Mówi: | Kamila Kotulska |
Funkcja: | dyrektor generalna ds. sprzedaży i marketingu |
Firma: | Gradis |
Sztuczna inteligencja pomaga zarządzać oświetleniem w miastach. Oprogramowanie polskiej firmy pozwala na ograniczenie zużycia energii nawet o 80 proc.
Oświetlenie uliczne inteligentnych miast dostosowuje się do warunków panujących na drogach na podstawie sztucznej inteligencji. W części europejskich miast może być np. automatycznie przyciemniane. Jeśli czujniki wykryją pieszych, rowerzystów lub samochody, intensywność oświetlenia jest zwiększana i dostosowywana do określonego odcinka ulicy. Polska firma projektuje oświetlenie drogowe z wykorzystaniem własnych algorytmów sztucznej inteligencji. Zastąpienie tradycyjnej metody projektowania rewolucyjnym oprogramowaniem nie tylko skraca jego czas do kilku minut, lecz także przynosi oszczędności w zużyciu energii, które w skali całego miasta mogą być gigantyczne.
– Miasto generuje bardzo dużo informacji i smart city pomaga w ich zarządzaniu. Natomiast sztuczna inteligencja pozwoli pogrupować te informacje i znaleźć korelację pomiędzy nimi. To jest trochę tak jak z ruchem samochodowym i z czujnikami smogu, mogą funkcjonować obok siebie, ale jeżeli sztuczna inteligencja połączy ze sobą te dane, to będziemy mogli widzieć, jak ruch samochodów może wpływać na smog. To jest rozwiązanie, w które powinna iść sztuczna inteligencja – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Kamila Kotulska, dyrektor generalna ds. sprzedaży i marketingu Gradis.
Systemy inteligentnych miast są wdrażane na coraz większą skalę, także w Polsce. Smart city pomaga zarządzać ruchem, pozwala oszczędzać wodę i zmniejszać koszty. Zmiany są konieczne, zwłaszcza że jak wynika z analizy demograficznej przeprowadzonej przez ekspertów UNESCO na łamach raportu „Smart cities: shaping the society of 2030”, do 2050 roku liczba ludności miejskiej się podwoi. Aby sprawnie zarządzać tak dużą społecznością, konieczne jest zautomatyzowanie systemów miejskich w ramach smart city, w tym oświetlenia. Ceny energii elektrycznej szybko rosną, tymczasem 18–20 proc. energii zużywa się na oświetlenie dróg i ulic. Samorządom będzie coraz trudniej pokryć jego koszty, dlatego decydują się na wdrażanie nowoczesnych rozwiązań.
– Modernizacja ulicznego oświetlenia, jak i projektowanie nowego oświetlenia ulicznego to skomplikowany proces. Projektant musi zbadać różne parametry, które wpływają na to, gdzie świeci dana latarnia. To jest kwestia liczby i szerokości pasów, chodnika, odległości pomiędzy lampami. Na tej podstawie dobiera parametry, które mówią, jaki poziom oświetlenia powinien być w danym miejscu – tłumaczy Kamila Kotulska.
Polska firma Gradis specjalizuje się w projektowaniu oświetlenia drogowego z wykorzystaniem własnych algorytmów sztucznej inteligencji. Projekty polskiego start-upu spełniają nowoczesne standardy oświetleniowe i jednocześnie zapewniają o 30 proc. wyższą wydajność niż projekty ręczne. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala na przeanalizowanie setek, a nawet tysięcy parametrów, które wpływają na konkretną sytuacje oświetleniową. Przekłada się to na precyzyjność projektu, a co za tym idzie – na oszczędności energetyczne.
– Sam moduł PhoCa Custom mocno przyspiesza projektowanie oświetlenia, ponieważ jesteśmy w stanie projekt dla 3 tys. lamp zrobić w kilka minut. Dzięki temu jesteśmy w stanie zrobić przeliczenia dla różnych producentów, porównać je ze sobą i dać miastu możliwość weryfikacji różnych parametrów. Dodatkowo stworzyliśmy całą platformę, która pozwala zbierać informacje o całej infrastrukturze, a także integrować różne systemy sterowania różnych producentów w jednym miejscu – wskazuje ekspertka.
Platforma jest w stanie wykonać projekty wielowariantowe dla każdej lampy na terenie inwestycji w kilka godzin. W tradycyjnej metodzie analogiczny projekt liczony jest tygodniami. Projekty wielowariantowe uwzględniają możliwość dostosowania oświetlenia ulicznego do zmieniających się warunków takich jak średnia prędkość, natężenie ruchu, warunki atmosferyczne czy światło odbite. Dynamiczne sterowanie dobiera zaś odpowiedni do panujących warunków poziom oświetlenia.
Rozwiązanie zostało już z powodzeniem wdrożone w kilku polskich miastach. W Zgorzelcu zużycie energii elektrycznej spadło w ten sposób o 81 proc., a w Polkowicach o 68 proc. Niedawno Gradis we współpracy z radą miasta ukraińskiego Iwano-Frankowe zakończył pierwszy etap projektu, mającego pokazać potencjalne korzyści związane z wymianą oświetlenia na nowoczesne inteligentne rozwiązania.
– Pierwsze takie wdrożenie już miało miejsce na Alejach Trzech Wieszczów, gdzie zostały połączone ze sobą system sterowania – oświetlenie jednego producenta, systemy sensoryczne, które monitorowały, jak dużo aut w danym miejscu się pojawia, razem z naszym systemem projektowym, który dobierał odpowiednie poziomy natężenia tak, żeby zawsze przy każdej modyfikacji ruchu była spełniona norma oświetleniowa – podkreśla Kamila Kotulska. – Kraków na wdrożeniu tego systemu zyskał i efektywność energetyczna jest ponad 70 proc. wyższa w stosunku do tego, co było przed modyfikacją.
Czytaj także
- 2024-05-15: Za blisko 80 proc. produkcji półprzewodników odpowiada Azja. Planowana inwestycja Intela w Polsce to jeden z kroków do zwiększenia autonomii UE w zakresie dostaw [DEPESZA]
- 2024-04-30: Miliony Polaków klikają w linki wyłudzające dane i pieniądze. Liczba oszustw w internecie będzie rosnąć
- 2024-05-08: Sztuczna inteligencja coraz śmielej wkracza w produkcję muzyczną. Artyści i odbiorcy chcą jasnego oznaczania utworów generowanych przez takie narzędzia
- 2024-04-08: Warszawa staje się jedną z bardziej zielonych europejskich stolic. Ponad 15 proc. powierzchni stanowią lasy
- 2024-04-02: Coraz częściej dzikie zwierzęta pojawiają się w miastach. Pomaganie im może tylko zaszkodzić
- 2024-03-28: Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu
- 2024-03-27: Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego ws. sztucznej inteligencji będzie ogromną zmianą na tym rynku. Brakuje wciąż regulacji dotyczącej praw autorskich
- 2024-03-19: Banki przypominają dziś firmy softwarowe. Ich funkcjonowanie coraz bardziej oparte na nowych technologiach
- 2024-03-14: M. Boni: Potrzebujemy planu wdrożenia nowego aktu o sztucznej inteligencji. To może być zadanie polskiej prezydencji w UE
- 2024-04-11: Europie nie udaje się dogonić USA i Chin w rozwoju sztucznej inteligencji. Nie wykorzystujemy skali jednolitego rynku cyfrowego
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Infrastruktura
Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii
– W całym kraju jest już 1,5 tys. stacji 5G obsługujących pasmo C, ale cały czas pracujemy nad zwiększeniem zasięgu i włączamy kolejne. Do końca roku klienci Orange Polska będą korzystać łącznie z 3 tys. stacji, które włączamy zarówno w dużych aglomeracjach, jak i w mniejszych miejscowościach – zapowiada Jolanta Dudek, wiceprezes Orange Polska ds. rynku konsumenckiego. Jak podkreśla, ta technologia, która na dobre ruszyła w Polsce z początkiem tego roku, jest dla konsumentów rewolucją w korzystaniu z mobilnego internetu. Wraz z jej upowszechnianiem Polacy kupują też coraz więcej telefonów obsługujących sieć 5G – łącznie w ich rękach jest już 3,25 mln takich smartfonów, a dostępność takiego sprzętu poprawiają coraz bardziej przystępne ceny.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.