Mówi: | Peter Gloor |
Firma: | Massachusetts Institute of Technology (MIT) |
Naukowiec MIT: Za 10 lat nie będziemy już musieli rozmawiać. Będziemy mogli czytać nawzajem swoje umysły
Wraz ze wzrostem znaczenia systemów przetwarzania dużych zasobów informacji zwiększa się ryzyko wycieku poufnych danych użytkowników internetu. W związku z tym firmy technologiczne muszą inwestować w rozwiązania, które zabezpieczą informacje przed dostępem osób niepowołanych. Istotną rolę mogą odegrać na tym polu algorytmy sztucznej inteligencji. W przyszłości algorytmy mogą nie być potrzebne. – Za 10 lat nie będziemy już musieli rozmawiać, bo będziemy mogli czytać nawzajem swoje umysły, a po drugie, nasze mózgi będą połączone ze sobą oraz z komputerami i staniemy się zbiorową inteligencją lub superludźmi – przewiduje Peter Gloor z MIT.
– Dzięki gromadzeniu dużych zbiorów danych dotyczących swoich klientów, ogromne spółki mogą przeanalizować np. cele podróży swoich pasażerów i korzystając z systemów opartych na sztucznej inteligencji planować zakup nowych samolotów czy otwarcie nowych połączeń. Spółki, które najlepiej analizują dane, będą mogły odnosić sukcesy dzięki przewidywaniu przyszłych trendów. Spółki takie będą posiadały dogłębną wiedzę, która umożliwi planowanie przyszłych działań – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Peter Gloor z Massachusetts Institute of Technology (MIT).
Dziś nie tylko wielkie korporacje technologiczne interesują się narzędziami do bezpiecznego przetwarzania danych w sieci. Coraz częściej zagadnieniem tym interesują się jednostki administracji publicznej w związku z postępującą cyfryzacją społeczeństwa. Wdrażane są zarówno państwowe platformy zabezpieczające procesy przetwarzania informacji publicznych, jak i regulacje prawne, które mają wyznaczyć ramy bezpiecznego przetwarzania danych o charakterze poufnym.
Na polskim rynku największym przedsięwzięciem tego typu jest partnerstwo publiczno-prywatne zawiązane pomiędzy Operatorem Chmury Krajowej a firmą Google. Amerykańska korporacja udostępni polskim przedsiębiorcom chmurę Google Cloud, dzięki które będą mogli oni w bezpieczny sposób przetwarzać zasoby big data. Z jednej strony nowe narzędzie pozwoli firmom analizować duże zbiory danych, aby lepiej dotrzeć do klienta, z drugiej zaś będzie gwarancją tego, że dane będą przetwarzane w sposób bezpieczny i w pełni transparentny.
– Ochrona prywatności jest ważnym zagadnieniem, ponieważ żyjemy w społeczeństwie, w którym nie wszyscy życzą dobrze innym ludziom. Z tego powodu musimy zachowywać w tajemnicy naszą orientację seksualną, naszą sytuację finansową, nasze poglądy na temat urzędującego prezydenta USA. Musimy chronić naszą prywatność przed osobami, które chciałyby nam wyrządzić krzywdę – mówi Peter Gloor.
Równie istotne są procesy legislacyjne, które mają uregulować kwestie związane z masowym przetwarzaniem danych użytkowników internetu, m.in. unijne przepisy RODO. Według raportu opracowanego przez analityków EY Polska, już teraz widać pozytywne efekty wprowadzenia tych regulacji. Co trzecia firma zainwestowała w oprogramowanie do bezpiecznego przetwarzania danych klientów. Z drugiej strony według 56 proc. respondentów nowe prawo wymusi wprowadzenie zmian w sposobach funkcjonowania firm zajmujących się sprzedażą oraz marketingiem, które zostaną zmuszone do pozyskiwania klientów z poszanowaniem ich prywatności.
– Gdyby wszyscy mieli dogłębną wiedzę, regulacje prawne nie byłyby potrzebne. Niestety, w naszym społeczeństwie znajdzie się ten 1 proc. ludzi, którzy nie życzą dobrze innym i chcą wykorzystać pozostałą część populacji, kradnąc dane. Przykładem takiego zachowania może być zdobycie numeru czyjejś karty kredytowej i próba wyłudzenia pieniędzy w ten sposób. Z tego powodu musimy – po pierwsze, edukować ludzi, że nie należy podawać numeru karty kredytowej podczas korzystania z niezabezpieczonej przeglądarki internetowej, a po drugie – wprowadzać regulacje prawne zabraniające działań – mówi ekspert.
Jednym z efektów wprowadzenia RODO może być powstanie narzędzi profilujących klientów pozyskiwanych dzięki analizie zasobów big data. Umożliwią one precyzyjne określenie grupy docelowej, a co za tym idzie – dotarcie z przekazem marketingowym wyłącznie do tych klientów, którzy rzeczywiście są zainteresowani daną usługą.
Dobrym przykładem narzędzia, które działa w ten sposób, jest projekt Bali autorstwa Microsoftu. Skupia się on na rozwiązaniu problemu odwróconej prywatności, czyli danych pozwalających zidentyfikować użytkownika, nad którymi ten nie ma pełnej kontroli. Mowa tu m.in. o informacjach przetwarzanych przez służby publiczne, pracodawców czy duże sieci handlowe. Prace nad tym narzędziem prowadzone są od kilku miesięcy, a według Microsoftu pozwoli przejąć użytkownikowi pełną kontrolę nad danymi zebranymi na jego temat, zwizualizować je, zarządzać nimi, a nawet zarabiać na ich przetwarzaniu.
Jak prognozuje ekspert, w przyszłości procesy przetwarzania danych mogą zachodzić już nie tylko w chmurze.
– Przyszłość już nadeszła. Za 10 lat nie będziemy już musieli rozmawiać, bo będziemy mogli czytać nawzajem swoje umysły, a po drugie, nasze mózgi będą połączone ze sobą oraz z komputerami i staniemy się zbiorową inteligencją lub superludźmi – przewiduje Peter Gloor.
Według analityków z firmy International Data Corporation wartość globalnego rynku big data w 2018 roku przekroczyła 189 mld dol. Przewiduje się, że do 2022 roku wzrośnie do przeszło 274 mld dol. przy średniorocznym tempie wzrostu na poziomie powyżej 13 proc.
Autor: Marcin Chmielewski
Operator: Adam Smosarski
Czytaj także
- 2025-06-11: Wiceprzewodniczący PE: Polska prezydencja zapewniła UE stabilność w niepewnych czasach. Wiele inicjatyw dotyczyło obronności
- 2025-06-12: Wakacje wyzwaniem dla operatorów komórkowych. W najpopularniejszych kurortach ruch w sieci rośnie nawet pięciokrotnie
- 2025-06-12: Nowe technologie mogą wspierać samoleczenie. Szczególnie pomocne są dane zbierane przez aplikacje i urządzenia mobilne
- 2025-06-11: Bolt rozpoczyna szkolenia z bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Będzie wprowadzać także nowe funkcje bezpieczeństwa
- 2025-06-02: UE zmienia podejście do transformacji energetycznej i łączy ją z konkurencyjnością. To zasługa polskiej prezydencji
- 2025-06-09: Import materiałów budowlanych z Rosji zagrożeniem dla konkurencyjności europejskiego rynku. Konieczne są zmiany i egzekwowanie sankcji
- 2025-05-27: Globalny sektor finansowy mocniej otwiera się na blockchain. Nowe regulacje likwidują kolejne bariery na rynku
- 2025-06-06: Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
- 2025-05-19: Poparcie dla UE rekordowo wysokie, mimo wzrostu populizmu. Społeczeństwo oczekuje większego zaangażowania w kwestie bezpieczeństwa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Bankowość

Banki zainteresowane projektami gospodarki obiegu zamkniętego. Chętniej finansują takie inwestycje
Rynek zrównoważonego finansowania rośnie. Banki stawiają na rozwój oferty zielonych instrumentów, które przedsiębiorcy i inne instytucje mogą przeznaczyć na sfinansowanie inwestycji z różnych obszarów ESG. Są wśród nich zarówno zielone obligacje, jak i kredyty połączone z realizacją konkretnych celów klimatycznych. Jednym z obszarów, które chcą finansować firmy w ramach ESG, jest gospodarka obiegu zamkniętego, czyli zamykanie obiegu produktów w myśl zasady reduce, reuse i recycle (ogranicz, użyj ponownie, przetwórz).
Transport
Polscy inżynierowie pracują w Częstochowie nad systemami do zautomatyzowanej jazdy. Opracowali jeden z najszybszych komputerów na świecie

870 inżynierów w Częstochowie opracowuje, buduje i testuje zaawansowane komponenty dla motoryzacji, szczególnie w obszarze elektroniki i systemów wspomagania kierowcy ADAS. Jednym z nich jest superszybki komputer dla funkcji zautomatyzowanej jazdy. Centrum Inżynieryjne Elektroniki to część Grupy ZF, która jest jednym z największych dostawców branży motoryzacyjnej na świecie. To oznacza, że z rozwiązań opracowywanych przez polskich inżynierów korzystają producenci aut na całym świecie. Przed branżą stoi szereg wyzwań związanych m.in. z sytuacją geopolityczną i trendami, które definiują kierunek jej rozwoju.
Transport
Polska przeciwna przedłużeniu umowy UE–Ukraina o transporcie drogowym. Uderza ona w krajową branżę transportową

Parlament Europejski większością głosów poparł przedłużenie umowy o transporcie drogowym między Unią Europejską a Ukrainą do końca 2025 roku. Zdaniem polskich europosłów, którzy głosowali przeciw, podtrzymanie liberalizacji przewozów drogowych przyczyni się do dalszego obniżenia konkurencyjności polskich firm transportowych. W przeciwieństwie do ukraińskich przewoźników muszą one spełniać szereg unijnych wymogów. Polska delegacja planuje przedstawić swoje stanowisko europejskiemu komisarzowi ds. zrównoważonego transportu i turystyki.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.