Newsy

Sztuczna inteligencja zmieni rynek pracy. W miejsce zawodów wyeliminowanych przez maszyny i algorytmy pojawią się zupełnie nowe

2019-01-18  |  06:00

Rozwój sztucznej inteligencji doprowadzi do likwidacji niektórych zawodów. Już dziś algorytmy są w stanie zastępować pracowników działów HR i doradców finansowych. Roboty są też w stanie opiekować się pacjentami szpitali. Wraz z zastępowaniem coraz większej liczby profesji sztuczną inteligencją na rynku pojawi się jednak popyt na nowe zawody. Znaczna część pracodawców planuje zaproponować swoim podwładnym przekwalifikowanie.

– Sztuczna inteligencja będzie usuwała wiele zawodów i wiele profesji, ale z całą pewnością rozwiązania sztucznej inteligencji przyczynią się do powstawania wielu nowych zajęć, nowych zawodów – przewiduje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Tomasz Klekowski, wiceprezes Związku Pracodawców Technologii Cyfrowych Lewiatan.

Już dziś sztuczna inteligencja jest w stanie wyręczać nas w zawodach, które do niedawna uznawane były za niemożliwe do zautomatyzowania. Przeznaczony do zadań związanych z opieką nad pacjentami geriatrycznymi robot NAO od niedawna sprawdza się też jako animator dla pacjentów oddziału pediatrycznego Szpitala Umberto I we włoskich Syrakuzach. Robot wykorzystywany jest jednak nie tylko do zapewniania rozrywki chorym dzieciom, lecz także może być wykorzystywany do dostarczania im leków. Algorytmy sztucznej inteligencji potrafią też wykonywać z coraz większą skutecznością m.in. pracę analityczną rekruterów działów HR czy doradców finansowych.

Firmy oczekują wdrożeń automatyzacji niektórych procesów, aby ograniczyć koszty pracownicze, które stanowią jedno z największych obciążeń obniżających wynik finansowy. Z raportu „2018 Future of Jobs” sporządzonego przez World Economic Forum wynika, że 50 proc. firm przewiduje do 2022 roku zmniejszenie zatrudnienia w pełnym wymiarze godzin dzięki automatyzacji. Dwie trzecie przedsiębiorców planuje jednak przekwalifikować pracowników z likwidowanych stanowisk. Rozwój sztucznej inteligencji nie oznacza więc wyłącznie likwidowania zawodów, ale też pobudzanie rynku pracy poprzez tworzenie nowych zawodów.

– Parę lat temu nikt nie słyszał o takich zawodach jak np. data scientist. Teraz data scientist w związku z rozwojem analityki i operowaniem na bardzo dużych zbiorach danych jest bardzo popularną profesją i bardzo poszukiwanym zawodem. Z całą pewnością sztuczna inteligencja wytworzy jeszcze kilka następnych zawodów, o których nawet dzisiaj jeszcze być może nie mamy pojęcia – twierdzi Tomasz Klekowski.

Amerykański Departament Pracy (DoLE) w raporcie JobsFit 2022 przewiduje, że postępująca automatyzacja stwarza konieczność wyposażenia pracowników w umiejętności związane z przetwarzaniem i analizą danych. Zgodnie ze wskazaniami raportu pracownicy dysponujący taką wiedzą będą mieli kompetencje, których automatyzacja łatwo nie zastąpi, a wręcz będą oni lepiej przygotowani do uwolnienia potencjału technologii z nią związanych.

Zdaniem specjalistów rozwój przedsiębiorstw tworzących lub wdrażających rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji może być dużą szansą dla polskiej gospodarki. 

– Jeżeli nie będziemy mieli silnej branży, która tworzy i wdraża rozwiązania sztucznej inteligencji w Polsce i polskich firm, które będą wdrażały i tworzyły rozwiązania sztucznej inteligencji za granicą, będzie nam trudno konkurować i będzie nam trudno uzyskiwać z gospodarki taki sam poziom wartości, jak jest to obecnie – twierdzi ekspert.

Automatyzacja i robotyzacja procesów w oparciu o algorytmy sztucznej inteligencji jest w stanie podnieść wydajność i poprawić wyniki przedsiębiorstw nawet o kilkanaście procent.

– W światowej gospodarce zglobalizowanej, w świecie internetu, który jest internetem globalnym, tego typu rozwiązania będą się bardzo szybko konsolidować i firmy, które zajmą tam istotną pozycję, będą w stanie operować i konkurować na całym świecie, a firmy, które spóźnią się na ten pociąg związany ze sztuczną inteligencją, niestety będą funkcjonować na dużo gorszych pozycjach – przekonuje Tomasz Klekowski.

Zgodnie z przewidywaniami Grand View Research rynek zrobotyzowanej automatyzacji procesów osiągnie do 2025 roku wartość 3,11 mld dol. przy średniorocznym tempie wzrostu na poziomie 31,1 proc. Dla porównania wycena rynku za 2017 rok to 357,5 mln dol.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Transport

Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych

Coraz dotkliwsze skutki zmian klimatycznych, ale przede wszystkim chęć zbudowania bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienia się od zewnętrznych dostaw surowców skłoniły rząd w Pekinie do ekspresowych inwestycji w nowe moce odnawialnej energii. W efekcie Chiny wyrastają na globalnego lidera transformacji energetycznej – odpowiadają dziś za największy na świecie przyrost mocy zainstalowanych w fotowoltaice i wiatrakach. Co ciekawe, nie rezygnują jednak przy tym również z inwestycji w energetykę węglową.

Infrastruktura

Polskie rolnictwo potrzebuje inwestycji infrastrukturalnych. Niezbędna jest budowa agroportów i rozwój połączeń kolejowych

Brak inwestycji w porty i kolej ogranicza potencjał eksportu rolnego, oznacza też problem z tranzytem ukraińskiego zboża. Konieczna jest przede wszystkim budowa agroportów. – Mierzymy się z dużą nadwyżką zboża, którą trzeba wywieźć jak najszybciej, żeby zwolnić powierzchnie magazynowe do żniw na kolejny sezon, i w związku z tym potrzebne jest coraz szybsze tempo wywożenia – mówi Stefan Krajewski, wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi. Część ekspertów zastanawia się jednak nad długofalowym uzasadnieniem takich inwestycji.

Ochrona środowiska

Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.