Mówi: | dr hab. Mariusz Majdański |
Funkcja: | dyrektor naukowy |
Firma: | Instytut Geofizyki Polskiej Akademii Nauk |
Polscy naukowcy chcą rozpoznać budowę ziemi do głębokości ok. 60 km. Trójwymiarowy obraz litosfery pomoże odnaleźć nowe złoża ropy naftowej i gazu
W Instytucie Geofizyki Polskiej Akademii Nauk trwają badania nad stworzeniem trójwymiarowego modelu litosfery obszaru Polski. Stworzenie trójwymiarowego modelu Ziemi może pomóc w znalezieniu nowych złóż surowców. Stworzony model cyfrowy będzie pokazywał rozkład prędkości sejsmicznych i będzie pomocny w określeniu potencjału występowania ropy naftowej i gazu, w tym gazu z łupków. Obecnie w Polsce znajduje się 86 złóż ropy naftowej i 293 złoża gazu, wykonano też ponad 70 odwiertów rozpoznawczych w poszukiwaniu gazu łupkowego.
– Ideą jest rozpoznanie trójwymiarowej budowy ziemi w rejonie Polski i najbliższych okolic, dosyć głęboko, bo całej litosfery, również górnego płaszcza. Choć prawdopodobnie nie będziemy nigdy w stanie dotrzeć do tych głębokości, to zrozumienie geodynamiki takiego regionu jest niezwykle ważne w celu zrozumienia procesów geodynamicznych, które się toczyły, co może wpływać na potencjał naftowy. Możemy szukać złóż ropy i gazu, ewentualnie wskazać miejsca perspektywiczne do poszukiwania tych surowców – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje dr hab. Mariusz Majdański, dyrektor naukowy Instytutu Geofizyki PAN.
W Instytucie Geofizyki PAN prowadzony jest projekt „Trójwymiarowy model litosfery obszaru Polski z rozpoznaniem sejsmicznych parametrów pola falowego”. Celem projektu jest dokładne rozpoznanie budowy ziemi do głębokości ok. 60 km w obszarze Polski i jej otoczenia.
Badanie odbywa się poprzez sztucznie wygenerowane, niewielkie wstrząsy sejsmiczne, które można obserwować w różnych odległościach na stacjach sejsmicznych, a dzięki temu obliczyć prędkości fal sejsmicznych na różnych głębokościach w geometrii trójwymiarowej. Precyzyjne określenie procesów geodynamicznych pozwoli z dużym prawdopodobieństwem określić potencjał występowania złóż surowców.
– Na szczęście Polska nie jest terenem sejsmicznym. Chodzi jednak o to, aby zrozumieć budowę. Nasze metody sejsmiczne służą do pomiarów aktywnych, sami robimy trzęsienia ziemi, mierzymy je i dzięki temu rozpoznajemy strukturę ziemi. Aby modelować coś geodynamicznie, najpierw musimy zrozumieć, jak jest to zbudowane. W tym momencie tego nie wiemy, szczególnie na dużych głębokościach, dlatego potrzebujemy rozpoznać tę strukturę – tłumaczy Mariusz Majdański.
Jak podkreśla ekspert, rozpoznanie struktury Ziemi jest niezwykle ważne w wielu dziedzinach badań. Takie dane pozwalają poznać głębsze struktury Ziemi ze znacznie większą dokładnością, w tym budowę płaszcza ziemskiego na głębokościach setek kilometrów. Dokładna wiedza o strukturze Ziemi pozwoli też precyzyjnie lokalizować wstrząsy sejsmiczne.
– Nasze badania są bezpośrednio używane przez firmy naftowe jako modele referencyjne, czyli modele prędkości, bez których trudno jest firmom naftowym prawidłowo rozpoznać złoża. Drugie zastosowanie to bezpieczeństwo geofizyczne, np. obiektów krytycznych typu elektrownia atomowa. Nasze modele również pozwalają oszacować hazard sejsmiczny dla takich obiektów – mówi dr hab. Mariusz Majdański.
W Polsce, jak wynika z danych Państwowego Instytutu Geologicznego, na koniec 2016 roku istniały 293 złoża gazu ziemnego i 86 złóż ropy naftowej. Ministerstwo Środowiska podaje, że na koniec września 2017 roku przyznano łącznie 20 koncesji na poszukiwanie węglowodorów ze złóż niekonwencjonalnych, uwzględniających gaz łupkowy. Wykonano łącznie 72 odwierty rozpoznawcze.
Czytaj także
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-11-14: Dane satelitarne wspomagają leśników. Pomagają przeciwdziałać pożarom oraz kradzieżom drewna
- 2024-11-21: Akcesja Ukrainy będzie dużym wyzwaniem dla unijnego rolnictwa. Obie strony czeka kilka lat przygotowań
- 2024-11-07: Ostatni moment na przygotowanie samochodu do zimy. Wśród zaleceń nie tylko wymiana opon, ale i sprawdzenie oświetlenia
- 2024-11-20: Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
- 2024-11-07: Ekstremalne zjawiska pogodowe w Polsce to kilka miliardów strat rocznie. To duże wyzwanie dla branży ubezpieczeniowej
- 2024-10-24: Pracownicy deklarują mocne zaangażowanie w swoją pracę. Rzadko czują wsparcie od pracodawców
- 2024-10-07: Nowotwór wykryty na wczesnym etapie może być całkowicie wyleczalny. Tylko co trzeci Polak wykonuje jednak regularne badania profilaktyczne
- 2024-09-11: Krzysztof Skórzyński: Segregowałem śmieci, zanim to było modne. Oszczędzam wodę i prąd. Ale wciąż robię za mało
- 2024-09-10: Prezes PAN: Akademia wymaga reformy i usprawnienia. Nie będzie ona skuteczna przy obecnym poziomie finansowania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Zdrowie
Ochrona zdrowia w Polsce ma być bardziej oparta na jakości. Obowiązująca od roku ustawa zostanie zmieniona
Od października placówki ochrony zdrowia mogą się ubiegać o akredytację na nowych zasadach. Nowe standardy zostały określone we wrześniowym obwieszczeniu resortu zdrowia i dotyczą m.in. kontroli zakażeń, sposobu postępowania z pacjentem w stanach nagłych czy opinii pacjentów z okresu hospitalizacji. Standardy akredytacyjne to uzupełnienie obowiązującej od stycznia br. ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta, która jest istotna dla całego systemu, jednak zdaniem resortu zdrowia wymaga poprawek.
Konsument
Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
Ponad 60 proc. konsumentów kupiło produkt na podstawie rekomendacji lub promocji przez twórców internetowych. 74 proc. uważa, że treściom przekazywanym przez influencerów można zaufać – wynika z badania EY Future Consumer Index. W Polsce na influencer marketing może trafiać ok. 240–250 mln zł rocznie, a marki widzą ogromny potencjał w takiej współpracy. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się mikroinfluencerzy, czyli osoby posiadające od kilku do kilkudziesięciu tysięcy followersów, ale o silnym zaangażowaniu.
Ochrona środowiska
Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia
Zdecydowana większość Polaków dostrzega niekorzystne zmiany klimatu – wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie ING Banku Śląskiego. Są wprawdzie gotowi, by zmieniać swoje nawyki na bardziej ekologiczne, ale często odstraszają ich koszty i brak wiedzy. Jednocześnie liczą na większe wsparcie i zaangażowanie ze strony rządu i biznesu, a prawie 40 proc. Polaków oczekuje, że to start-upy będą pracowały nad innowacjami proklimatycznymi. One same chętnie się w ten obszar angażują, ale widzą wiele barier, m.in. w pozyskiwaniu kapitału.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.