Newsy

Sektor energetyczny potrzebuje innowacji. Urząd Dozoru Technicznego wdraża metody badań z wykorzystaniem dronów, robotów i algorytmów sztucznej inteligencji

2019-10-29  |  06:00

Drony wyposażone w kamerę pomagają w badaniach wymagających pracy na znacznych wysokościach, roboty bez problemu radzą sobie z badaniem dna wypełnionego paliwem zbiornika, a badania prowadzone w oparciu o pracę algorytmów sztucznej inteligencji pomogą wydłużyć pracę najstarszych bloków energetycznych nawet o 15 lat. Urząd Dozoru Technicznego w najbliższych latach postawi również na technologię blockchain w procesie wydawania certyfikatów, a już dziś wiele spraw można w UDT załatwić, korzystając z portalu informatycznego.

– My, jako jednostka inspekcyjna, chcemy wspierać przedsiębiorców, wdrażając innowacje. Wykorzystujemy już m.in. drony, mamy także roboty inspekcyjne – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Andrzej Ziółkowski, prezes zarządu Urzędu Dozoru Technicznego.

Urząd Dozoru Technicznego wykorzystuje specjalistycznego drona do przeprowadzania badań w trudno dostępnych obiektach. Urządzenie jest odporne na uszkodzenia, nie powoduje też uszkodzeń w infrastrukturze badanej instalacji. Drony znacznie ułatwiają prace inspekcyjne, ponieważ przedsiębiorca zamawiający badanie nie jest dzięki nim zmuszony do budowania rusztowania na wysokich obiektach. W przypadku trudno dostępnych fragmentów instalacji bezzałogowiec często okazuje się narzędziem koniecznym. Może się on przemieszczać wewnątrz zbiornika i sam oświetla sobie drogę. Kamera przekazuje obraz w czasie rzeczywistym do monitora. Inspektor przeprowadzający badanie nie jest więc narażony na ryzyko związane z pracą na wysokości, a zapisany obraz można później przeanalizować ponownie.

W przeprowadzaniu badań wykorzystywane są też roboty inspekcyjne, które mogą przeprowadzać np. badania dna zbiornika paliwowego bez konieczności usuwania z niego paliwa. Akustyczne lokalizatory umożliwiają im pełną orientację w przestrzeni i tworzenie mapy pomiarów. Robot może też czyścić podłoże bezpośrednio przed głowicą ultradźwiękową.

– Przygotowujemy się do dużego programu związanego z energetyką w oparciu o tzw. mikropróbki. To jest specjalna, bardzo innowacyjna metoda, która ma za zadanie sprawdzić, jak bardzo wyeksploatowane, zdegradowane są materiały w blokach energetycznych, zwłaszcza w tzw. „dwusetkach” (bloki energetyczne 200 MW – przyp. red.), które mają już po 40 lat. Na tych blokach będziemy się w najbliższej przyszłości koncentrować. Chcemy wspierać spółki energetyczne, żeby jak najdłużej bezpiecznie można było te bloki eksploatować – zapowiada Andrzej Ziółkowski.

Wysoka dyspozycyjność bloków energetycznych klasy 200 MW jest konieczna dla zapewnienia stabilności pracy Krajowego Systemu Energetycznego. Wydłużenie czasu ich eksploatacji jest kluczowe w procesie transformacji energetycznej, przynajmniej do momentu, w którym nie zastąpią ich wysoko wydajne magazyny energii. Bloki energetyczne pracują średnio przez 4 tysiące godzin rocznie. Znaczna ich część została wycofana z użytku po 250 tys. godzin pracy. Dzięki innowacyjnej diagnostyce opracowanej przez firmę Pro Novum, która oparta jest m.in. na mikropróbkach, możliwe jest jednak wydłużenie żywotności bloków klasy 200 MW do nawet 350 tys. godzin. Pozwoli to wykorzystywać najstarsze z nich jeszcze przez co najmniej 15 lat.

Dane służące do dokonywania diagnostyki są z kolei przetwarzane na platformie informatycznej, która rozwijana jest od 2004 roku. Obecnie trwają prace nad jej wersją 4.0, która będzie wyposażona w algorytmy zaawansowanej analityki data mining oraz maszynowego uczenia. Kolejnym krokiem UDT ma być wdrożenie technologii blockchain.

– Chcemy, żeby nasze certyfikaty były wydawane natychmiastowo, żeby osoba, która uzyskuje uprawnienia, wychodząc po egzaminie dostawała na telefon już swój certyfikat. W technologii blockchain można realizować kwestię rozliczeń z klientami, kreowania popytu i zarządzania nim. Ta technologia ma wiele możliwości, ale też wiele zagrożeń. Na pewno w najbliższej przyszłości energetyka ją zastosuje do zagwarantowania bezpieczeństwa – wskazuje prezes UDT.

Urząd oddał już do użytku portal eUDT, dzięki któremu przedsiębiorcy mają stały dostęp do informacji o swoich urządzeniach, mogą sprawdzić rozliczenia z UDT, a także wyświetlać i pobierać dokumenty. Alerty przypominają o zbliżającym się terminie przeglądu, a elektroniczna korespondencja pozwala załatwić wiele spraw bez wizyty w urzędzie.

– Dzisiaj można zarejestrować i umówić się na badanie zdalnie, nie trzeba przyjeżdżać do siedziby oddziału. Wchodzimy w cyfrowy UDT – mówi Andrzej Ziółkowski.

Pod dozorem UDT znajduje się obecnie 1,35 mln urządzeń. W specjalistycznych szkoleniach technicznych prowadzonych przez urząd w 2017 roku wzięło udział niemal 25 tys. uczestników.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

Przemysł

Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

Farmacja

Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.