Newsy

W czasie pandemii wzrosło zainteresowanie kosmetykami o leczniczych właściwościach. Polska firma pracuje nad kremem rozluźniającym mięśnie

2021-06-17  |  06:00

W czasie pandemii wzrosło zainteresowanie kosmeceutykami, które łączą kosmetyki i bioaktywne składniki o leczniczych właściwościach. Firmy kosmetyczne wykorzystały rewolucję biomedyczną, dodając do swoich produktów biologicznie aktywne składniki, które wzmacniają funkcje zdrowej skóry. Kosmeceutyki zacierają granicę między lekiem a kosmetykiem i stają się coraz popularniejsze, nie tylko na Zachodzie. Polska firma opracowuje Conocream, który zawiera neurotoksyny produkowane przez ślimaki. Zastosowany peptyd pozwala na głęboką relaksację, bo działa na jony odpowiadające za rozluźnianie mięśni.

– Kosmeceutyki to produkty, które łączą w sobie zarówno kosmetyk, jak i wiedzę naukową. Naszym pomysłem jest stworzenie kosmeceutyku, który mógłby zastąpić lub być wsparciem terapii związanych z toksyną botulinową – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje dr Anna Mazurkiewicz-Pisarek, założycielka i prezes Science4Beauty.

W ostatnich latach nastąpił gwałtowny wzrost popytu na wysokiej jakości produkty przeciwstarzeniowe. Wykraczając poza tradycyjne kosmetyki, które tymczasowo upiększają skórę, firmy kosmetyczne wykorzystały rewolucję biomedyczną, dodając do swoich produktów biologicznie aktywne składniki, które wzmacniają funkcje zdrowotne. Ponieważ nie mają na celu poprawy ani leczenia chorej skóry, uniknięto w nich regulacji i badań farmaceutycznych. W ten sposób kosmeceutyki zacierają granicę między lekiem a kosmetykiem.

Choć istnieje niewiele dowodów potwierdzających twierdzenia dotyczące kosmeceutyków, testy niektórych produktów wykazały, że składniki w nich wykorzystywane faktycznie działają ochronnie i naprawczo na starzejącą się skórę. Kosmeceutyki są już popularne na Zachodzie, ale pandemia zwiększyła zainteresowanie nimi w naszej części Europy.

–  Kosmeceutyki można stosować samodzielnie w domu, nie musimy odwiedzać różnego rodzaju gabinetów medycyny estetycznej, lekarzy, możemy sami wykonywać te zabiegi w domu – przekonuje Anna Mazurkiewicz-Pisarek.

Wiele kosmeceutyków jest opracowywanych w celu zapobiegania starzeniu się skóry, spowodowanej zwłaszcza długotrwałym narażeniem na działanie słonecznego promieniowania UV. Potencjalne możliwości leczenia już uszkodzonej skóry obejmują stosowanie miejscowych przeciwutleniaczy i związków, które pomagają naprawić DNA i stymulują syntezę kolagenu. W kosmeceutykach często stosuje się również peptydy, które np. stymulują syntezę nowego kolagenu in vitro i ułatwiają gojenie się ran, zmniejszają również zmarszczki.

Polska firma Science4Beauty opracowuje Conocream, który poprzez blokowanie kanałów jonowych rozluźnia mięśnie.

–  Neurotoksyny, które będą wykorzystywane w Conocreamie, są oryginalnie produkowane przez ślimaki morskie Conus magus. To drapieżniki, które produkują koktajl peptydów blokujących kanały jonowe i w ten sposób wpływają np. na zahamowanie bólu czy też na rozluźnienie mięśni. My wybraliśmy jeden z peptydów, który jest odpowiedzialny za miorelaksację, czyli mówiąc potocznie, za rozluźnienie mięśnia szkieletowego – tłumaczy założycielka Science4Beauty.

Naukowcy od lat badają jad morskich ślimaków. Już w 2010 roku badacze z Uniwersytetu w Queensland pozyskali z niego leki przeciwbólowe nowej generacji, silniejsze od morfiny, a przy tym bez działania uzależniającego. Jad ślimaków jest mieszaniną złożoną z różnego typu białek, a zasadą działania peptydów z jadu części ślimaków jest blokowanie określonych neuroprzekaźników, m.in. odpowiedzialnych za ból.

Prace badawczo-rozwojowe nad polskim kremem jeszcze trwają. Teoretycznie mógłby być gotowy nawet w ciągu półtora roku, firma czeka jednak na dofinansowanie badań. Wiadomo jednak, że krem mógłby wspomóc terapię z toksyną botulinową (popularnym botoksem), czyli jadem kiełbasianym wytwarzanym przez bakterie, która jest obecnie najsilniejszą znaną trucizną działającą na układ nerwowy, a jednocześnie substancją wykorzystywaną w medycynie estetycznej, likwidującą zmarszczki mimiczne.

– Conocream działa do 48 godzin, dlatego może być zarówno supportem podczas zabiegów z toksyną botulinową, jak i może mieć zastosowanie w domu. Kierujemy nasz produkt też do ludzi, których praca jest związana z mimiką twarzy, czyli aktorów, dziennikarzy, polityków, którzy nie mogą stosować toksyny botulinowej – wskazuje dr Anna Mazurkiewicz-Pisarek.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Infrastruktura

Szybko rośnie udział odnawialnych źródeł w krajowym miksie energetycznym. Potrzebne przyspieszenie w inwestycjach w sieci przesyłowe

W ubiegłym roku odnawialne źródła energii stanowiły już ponad 40 proc. mocy zainstalowanej w krajowym miksie energetycznym i odpowiadały za 27 proc. całkowitej produkcji energii. Tym samym Polska pobiła kolejne rekordy, ale w kontekście rozwoju OZE na rodzimym rynku wciąż pozostaje wiele do zrobienia. Eksperci i branża wskazują m.in. na konieczność aktualizacji strategicznych dokumentów wyznaczających kierunki polityki energetycznej, szerszego wdrożenia magazynów energii, a przede wszystkim – pilną potrzebę rozwoju systemu przesyłowego i dystrybucyjnego oraz regulacji sprzyjających inwestorom. – Zielona energia potrzebuje przede wszystkim stabilności regulacyjnej i niskiego kosztu kapitału. To kluczowe elementy, które definiują ryzyko i tempo, w jakim możemy budować nowe źródła – mówi Piotr Maciołek, członek zarządu Polenergii.

Edukacja

Polskie uczelnie są coraz bliższe wprowadzenia mikropoświadczeń. Dla studentów takie certyfikaty to szansa na wzmocnienie pozycji na rynku pracy

Coraz więcej absolwentów i studentów inwestuje w kursy i szkolenia, aby zdobyć praktyczne umiejętności i stać się bardziej atrakcyjnym dla potencjalnych pracodawców. Jedną z odpowiedzi edukacji na te wymagania są mikropoświadczenia, czyli dowód na określone umiejętności. W Polsce są stosunkowo mało popularne, jednak wdrożenie ich przez uczelnie mogłoby przynieść szereg korzyści – zarówno szkołom, jak i studentom i absolwentom.

Ochrona środowiska

Zmiany klimatu coraz mocniej uderzają w polskie rolnictwo. W adaptacji wspierają rolników nowe technologie

60 proc. polskich rolników ocenia, że zmiany klimatu mają już duży wpływ na kondycję sektora. 75 proc. z nich obawia się skutków suszy i innych ekstremalnych zjawisk pogodowych, takich jak huraganowe wiatry, grad czy nawalne deszcze. Co trzeci ocenia, że zmiany klimatu są obecnie dużym zagrożeniem dla bezpieczeństwa żywnościowego – wynika z raportu opublikowanego w ubiegłym roku przez Instytut Spraw Publicznych. Eksperci wskazują, że adaptacja do zmian klimatycznych jest niezbędna, żeby utrzymać zarówno rentowność gospodarstw rolnych, jak i ciągłość produkcji żywności. Rolników w coraz większym stopniu wspierają w tym nowe technologie.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.