Mówi: | Marek Niechciał |
Funkcja: | prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów |
Prezes UOKiK: Pomimo kar Komisji Europejskiej, monopoliści nadal mogą wykorzystywać przewagę na rynku technologicznym
Komisja Europejska ukarała Google 4,3 mld euro kary za stosowanie praktyk nieuczciwej konkurencji. Najwyższa w historii europejskiego urzędu grzywna to efekt wykorzystywania dominującej pozycji systemu Android w celu promowania swojej wyszukiwarki i przeglądarki. Według prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów taka kara nie musi spowodować zaprzestania tego typu praktyk. Urzędy często nie nadążają za bardzo dynamicznym rozwojem sektora technologicznego, co sprzyja nieuczciwym działaniom. Problem wykorzystywania swojej pozycji na rynku dotyczy także Polski.
– Google został ukarany przez Komisję Europejską karą ponad 4 mld euro tak naprawdę za to, że wykorzystywał swoją mocną pozycję na rynku systemów operacyjnych. Oprócz świata Apple, to jest ten drugi świat, w którym jest tylko Android. Komisja po zbadaniu stwierdziła, że firma utrudnia działania innym – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Marek Niechciał, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Kara, jaką Komisja Europejska nałożyła pod koniec lipca na Google, jest najwyższą w historii unijnego urzędu. Za praktyki monopolistyczne i wykorzystywanie swojej dominującej pozycji na rynku systemów operacyjnych (jest zainstalowany na ponad 80 proc. smartfonów na całym świecie), KE ukarała amerykańską firmę grzywną w wysokości 4,3 mld euro, co stanowi ekwiwalent ok. 40 proc. zysku Google za 2017 rok (12,6 mld dol.). Choć kara wydaje się dotkliwa, nie musi oznaczać końca stosowania takich praktyk.
– Świat technologii bardzo szybko się zmienia i jest problem, żeby urzędy na tyle szybko działały, dopóki ten rynek jest jeszcze możliwy do zmiany czy naprawy. Jak już ktoś rynek opanuje, to pomimo takich kar jest na tyle mocny i silny, że nadal być może będzie wykorzystywał swoją przewagę wynikającą z technologii czy miejsca na rynku wobec tych słabych – twierdzi Marek Niechciał.
Firma Google nie po raz pierwszy starła się z unijnymi urzędnikami. W zeszłym roku Komisja skrytykowała wykorzystywanie przez nią swojej dominującej pozycji na rynku wyszukiwarek internetowych do promowania własnej porównywarki cenowej. Google uruchomił usługę Froggle już w 2004 roku, jednak w pierwszych latach jej funkcjonowania nie przynosiła spodziewanych zysków. W 2008 roku porównywarka trafiła na samą górę wyników wyszukiwania w wyszukiwarce Google, a konkurencyjne strony zostały zepchnięte na dalsze pozycje. Za takie praktyki Google zostało ukarane przez KE grzywną w wysokości 2,42 mld dol.
– To jest problem dotyczący firm, które są duże na danym rynku czy w ogóle są w pewnym sensie ekoświatem danego rynku. One powinny uważać na to, jak działają, bo mogą naruszać prawa tych mniejszych, utrudniając im wejście na rynek. Podobne postępowanie było kiedyś wobec Microsoftu – każdy komputer miał zainstalowaną przeglądarkę Microsoftu, więc producenci innych przeglądarek musieli się przebić, żeby użytkownik mógł je zainstalować – przypomina ekspert.
Niedawno pod lupą polskiego urzędu antymonopolowego znalazła się Poczta Polska, którą podejrzewa się o wykorzystywanie swojej dominującej pozycji na rynku do utrudniania pracy bezpośredniej konkurencji. Państwowe przedsiębiorstwo pocztowe ma wyłączność na doręczanie m.in. przesyłek, których waga nie przekracza 2 kg, w innych sektorach tej branży musi rywalizować z konkurencją. Ta jednak nie ma dostępu do tak rozbudowanej infrastruktury, jaką może się pochwalić państwowy monopolista, dlatego ustalono, że prywatne firmy mogą korzystać z infrastruktury Poczty Polskiej. Ale według UOKiK-u warunki tej współpracy mogą łamać zasady uczciwej konkurencji.
Poczta Polska w zamian za udostępnienie skrzynek domaga się bowiem przedstawienia informacji o klientach, z którymi współpracują niepubliczni dostawcy. Ponadto firmy zobowiązane są do dostarczenia minimalnej liczby paczek w danym okresie rozliczeniowym, a jeśli nie wypełnią tego wymogu, muszą się liczyć ze znacznie wyższymi opłatami. Takie regulacje mają zniechęcać do współpracy z Pocztą Polską i mogą prowadzić do nieuczciwego przejęcia klientów przez państwowego monopolistę.
– My też mamy polskie case’y związane z firmami, które są dominujące na jakimś fragmencie rynku, np. w sprzedaży. Jest pytanie: na ile one wykorzystują swoją pozycję? Jest tak, że zabicie tych małych może powodować, że konkurencja nam umrze i to będzie ze szkodą dla wszystkich – przestrzega prezes UOKiK.
Komisja Unii Europejskiej w postanowieniu ogłoszonym 18 lipca dała Google 90 dni na zaprzestanie wykorzystywania swojej dominującej pozycji na rynku mobilnym. Jeśli w tym czasie nie zaprzestanie stosowania praktyk monopolistycznych, musi się liczyć z nałożeniem kary w wysokości 5 proc. uśrednionego dziennego obrotu Alphabet, spółki matki Google.
W drugim kwartale 2018 roku wartość biznesu reklamowego Google wzrosła o 24 proc., co pozwoliło Alphabet wypracować przychody na poziomie 26,24 mld dol.
Czytaj także
- 2025-06-24: Bezpieczeństwo stało się w UE tematem numer jeden. Miała w tym udział polska prezydencja
- 2025-06-20: Polska przeciwna przedłużeniu umowy UE–Ukraina o transporcie drogowym. Uderza ona w krajową branżę transportową
- 2025-06-20: M.Kobosko: Wszyscy zapłacimy za eskalację między Izraelem a Iranem. Kraje UE powinny robić więcej dla budowy swojego własnego bezpieczeństwa
- 2025-06-27: Komisja Europejska chce wprowadzić ujednolicone przepisy dotyczące wyrobów tytoniowych. Europosłowie mówią o kolejnej nadregulacji
- 2025-06-09: Import materiałów budowlanych z Rosji zagrożeniem dla konkurencyjności europejskiego rynku. Konieczne są zmiany i egzekwowanie sankcji
- 2025-05-13: Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku
- 2025-05-19: Poparcie dla UE rekordowo wysokie, mimo wzrostu populizmu. Społeczeństwo oczekuje większego zaangażowania w kwestie bezpieczeństwa
- 2025-05-20: Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku
- 2025-05-09: PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
- 2025-06-02: Wciąż dużo do poprawy w zakresie zwalczania nadużyć finansowych w UE. Chodzi m.in. o korupcję urzędników
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Konsument

Za trzy miesiące ruszy w Polsce system kaucyjny. Wątpliwości budzą kwestie rozliczeń i podatków
Zaledwie trzy miesiące zostały do startu systemu kaucyjnego w Polsce. Kaucje obejmą szklane i plastikowe butelki oraz puszki z napojami. To duża zmiana dla producentów napojów, sklepów i konsumentów oraz pośredniczących w zbiórce operatorów systemów kaucyjnego. Na razie przepisy są na tyle niedoprecyzowane, że budzą wiele wątpliwości w kwestii rozliczania podatków czy rozliczeń z operatorami. Producenci będą musieli płacić podatek od niezwróconych butelek, co zwiększy ich koszty.
Konsument
Branża opakowań nie traktuje unijnych regulacji jako zagrożenia. Widzi w nich impuls do rozwoju

W UE co roku wytwarza się ponad 2,2 mld t odpadów. Aby ograniczyć ich ilość, promowane jest przechodzenie na bardziej zrównoważony model, czyli gospodarkę o obiegu zamkniętym. W ramach pakietu zmian prawnych ograniczających negatywny wpływ działalności człowieka na środowisko nacisk położony jest w dużej mierze na producentów opakowań. Przedstawiciele branży podkreślają, że nowe regulacje to dla nich nie tylko nowe obowiązki, ale też okazja na zbudowanie przewagi konkurencyjnej.
Prawo
Trwają prace nad nowymi przepisami chroniącymi dzieci przed wykorzystywaniem seksualnym. Mają dostosować prawo do rozwoju technologii

Surowsze kary dla przestępców, zniesienie terminu przedawnienia i zrównanie przestępstw offline z tymi dokonywanymi w internecie – to niektóre zmiany zaproponowane przez Parlament Europejski do przepisów dotyczących ochrony dzieci przed nadużyciami seksualnymi. Europosłowie chcą, by były to kwestie zharmonizowane w ramach UE. Szczególnie istotne jest dostosowanie prawa do wyzwań związanych z rozwojem nowych technologii – powinno ono uwzględniać m.in. filmy czy obrazy wytworzone z pomocą AI.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.