Newsy

Sztuczna inteligencja uchroni uprawy przed szkodnikami. Opryski będą stosowane tylko tam, gdzie występują

2020-02-12  |  06:00

Nowe technologie coraz skuteczniej wspierają pracę rolników. Dzięki inteligentnej platformie tworzonej przez polski start-up uda się uchronić uprawy przed działaniem szkodników poprzez stosowanie chemicznych oprysków wyłącznie w miejscach, w których jest to konieczne. Wykonywane przez autonomiczne drony fotografie zastąpią zdjęcia satelitarne w procesie planowania obfitości wysiewów nasion, a oparty na działaniu robotów system wykona za rolnika szereg prac, począwszy od przygotowania gleby, aż po umieszczenie sadzonek na grządkach.

– System SmartGrow będzie się składał z platformy obliczeniowej ze specjalistycznym algorytmem oceny i predykcji danych, systemu czujników mierzących parametry środowiska wzrostu roślin oraz w pełni zautomatyzowanej cyfrowej pułapki feromonowej – zapowiada w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Grzegorz Piech, członek zarządu SmartGrow.

Projekt realizowany przez polski start-up ma na celu optymalizację procesów ochrony roślin. Dzięki powstającemu systemowi SmartGrow plantatorzy będą mogli w optymalny sposób stosować preparaty chemiczne. Dzięki temu ich skuteczność będzie dużo większa, a rośliny będą mniej obciążone pozostałościami chemicznymi.

– Informacje z czujników będą spływały do naszej platformy, dzięki czemu będziemy mogli uzyskać informacje o momencie pojawienia się szkodnika, jego ilości oraz tendencji rozwojowej. Plantator mając takie informacje, będzie mógł dynamicznie i racjonalnie podejmować działania odnośnie do ochrony roślin, przez co zwiększy się jego ekonomia w gospodarstwie, zaoszczędzi czas, a co najważniejsze, rośliny będą mniej obciążone chemią – wyjaśnia Grzegorz Piech.

Jak zapowiadają twórcy, rozwiązanie już niebawem może zacząć być testowane na plantacjach jednej z największych grup producenckich w Polsce.

Tymczasem inteligentne rozwiązania w coraz bardziej zaawansowany sposób zmieniają obraz współczesnego rolnictwa. Jedną z firm mocno promujących wdrożenia nowych technologii w rolnictwie jest Peterson Farms Seed, która specjalizuje się w nasionach kukurydzy i soi. Zdjęcia satelitarne są przez nią wykorzystywane do racjonalizacji wysiewu i nawożenia. Proces ten znacznie przyspieszają metody takie jak obrazowanie wielospektralne i urządzenia takie jak autonomiczne drony. Firma korzysta z platformy analitycznej Sony Electronics Professional Solutions of America. System zamontowany jest na dronie Quadcopter Phantom 4 firmy DJI, który po utworzeniu planu lotu sam startuje i zaczyna rejestrować obrazy pola. Mapę umożliwiającą zróżnicowanie obfitości wysiewu można wygenerować w ciągu kilku minut po locie, również w trybie offline.

Innowacyjne podejście do rolnictwa wykazuje też Small Robot Company, brytyjski start-up agrotechniczny, oferujący model „rolnictwa jako usługi” (FaaS). W jego ramach mały robot zbiera dokładne i aktualne informacje o uprawach poszczególnych roślin w gospodarstwie, drugi analizuje te dane i podaje instrukcje kolejnym dwóm robotom. Trzeci odpowiada za wysiew i ochronę przed chwastami poprzez mikrooprysk, spalanie lub kruszenie. Czwarty wyposażony jest natomiast w zrobotyzowane wiertło służące do sadzenia nasion i rejestruje, gdzie zostały posadzone nasiona.

–  Każde rozwiązanie, które optymalizuje procesy w strefie agro, jest oczekiwane na rynku. Nasi odbiorcy to producenci środków ochrony roślin, dystrybutorzy oraz profesjonalni plantatorzy. To świadomi klienci, który oczekują tego typu rozwiązań – twierdzi członek zarządu SmartGrow.

Według MarketsandMarkets rynek inteligentnego rolnictwa został wyceniony w 2017 roku na 6,34 mld dol. Do 2023 r. ma osiągnąć wartość 13,50 mld dol.  

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Konsument

Konsument

Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend

Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.

Transport

Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych

Coraz dotkliwsze skutki zmian klimatycznych, ale przede wszystkim chęć zbudowania bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienia się od zewnętrznych dostaw surowców skłoniły rząd w Pekinie do ekspresowych inwestycji w nowe moce odnawialnej energii. W efekcie Chiny wyrastają na globalnego lidera transformacji energetycznej – odpowiadają dziś za największy na świecie przyrost mocy zainstalowanych w fotowoltaice i wiatrakach. Co ciekawe, nie rezygnują jednak przy tym również z inwestycji w energetykę węglową.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.