Mówi: | Piotr Jasiński |
Firma: | Bringy |
W ciągu 5 lat globalny rynek czujników i sensorów może osiągnąć wartość ponad 240 mld dolarów. Urządzenia znajdą zastosowanie m.in w sporcie
Światowy rynek sensorów i czujników do 2022 roku ma osiągnąć wartość 241 mld dolarów – głównie dzięki dynamicznemu rozwojowi medycyny i internetu rzeczy, podaje Allied Market Research. Tego typu podzespoły znajdują zastosowanie także w wielu innych dziedzin, m.in. pojazdach autonomicznych, zabawkach wspierających rozwój naszych czworonogów czy ultranowoczesnych przyrządach dla sportowców.
Na rynku nowych technologii często pojawiają się innowacje związane ze sportem. Znamy już nie tylko proste opaski badające aktywność użytkownika, lecz także piłki do koszykówki, które samodzielnie prowadzą statystyki udanych rzutów i wskazują graczowi, co może poprawić w swojej technice albo kije do golfa, które dzięki ukrytym w rączce czujnikom są w stanie po uderzeniu wyświetlić na smartfonie odpowiednie porady. Swojego miejsca na tym rynku szukają także polskie start-upy.
– Rozwijamy projekt tenisowy, który ma na celu komunikację trenera z tenisistą bądź wspieranie samego tenisisty, gdy nie jest pod opieką trenera, aby jeszcze lepiej informować i rozwiązywać problemy, których ludzkie oko nie jest w stanie zauważyć. Na pewnym poziomie gry u zawodników półprofesjonalnych lub profesjonalistów błędy często nie są już wyłapywane przez trenera. Taki system sieci sensorycznej. o której myślę, bardzo dobrze sprawdza się przy redukowaniu problemów i niuansów – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Piotr Jasiński, założyciel Bringy.
Według danych Allied Market Research rynek sensorów do 2022 roku osiągnie wartość 241 mld dolarów. Głównym producentem tego typu podzespołów pozostaną przy tym państwa z rejonu Azji Pacyficznej, które już w 2015 roku odpowiadały za produkcję 45 proc. sensorów na całym świecie. Liderem pozostaną nadal Chiny, które będą dalej zwiększać swój udział w rynku. Jednak według przewidywań w ujęciu globalnym do 2022 roku drugą pozycję zdobędą na tym rynku Indie. Być może wkrótce i Polacy na tym rynku okażą się poważną konkurencją. Na razie tenisowy projekt Bringy jest w fazie testowania.
– Rozwijamy sieć sensoryczną tak, aby stworzyć ramię. Obecnie jesteśmy po testach na jednym z najbardziej zaawansowanych ramion robota w Europie. Będziemy opracowywać połączenie całej sieci – zapewnia Piotr Jasiński.
Polski start-up ma już doświadczenie w projektowaniu urządzeń wykorzystujących zaawansowane czujniki i współpracujących z nimi aplikacji, wyposażonych w algorytmy zbierające i analizujące dane. Pierwszym projektem Bringy były jednak nie urządzenia dla sportowców, ale dla właścicieli psów.
– Technologie sensoryczne i aplikacje, w których się specjalizujemy, starają się poprawić komunikację ze zwierzętami. Głównym problemem jest to, że za mało czasu poświęcamy naszym zwierzętom domowym ze względu na szybkie tempo życia, czasami czujemy wyrzuty sumienia z tego powodu, dlatego staramy się zastosować te technologie, aby ułatwić sobie życie i uprzyjemnić czas spędzany ze swoim zwierzakiem – mówi Piotr Jasiński.
Nie bez znaczenia dla produkcji sensorów jest także rozwój np. internetu rzeczy, który opiera zasady swojego działania na informacjach dostarczanych z bliskiego otoczenia. Sektor czujników do 2022 roku ma także zwiększyć swój udział w ogólnej produkcji urządzeń elektronicznych.
Czytaj także
- 2024-05-02: Nadwyżki zbóż pozostaną problemem także w kolejnym sezonie. Wszystko zależy od zwiększenia możliwości eksportowych
- 2024-04-19: Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
- 2024-04-24: 72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn
- 2024-04-19: Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze
- 2024-04-09: Samorządy mogą wreszcie ubiegać się o pożyczki z KPO. Do pozyskania jest w sumie 40 mld zł na zielone inwestycje
- 2024-04-02: Coraz częściej dzikie zwierzęta pojawiają się w miastach. Pomaganie im może tylko zaszkodzić
- 2024-04-04: Warszawskie ZOO: Powstanie nowa małpiarnia, powiększymy wybieg dla gepardów. Będą też kapibary
- 2024-04-25: Niska wiedza ekonomiczna Polaków może wpłynąć na większe zainteresowanie usługami doradców finansowych. Wciąż rzadko korzystamy z ich pomocy
- 2024-04-09: Polska w czołówce krajów UE pod względem odsetka kobiet badaczek. Ich udział spada jednak na wyższych szczeblach kariery naukowej
- 2024-03-19: Jan Wieczorkowski: Ktoś, kto w internecie udostępnia pracę aktorów, zarabia na tym, a my nie. Tantiemy dla aktorów to kluczowa sprawa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Transport
Mazowieckie lotniska będą mogły wkrótce obsłużyć 40 mln pasażerów rocznie. Trwają przygotowania do modernizacji na Okęciu i w Modlinie
Lotnisko Chopina, które właśnie obchodziło 90. urodziny, może w tym roku obsłużyć nawet 20 mln pasażerów. To o 10 proc. więcej niż rok temu. Aby sprostać rosnącemu ruchowi turystycznemu w kolejnych latach, potrzebne jest jednak zwiększenie przepustowości. Planowana rozbudowa do 2028 roku pozwoli obsługiwać rocznie nawet 30 mln pasażerów. Łącznie z możliwościami lotnisk w Modlinie i Radomiu ma to być ok. 10 mln pasażerów więcej.
Ochrona środowiska
Stworzenie cyfrowego bliźniaka Ziemi coraz bliżej. Pomoże precyzyjniej przewidywać klęski żywiołowe
Na początku czerwca mają zostać uruchomione dwa pierwsze komponenty cyfrowej repliki Ziemi. To inicjatywa Komisji Europejskiej, w ramach której powstaje superzaawansowana symulacja zjawisk, m.in. atmosferycznych i klimatycznych, do jakich dochodzi na Ziemi. Oparte na bogatych zbiorach danych, m.in. ze zdjęć satelitarnych, i ich zaawansowanej analizie narzędzia pozwolą z dwutygodniowym wyprzedzeniem przewidywać zdarzenia pogodowe, precyzując prognozę do obszarów podzielonych na kwadraty o boku zaledwie kilku kilometrów. Będą mogły być wykorzystywane także w planowaniu miast, farm wiatrowych czy w rolnictwie. W tworzeniu rozwiązania bierze udział polski dostawca rozwiązań chmurowych.
Handel
Przygotowania do wdrożenia systemu kaucyjnego idą pełną parą. Przyszli operatorzy przeciwni zmianie daty na 2026 rok
Wkrótce Sejm ma się zająć nowym projektem przepisów dotyczących systemu kaucyjnego, którego start zaplanowano na styczeń 2025 roku. Przedstawione przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska zmiany dotyczą m.in. rezygnacji z podatku VAT i wprowadzenia tzw. mechanizmu podążania kaucji za produktem. – Wszystkie te zmiany oceniamy bardzo pozytywnie, one są niezbędnym elementem dla właściwego funkcjonowania przyszłego systemu kaucyjnego – mówi Aleksander Traple, prezes Zwrotka SA. Jak podkreśla, dalsze odkładanie w czasie terminu uruchomienia systemu kaucyjnego jest bezzasadne, ponieważ branża odpadowa, handel detaliczny i szereg innych podmiotów już od dłuższego czasu przygotowują się do jego wdrożenia.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.