Mówi: | Paweł Rut |
Firma: | 11Bullets |
Policjanci będą trenować strzelanie replikami broni sprzężonymi z wirtualną rzeczywistością. Rozwiązanie polskiego start-upu znajdzie zastosowanie także w e-sporcie
Z wirtualnej rzeczywistości korzysta nie tylko przemysł gier i rozrywki. Coraz częściej nowa technologia sprawdza się w szkoleniach, chętnie sięgają po nią także służby mundurowe. Dzięki VR policjanci mogą wczuć się w ludzi, których mogli zabić. Inna aplikacja pozwala im trenować przesłuchania. Polska firma przygotowała zaś symulację treningów strzeleckich na realnych replikach broni, a specjalna kamizelka umożliwia odczucie wystrzału. Jednocześnie aplikacja mierzy czas przeznaczony na przygotowanie i wykonanie strzału.
– W 11Bullets stworzyliśmy unikalny projekt, w którym w wirtualnej rzeczywistości można postrzelać na realnych replikach broni. Ten projekt skierowany jest do służb mundurowych, które mogą realizować swój trening w VR, ale także na rynek sportowy, jak i na rynek rozrywkowy, np. turniejów e-sportowych – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Paweł Rut z 11Bullets.
Służby mundurowe już od kilku lat wykorzystują możliwości, jakie daje rozszerzona i wirtualna rzeczywistość. Wojsko stosuje VR, by przygotować żołnierzy do misji. Uczy ich w ten sposób podejmować decyzję w ciągu chwili. Także policjanci podczas szkoleń sięgają po wirtualną rzeczywistość. W Stanach Zjednoczonych biorą oni udział w obowiązkowych szkoleniach z empatii. Wczuwają się w rolę potencjalnej ofiary, w ten sposób ma się zmniejszyć odsetek liczby interwencji z użyciem broni. Zwłaszcza że, jak pokazują statystyki Ruderman Family Foundation, blisko połowa osób, które umierają z rąk policji, to niepełnosprawni.
Inne aplikacje pozwalają policjantom przećwiczyć technikę przesłuchań, jeszcze inne umożliwiają im walkę ze stresem, np. poprzez chodzenie po stalowej belce na ogromnej wysokości. Polacy stworzyli zaś zestaw elementów, który daje służbom mundurowym możliwość strzelania na prawdziwych replikach broni w VR.
– W naszym rozwiązaniu możemy nie tylko strzelać, ale też odczuwamy postrzał. Mamy specjalną kamizelkę, w której odczuwa się efekt postrzału. Na zestaw składają się: replika broni, która jest zgodna wagowo i pod względem zachowania z realną bronią, kamizelka sensoryczna oraz oprogramowanie, które daje możliwości symulacyjne różnych sytuacji strzeleckich lub ćwiczeń strzeleckich – tłumaczy Paweł Rut.
To rozwiązanie zarówno dla służb mundurowych, jak i dla wszystkich, którzy chcą sprawdzić swoje umiejętności strzeleckie. W przypadku policjantów pozwala jednak nie tylko przypomnieć charakterystyczne właściwości poszczególnych broni, lecz także zautomatyzować wszystkie procesy.
– Nasza autorska elektronika umożliwia śledzenie broni od wyjęcia z kabury, przez wszystkie czynności strzeleckie, czyli przeładowanie, odbezpieczenie broni, oddanie strzału, wymianę magazynka, zmianę trybu pracy broni czy trybu strzału. Jesteśmy w stanie mierzyć czasy tych czynności oraz wskazywać słabe punkty. To istotne dla służb mundurowych, gdzie w sytuacjach bojowych ten, kto szybciej wyciągnie broń, uzyskuje przewagę taktyczną – wskazuje ekspert.
Jak przekonuje, rozwiązanie 11Bulltes może też być traktowane jako zwykła rozrywka. Wystarczy niewielkie pomieszczenie, by ćwiczyć swoje umiejętności. Można też dołączyć do ligi sportowej, trenować i rywalizować z innymi graczami o zwycięstwa i puchary.
– Drugim rynkiem, też bardzo ciekawym, jest strzelectwo sportowe. Każdy zawodnik przygotowujący się do turnieju sportowego, gdzie strzela się ostrą amunicją, wystrzeliwuje około 400 naboi dziennie. Koszt jednego naboju to jedna złotówka, więc taki trenażer przeznaczony na rynek sportowy jest bardzo pożądany ekonomicznie – przekonuje Paweł Rut.
Z zapowiedzi wynika, że produkt może trafić na rynek jeszcze w tym roku.
Do pobrania
Branża gamingowa wkracza w erę rozrywki 4.0. Rośnie wartość mikrotransakcji w grach, co wymaga zwiększenia ich bezpieczeństwa
Branżę cyfrowej rozrywki zmieniają serwisy streamingowe. Przyszłością gier jest zupełnie nowe podejście do VR
Czytaj także
- 2024-11-20: Branża wiatrakowa niecierpliwie wyczekuje liberalizacji przepisów. Zmiany w prawie mocno przyspieszą inwestycje
- 2024-05-22: Metawersum ogromną szansą dla Polski. Liderami wdrożeń są na razie największe przedsiębiorstwa
- 2024-05-09: Trening siłowy może mieć umiarkowane działanie przeciwdepresyjne. Naukowcy rekomendują jego włączenie do procesu leczenia
- 2024-04-19: Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć
- 2024-02-13: 82 proc. Polek doceniłoby randkę w obiekcie sportowym. Trening wspólnie z partnerem może pozytywnie wpływać na relacje
- 2023-10-04: Rusza Wirtualny Uniwersytet Pedagogiczny. Pomoże nauczycielom w śledzeniu bieżącej wiedzy i praktyk edukacyjnych
- 2023-10-31: Technologia śledzenia gestów może zrewolucjonizować symulatory lotów. Szkolenia będzie można odbywać nawet w domu
- 2023-04-04: Innowacyjny sensor pozwala lepiej mierzyć efektywność treningu. Na bieżąco sprawdza poziom zmęczenia mięśni
- 2023-04-11: Ćwiczenia na bieżni dają mniej korzyści niż chociaż kilkuminutowy spacer na świeżym powietrzu. Wirtualna rzeczywistość może poprawić te wyniki
- 2023-04-03: Rośnie zapotrzebowanie na wirtualnych ludzi. Pracują w cyfrowym świecie, ale sprawdzą się też w opiece nad seniorami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.