Mówi: | Rafał Małanij |
Funkcja: | współzałożyciel |
Firma: | Zettagene |
Polski start-up szykuje platformę do przetwarzania danych pochodzących z ludzkiego genomu. Analiza informacji genetycznych może pomóc m.in. w walce z koronawirusem
Analiza dużych zbiorów danych usprawni badania z zakresu genomiki. Mogą być one kluczowe chociażby w kontekście walki z rozprzestrzeniającą się na całym świecie epidemią koronawirusa. Polska firma rozwija platformę genomową opartą na sztucznej inteligencji. Rozwiązanie proponowane przez Polaków pozwala opracowywać duże zbiory danych w krótkim czasie i sporządzać na ich podstawie wąsko sprofilowane analizy.
– Nasz genom składa się z dużej ilości danych. Jeżeli zaczynamy go analizować i przetwarzać na dużą skalę, to trafiamy na ścianę związaną z możliwością obróbki tych danych. My implementujemy technologię open source’owe, które są dobrze znane w świecie Big Data, do tego typu danych genomicznych, przy okazji optymalizując niektóre z przetworzeń po to, żeby można było bardziej efektywnie zadawać pewne pytania albo w ogóle zacząć je zadawać, bo do tej pory nie było takiej możliwości – mówi w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Rafał Małanij, współzałożyciel Zettagene.
Opracowana przez polską firmę platforma genomowa iGAP opiera się na zoptymalizowanych algorytmach zapytań, dzięki czemu odzwierciedla specyfikę danych genomowych i umożliwia efektywne opracowywanie danych. Zdefiniowany model danych umożliwia opracowywanie informacji pochodzących z różnych źródeł w ujednoliconym środowisku. Dostęp do danych jest elastyczny i pozwala na łączenie zestawów różnych wariantów czy przedziałów genomowych.
– Analiza danych genomicznych to jest przyszłość. Wiemy, że będzie tych danych coraz więcej – przekonuje Rafał Małanij. – My skupiamy się na twardej technologii pod spodem, dostarczamy platformę do przetwarzania danych.
Analiza danych genomowych może rozwiązać wiele problemów współczesnej medycyny. Lenovo, największy na świecie producent superkomputerów i komputerów osobistych, współpracuje z gigantem układów elektronicznych Intelem i chińską firmą BGI zajmującą się naukami przyrodniczymi, aby przyspieszyć analizę genomu koronawirusa. Dostarczana przez informatycznych gigantów technologia wesprze naukowców w badaniu toksyczności, trybu przenoszenia i interakcji między patogenami a nosicielami. Usprawni to badania epidemiologiczne i projektowanie szczepionek. Jest to niezbędne do opracowania lepszych metod diagnostycznych i skutecznych szczepionek lub innych środków ochronnych, takich jak immunoterapia.
Tymczasem Polacy chcą dotrzeć do instytutów badawczych, które dążą do tego, by przetwarzać informacje genetyczne szybciej i efektywniej.
– Nasi odbiorcy to przede wszystkim duża farma i narodowe programy sekwencjonowania. Zatem generalnie każdy instytut badawczy, który przetwarza powyżej 5–10 tys. genomów i chce to robić w sposób uporządkowany – wskazuje współzałożyciel Zettagene.
Analitycy MarketsandMarkets prognozują, że globalny rynek genomiki osiągnie do 2024 roku wartość 35,7 mld dol. W 2019 roku było to 18,9 mld dol.
Czytaj także
- 2024-10-28: Martyna Wojciechowska: Sztuczna inteligencja zastępująca dziennikarzy i artystów to niepokojący trend. To prowadzi do dezinformacji
- 2024-11-04: Sztuczna inteligencja wzbudza w Polakach głównie ciekawość i obawy. Ponad połowa widzi w niej zagrożenie
- 2024-10-21: Polsko-francuski zespół naukowców nagrodzony za opracowanie fluorescencyjnych barwników. W przyszłości mogą m.in. pomóc w leczeniu raka
- 2024-10-09: Szwedzka Akademia Nauk uhonorowała lata pracy nad sztuczną inteligencją. Nagroda Nobla trafiła do twórców sztucznych sieci neuronowych
- 2024-10-10: Niewystarczające finansowanie polskiej nauki. Badacze rezygnują albo wyjeżdżają za granicę
- 2024-10-18: Nowe technologie zmieniają pracę statystyków. Mogą poddawać szybkiej analizie duże zasoby informacji
- 2024-10-17: Sztuczna inteligencja coraz mocniej wchodzi w medycynę. Potrzebna wielka baza danych pacjentów
- 2024-10-23: Polska w końcówce krajów wdrażających w firmach sztuczną inteligencję. Bolączką jest brak kompetencji cyfrowych u menedżerów
- 2024-11-12: Świadoma sztuczna inteligencja może powstać jeszcze w tej dekadzie. Tego dotyczy dzisiejszy wyścig zbrojeń
- 2024-10-07: Nowotwór wykryty na wczesnym etapie może być całkowicie wyleczalny. Tylko co trzeci Polak wykonuje jednak regularne badania profilaktyczne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Ochrona środowiska
Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia
Zdecydowana większość Polaków dostrzega niekorzystne zmiany klimatu – wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie ING Banku Śląskiego. Są wprawdzie gotowi, by zmieniać swoje nawyki na bardziej ekologiczne, ale często odstraszają ich koszty i brak wiedzy. Jednocześnie liczą na większe wsparcie i zaangażowanie ze strony rządu i biznesu, a prawie 40 proc. Polaków oczekuje, że to start-upy będą pracowały nad innowacjami proklimatycznymi. One same chętnie się w ten obszar angażują, ale widzą wiele barier, m.in. w pozyskiwaniu kapitału.
Problemy społeczne
Dane satelitarne wykorzystywane w ochronie granic zewnętrznych UE. Służą do wykrywania przestępczości transgranicznej i nielegalnej migracji
Monitorowanie zewnętrznych granic UE ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa wewnętrznego. Frontex – Europejska Agencja Straży Granicznej i Przybrzeżnej – wykorzystuje do tego między innymi dane satelitarne z programu Copernicus, w ten sposób wspierając kraje członkowskie w lepszym wykrywaniu nielegalnej migracji, jak też innej działalności przestępczej na zewnętrznych granicach UE. – Tylko przez pierwsze sześć miesięcy 2024 roku mieliśmy blisko pół tysiąca wniosków o produkty Copernicus od krajów członkowskich, które dotyczyły sytuacji na granicach – mówi Marta Krywanis z Frontex. Jak podkreśla, najskuteczniejsza dla monitoringu granic jest integracja różnych technologii i łączenie danych pozyskanych z różnych źródeł.
Transport
Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
Usługi machine-to-machine (M2M) w połączeniu z szybką siecią umożliwiają niezakłóconą komunikację między urządzeniami w czasie rzeczywistym. Dzięki kartom telemetrycznym M2M możliwy jest np. zdalny odczyt liczników energii czy wody, wypożyczenie roweru miejskiego, płatności zbliżeniowe czy nawet zdalne badanie EKG. Według danych UKE w ubiegłym roku w Polsce działało prawie 8 mln kart M2M, a ich liczba w sieci dynamicznie rośnie. Ponad 4 mln pochodzi od Orange Polska.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.