uzupełniania zapasów gazu przed sezonem zimowym określają jej inicjatorzy z Parlamentu Europejskiego. Europosłowie proponują nieznaczne zmniejszenie wymaganego poziomu zapełnienia magazynów i rozciągnięcie w czasie terminu, w którym trzeba spełnić ten obowiązek. Jak podkreśla Borys Budka, ma to zapobiec spekulacjom na rynku gazu i tym samym pomóc obniżyć ceny surowca.
Konsument
Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób

Polska jest jednym z liderów Europy w obszarze cyfryzacji sektora usług medycznych. Świadczą o tym m.in. popularność elektronicznych narzędzi zapewniających dostęp do danych zdrowotnych, e-recept czy wirtualna diagnostyka. Polacy są też otwarci na innowacje w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzysta już blisko 5,5 mln osób. Za pomocą nowej cyfrowej platformy Medicover chce zachęcić klientów do samodzielnej konfiguracji i zakupu polis online.
Polityka
PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności

Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.