Newsy

Polska w pierwszej dziesiątce rankingu cyfryzacji administracji na świecie. Przegoniliśmy już Francję i jesteśmy coraz bliżej Estonii oraz Stanów Zjednoczonych

2021-03-15  |  06:00
Mówi:Konrad Taperek
Funkcja:architekt rozwiązań biznesowych
Firma:S&T Poland
  • MP4
  • – Polska awansowała w rankingu e-partycypacji ONZ z 31. na 9. miejsce. Organizacje międzynarodowe dostrzegają prace, które są toczone od wielu lat, a których efekty są teraz coraz bardziej widoczne – mówi Konrad Taperek z S&T Poland. Wskaźnik e-partycypacji określa poziom dostępu obywateli do informacji i usług publicznych za pośrednictwem technologii cyfrowych i telekomunikacyjnych. Polska wyprzedza w nim już m.in. Francję czy inne wysokorozwinięte kraje. Motorem napędowym do cyfryzacji, zwłaszcza ochrony zdrowia, była m.in. pandemia koronawirusa.

    W światowym rankingu e-partycypacji ONZ pierwsze trzy miejsca zajmują Estonia, Korea Południowa i Stany Zjednoczone. Gigantyczny awans w ciągu dwóch ostatnich lat zanotowała jednak Polska, przesuwając się w rankingu z 31. na 9. miejsce. Wskaźnik e-partycypacji określa poziom dostępu obywateli do informacji i usług publicznych za pośrednictwem technologii cyfrowych i telekomunikacyjnych. Polska wyprzedza w nim m.in. Francję czy inne wysokorozwinięte kraje. To jednak nie koniec, a jedynie początek cyfryzacji polskiej administracji, bowiem w najbliższym czasie planowany jest rozwój kolejnych usług.

    – Widzimy znaczny skok w usługach udostępnianych dla obywateli, widzimy chęć obywateli do korzystania z usług e-administracji. Wiemy, że niektóre usługi, m.in. w obszarze służby zdrowia, np. e-recepta czy e-skierowania, znacząco poprawiają dostępność i jakość życia ludzi. Widzimy, że w czasach pandemii, która była bardzo dużym akceleratorem, zarówno dla usług e-administracji, jak i w ogóle dla prac w obszarze pracy zdalnej czy prac biurowych, nastąpiła znaczna poprawa i znaczny skok pracy w tych obszarach – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Konrad Taperek, architekt rozwiązań biznesowych w firmie S&T Poland.

    W dobie pandemii koronawirusa kluczowym efektem zainteresowania Polaków e-usługami były rozwiązania przeznaczone dla ochrony zdrowia. Według oficjalnych danych rządu już niemal 5 mln Polaków korzysta z Internetowego Konta Pacjenta. Z kolei ok. 25 mln obywateli wystawiono e-receptę. Kolejnym impulsem dla rozwoju usług e-zdrowia ma być e-skierowanie. Niemal 12 proc. użytkowników IKP założyło konto tylko dla tej usługi. Tylko w pierwszym miesiącu obowiązywania skierowań w postaci elektronicznej lekarze wystawili ich blisko 2,5 mln. Średnio dziennie wystawia się niemal 150 tys. tych elektronicznych dokumentów.

    – E-administracja będzie rozwijać się w szerokim spektrum, natomiast tematy związane ze służbą zdrowia będą podlegać szczególnemu rozwojowi. W projektach, w których uczestniczy też nasza firma, w szczególności prowadzonych przez centrum e-zdrowia, tylko na ten rok zaplanowane są prace związane z kontynuacją elektronicznej dokumentacji medycznej, wymiany między podmiotami, a także centralnej e-rejestracji. To system, który będzie umożliwiać rejestrację centralną na określony koszyk świadczeń medycznych tak, aby można było dopasować termin bądź konkretnego usługodawcę – tłumaczy architekt rozwiązań biznesowych w firmie S&T Poland.

    Kolejnym etapem rozwoju w obszarze e-zdrowia może być połączenie aktualnie działających systemów państwowych z zasobami firm i szpitali prywatnych, ubezpieczycieli czy innych podmiotów działających w obszarze zdrowia. Dodatkowym aspektem digitalizacji usług e-zdrowotnych w przyszłości może być wsparcie, jakim będą dane z urządzeń internetu rzeczy, coraz częściej wykorzystywanych w ramach telemedycyny.

    – Aby e-administracja się rozwijała, potrzebne jest cały czas zwiększanie nakładów na cyberbezpieczeństwo. To jest dziedzina, na którą trzeba cały czas pracować. Niezbędne jest także zapewnienie równego dostępu do infrastruktury, do internetu – wskazuje Konrad Taperek.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Venture Cafe Warsaw

    IT i technologie

    Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

    Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

    Farmacja

    Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

    Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.

    Edukacja

    Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]

    Zmęczenie oczu, ból głowy, pleców, dłoni i nadgarstka to dolegliwości najczęściej zgłaszane przez osoby regularnie grające w gry komputerowe. Na podstawie ankiety przeprowadzonej na grupie niemal tysiąca dorosłych osób amerykańscy naukowcy ustalili, że regularne sesje gier trwające co najmniej 3 godz. najbardziej przyczyniają się do powstania takich dolegliwości. Co ciekawe, u osób będących lub planujących zostać e-sportowcami natężenie dolegliwości nie rośnie gwałtownie, jak należałoby przypuszczać. Może to mieć związek z bardziej świadomym doborem sprzętu i lepszym zrozumieniem znaczenia ergonomii.

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.