Mówi: | Piotr Jasiński |
Funkcja: | założyciel |
Firma: | Bringy |
Polacy opracowali inteligentną piłeczkę dla psów. Wykorzystuje technologię sensoryczną i big data
Internet rzeczy wciąż się wzbogaca o nowe wynalazki i produkty – często o takie, o których przeciętny człowiek nigdy nie pomyślałby, że mogą stać się „inteligentne”. Bringy, to piłeczka dla psów wykorzystująca zaawansowane czujniki do zapewnienia jak najlepszej kontroli nad zachowaniem czworonożnych pupili.
– Bringy jest piłką dla psa, wykorzystującą technologię sensoryczną, aby pomagać właścicielom w kontrolowaniu zachowania psa – mówi agencji Newseria Innowacje Piotr Jasiński, założyciel Bringy.
Innowacyjność stworzonej przez zespół piłki oznacza przede wszystkim technologię. Piłka została wykonana z trwałych i bezpiecznych dla czworonoga materiałów, zabawka naszpikowana jest elektroniką, w tym zwłaszcza różnego rodzaju czujnikami. Mierzą one to, co się z piłką dzieje, a sercem systemu jest dziewięcioosiowy sensor – żyroskop i akcelerometr. Dokonane pomiary na podstawie specjalnych algorytmów są następnie przekładane na dane takie jak odległość, którą przebyła piłka, wysokość jej odbicia, czy jej pozycję względem ziemi.
Drugą płaszczyzną innowacyjności piłeczki Bringy są możliwości, jakie daje ona właścicielom czworonogów:
– Wykorzystanie tej technologii do rozwoju psa i ułatwienia życia właścicielom, bo życie z psem to wiele lat wspólnej pracy i wzajemnej relacji – tłumaczy Piotr Jasiński – Nadrzędną funkcją jest nauka aportowania w sposób bezpieczny, aby pies się nie przemęczył, aby wykonywał to ćwiczenie jak należy. A także funkcja pomiarowa, czyli wysokość, prędkość i to, ile metrów przebiegł pies.
Wydajność akumulatora, w jaki wyposażona została piłka Bringy, wynosi ok. 5 godzin, ale zespół opracowuje jeszcze oprogramowanie wewnętrzne, które będzie pobierało znacznie mniej energii. Samo ładowanie trwa ok. 25 min, a dane przesyłane są z wykorzystaniem technologii Bluetooth Low Energy.
– Sumując treningi możemy przygotować raport, który pokazuje czy pies się rozwija we właściwym kierunku, czy może należy na przykład zmniejszyć odległość rzutu, ponieważ nasz pies do tej pory nie biegał zbyt dużo i należy trochę przystopować – dopowiada Piotr Jasiński.
Zespół Bringy zbiera środki na dalszą pracę nad projektem piłki oraz wdrożenie jej do produkcji. Trwa kampania crowdfundingowa na serwisie Kickstarter, w ramach której pierwsza partia piłek wyceniona została na 45 dolarów za sztukę, kolejne kosztować będą już około 50 dolarów. Dostawy piłek dla osób, które wsparły zbiórkę, przewidziane są na koniec tego roku.
Co ważne, jeśli zbiórka na Kickstarterze nie powiedzie się, projekt będzie kontynuowany.
– Marka jest coraz bardziej rozpoznawalna w internecie, nie zamierzamy odpuścić jeżeli Kickstarter nie wyjdzie. Jest to dla nas papierek lakmusowy, uczymy się na tym, słuchamy rynku, obserwujemy potrzeby i dzięki temu możemy jeszcze bardziej ulepszyć produkt przed jego wydaniem – podsumowuje Piotr Jasiński.
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

1 października ruszy w Polsce system kaucyjny. Część sieci handlowych może nie zdążyć z przygotowaniami przed tym terminem
Producenci, sklepy i operatorzy systemu kaucyjnego mają niespełna dwa miesiące na finalizację przygotowań do jego startu. Wówczas na rynku pojawią się napoje w specjalnie oznakowanych opakowaniach, a jednostki handlu powinny być gotowe na ich odbieranie. Część z nich jest już do tego przygotowana, część ostrzega przed ewentualnymi opóźnieniami. Jednym z ważniejszych aspektów przygotowań na te dwa miesiące jest uregulowanie współpracy między operatorami, których będzie siedmiu, co oznacza de facto siedem różnych systemów kaucyjnych.
Ochrona środowiska
KE proponuje nowy cel klimatyczny. Według europosłów wydaje się niemożliwy do realizacji

Komisja Europejska zaproponowała zmianę unijnego prawa o klimacie, wskazując nowy cel klimatyczny na 2040 roku, czyli redukcję emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. w porównaniu do 1990 rok. Jesienią odniosą się do tego kraje członkowskie i Parlament Europejski, ale już dziś słychać wiele negatywnych głosów. Zdaniem polskich europarlamentarzystów już dotychczas ustanowione cele nie zostaną osiągnięte, a europejska gospodarka i jej konkurencyjność ucierpi na dążeniu do ich realizacji względem m.in. Stanów Zjednoczonych czy Chin.
Konsument
Tylko 35 proc. Celów Zrównoważonego Rozwoju ONZ możliwe do osiągnięcia przed 2030 r. Potrzebna ściślejsza współpraca międzynarodowa

Jak wynika z raportu ONZ, choć w ciągu ostatniej dekady dzięki dążeniu do realizacji przyjętych celów udało się poprawić życie milionów ludzi na całym świecie, to jednak tempo zmian pozostaje zbyt wolne, by dało się je osiągnąć do 2030 roku. Postęp hamują przede wszystkim eskalacja konfliktów, zmiana klimatu, rosnące nierówności i niewystarczające finansowanie. Jak wynika ze sprawozdania Parlamentu Europejskiego, problemem jest także brak ścisłej współpracy międzynarodowej i sceptyczne podejście niektórych państw ONZ.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.