Newsy

Producenci telefonów otwierają się na blockchain. Coraz więcej modeli smartfonów oferuje sprzętowe zabezpieczenia uniemożliwiające kradzież kryptowalut

2019-03-15  |  06:00

Bezpieczne płatności i zarządzanie portfelem kryptowalut  z poziomu telefonu stają się możliwe dzięki specjalnym schronom, na których zapisywane są klucze i tokeny elektroniczne. Coraz więcej producentów telefonów włącza się w wyścig o klienta zorientowanego na korzystanie z technologii blockchain. Ta w najbliższym czasie będzie notować dalszy wzrost, a oczekiwania użytkowników związane z obrotem kryptowalutami przenoszą się na oczekiwanie akceptacji płatności elektroniczną walutą również za podstawowe dobra.

– HTC Exodus 1 jest pierwszym blockchainowym telefonem dla ludzi korzystających z tej technologii. Został on już przedstawiony, ale teraz trafia do użytkowników. Nowością jest to, że najważniejszą przeglądarką w tym telefonie będzie Opera. Transakcje wykonane w naszej przeglądarce będzie można podpisać swoim odciskiem palca. Wszystko będzie bezpieczne, bo będzie się to działo przy korzystaniu z tzw. schronu Zion, czyli miejsca, gdzie ten telefon przechowuje najcenniejsze sekretne dane – tłumaczy Agencji informacyjnej Newseria Innowacje Julia Szyndzielorz z Opery.

Zion to platforma przechowywania kluczy prywatnych, internetowych tokenów i cyfrowych danych, znajdująca się w bezpiecznej enklawie wewnątrz telefonu, ale poza systemem operacyjnym. Odpowiada za nią specjalnie skonstruowany do obsługi kryptowalut układ scalony, poddawany kwarantannie, czyli odseparowany od reszty urządzenia. W rezultacie Zion jest chroniony nawet przed systemem Android zainstalowanym na telefonie, co właściwie uniemożliwia zhakowanie go.

– Jeżeli korzystamy z przeglądarki Opera na Androida i podpisujemy transakcje, to klucze do naszego portfela i do tych transakcji są składowane w keystorze Androida. Jest to bardzo bezpieczne miejsce, ale HTC poszło o krok dalej i zbudowało schron umiejscowiony w samym sprzęcie, ale poza systemem operacyjnym i poza przeglądarką. Dane są więc trzymane offline, co oznacza, że są zabezpieczone przed atakami hakerskimi – przekonuje Julia Szyndzielorz.

Umiejscowienie portfela kryptowalut wyłącznie na urządzeniu byłoby jednak ryzykowne z uwagi na ryzyko utraty dostępu do środków wraz ze zgubieniem lub kradzieżą telefonu. Rozwiązaniem tego jest wyposażenie telefonu w Social Key Recovery, czyli system dzielący elementy kluczy kryptograficznych pomiędzy zaufanych użytkowników znajdujących się wśród kontaktów właściciela telefonu. Dzięki temu w przypadku utraty urządzenia, można złożyć kompletny klucz z kilku elementów.

– To jest telefon dla absolutnych geeków blockchainu i ludzi, którzy z tych technologii korzystają i chcą, żeby to się działo bardzo bezpiecznie. Zwykły użytkownik, jeżeli będzie chciał skorzystać z technologii blockchainu, to raczej zrobi to ze swojego urządzenia na Androida. Można zainstalować przeglądarkę Opera, wejść w ustawienia, kliknąć w kryptoportfel, który stworzy się automatycznie, i można surfować. Można sprawdzić, co to jest internet 3.0 – mówi ekspertka.

Początkowo HTC Exodus 1 można było kupić wyłącznie płacąc za niego kryptowalutą. Producent zmienił jednak niedawno strategię i umożliwił zapłatę za niego tradycyjnymi pieniędzmi.

Tymczasem coraz więcej producentów telefonów deklaruje wsparcie dla technologii blockchain. Galaxy S10, podobnie jak smartfon HTC, ma magazyn kluczy zorganizowany na poziomie sprzętowym. Podobne rozwiązanie znajdziemy również w modelu Sirin Labs Finney Blockchain Smartphone. System operacyjny integruje w nim funkcje blockchain i rynek DApp. Portfel chroniony jest systemem IPS zapobiegającym cyberatakom.

Z badania przeprowadzonego w ubiegłym roku przez ING wynika, że 10 proc. Polaków przyznaje się do posiadania waluty elektronicznej. Niemal jedna trzecia badanych przewiduje, że wejdzie w posiadanie kryptowalut w najbliższym czasie. Niemal jedna czwarta Europejczyków chciałaby płacić walutą kryptograficzną za podstawowe dobra i usługi.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Robotyka i SI

Inwestycje w sztuczną inteligencję na bardzo niskim poziomie. Potencjał polskich kadr nie jest wykorzystywany

Komisja Europejska zapowiedziała uruchomienie nowej inicjatywy InvestAI, która ma zmobilizować 200 mld euro na inwestycje w sztuczną inteligencję. W globalnym wyścigu zbrojeń w AI to jednak wciąż niewiele. Również polskie firmy technologiczne zazwyczaj korzystają z infrastruktury stworzonej przez zachodnich liderów. Największym wyzwaniem, które stoi przed polskimi firmami, jest to, by innowacje były tworzone na miejscu. – Zwłaszcza że inwestycja w sztuczną inteligencję i kryptografię kwantową to inwestycja w bezpieczeństwo kraju – przekonuje dr Maciej Kawecki, prezes Instytutu Lema.

Praca

Dostęp do wysoko wykwalifikowanej kadry przyciąga do Polski inwestorów. Kluczowymi partnerami stają się firmy z Wielkiej Brytanii

Polska zajmuje szóste miejsce w Europie pod względem atrakcyjności inwestycyjnej. Jako największa gospodarka w regionie, ze strategicznym położeniem, odgrywa istotną rolę w budowaniu odpornych, zrównoważonych i konkurencyjnych łańcuchów dostaw w szybko zmieniającym się globalnym środowisku. Tym samym jej potencjał inwestycyjny wciąż rośnie. Wielka Brytania już jest strategicznym partnerem dla Polski, potencjał jest jednak znacznie większy.

Sport

Coraz lepsze perspektywy dla branży fitness. Sieć Xtreme Fitness Gyms zapowiada rozwój również poza Polską

Ponad połowa Polaków deklaruje aktywność fizyczną co najmniej raz w tygodniu. Jak wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie BIG InfoMonitor, w 2025 roku 14 proc. osób planuje zwiększyć wydatki na siłownię, dietę oraz wizyty u specjalistów. W odpowiedzi na rosnące zainteresowanie sieci fitness dynamicznie rozwijają swoją działalność i dostosowują liczbę placówek do popytu. Xtreme Fitness Gyms zamierza do 2027 roku uruchomić 227 lokalizacji, w tym roku ma też powstać około 10 placówek Xtreme KiDS przeznaczonych dla dzieci. W planach jest również ekspansja zagraniczna.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.