Mówi: | prof. dr hab. inż. Marek Cała |
Funkcja: | dziekan |
Firma: | Wydział Górnictwa i Geoinżynierii, AGH w Krakowie |
Naukowcy podejmą próbę wylądowania na księżycu Marsa. Odpowiedzialni za kontakt lądownika z podłożem Fobosa są Polacy
Eksploracja kosmosu nabiera tempa. Powszechnie znane są plany komercyjnych lotów na Księżyc i Marsa. W latach 20. planowanych jest wiele misji kosmicznych, mających na celu zgłębienie najbliższego otoczenia Ziemi. Jedną z takich misji jest LOOP. Europejska Agencja Kosmiczna w ciągu najbliższych pięciu lat planuje wysłać w kosmos pierwszą sondę kosmiczną, która wyląduje na powierzchni Fobosa, większym z dwóch księżyców Marsa. W projekcie LOOP biorą udział także polscy naukowcy. Ich zadaniem będzie zaprojektowanie stopy lądownika, która zetknie się z podłożem planetoidy.
Misja LOOP (Landing Once on Phobos) prowadzona jest przez Europejską Agencję Kosmiczną. Udział w niej biorą także naukowcy z Polski. Zadaniem zespołu z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie jest zaprojektowanie systemu współpracy stopy lądownika z gruntem księżyca Marsa, tak aby maszyna nie odbiła się od powierzchni Fobosa.
– Chcemy wylądować na księżycu Marsa, na Fobosie, za pierwszym razem. Jest to skomplikowane, gdyż przyspieszenie, które tam panuje, wynosi poniżej 1 cm/s2. Istnieje realne niebezpieczeństwo, że lądownik po prostu odbije się od powierzchni. Naszym celem jest zaprojektowanie systemu współpracy stopy lądownika z gruntem. Problem polega na tym, że nie wiadomo, jaki tam jest grunt. Wiemy. co jest na Księżycu, wiemy, co jest na Marsie, ale nikt jeszcze nie wylądował na Fobosie – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje prof. dr hab. inż. Marek Cała, dziekan Wydziału Górnictwa i Geoinżynierii AGH w Krakowie.
W historii kosmonautyki podjęto kilka prób wylądowania na Fobosie, ale żadna z nich nie zakończyła się sukcesem. W 1988 roku Związek Radziecki uruchomił program Fobos, w ramach którego bezzałogowe sondy Fobos 1 oraz Fobos 2 miały zrzucić na powierzchnię księżyca dwa stacjonarne lądowniki oraz jeden mobilny. W wyniku błędu popełnionego przez kontrolera lotu kontakt z pierwszą sondą utracono na długo przed wejściem na orbitę okołomarsjańską, a Fobos 2 zdążył wykonać tylko pierwszą część misji, czyli sfotografować powierzchnię księżyca oraz przeanalizować pole magnetyczne i atmosferę Marsa. W 2011 roku Rosjanie wysłali w stronę marsjańskiego księżyca kolejną misję – Fobos-Grunt. Ta sonda również uległa awarii, utknęła na niskiej orbicie okołoziemskiej i kilka miesięcy po starcie spłonęła w atmosferze.
Według dr hab. inż. Marka Cały największym wyzwaniem misji LOOP będzie prawidłowe wymodelowanie fobosjańskiego gruntu. Zanim w ogóle dojdzie do wystrzelenia sondy, krakowscy naukowcy muszą przewidzieć, jak może wyglądać powierzchnia największego księżyca Marsa.
– Najpierw będziemy prowadzić badania laboratoryjne na dwóch stanowiskach badawczych, jednym w Warszawie, drugim w Krakowie. Na podstawie tych badań będziemy przeprowadzać symulacje numeryczne, modelować współpracę gruntu ze stopą lądownika, żeby rzeczywiście udało się wylądować za pierwszym razem, bez odbijania się. Jeżeli stopa lądownika się odbije, może dojść do przewrócenia się całej maszyny i zniszczenia lądownika – tłumaczy prof. Marek Cała.
Naukowcy z AGH stworzą stanowisko badawcze o powierzchni około 2 m2, na którym będą symulować różne rodzaje gruntu marsjańskiego, m.in. piasek, sypki grunt oraz twarde skały. Ze względu na wiele niewiadomych oraz potencjalnych problemów, które pojazd może napotkać podczas lądowania, część badań będzie odbywała się wirtualnie, za pośrednictwem symulacji komputerowych. Jeśli lądowanie zakończy się sukcesem, sonda wwierci się w powierzchnię księżyca Marsa i zbada jego strukturę.
– Cel to przede wszystkim pobrać próbki gruntu, wwiercić się w samą powierzchnię, następnie zobaczyć, co tam jest, jak wygląda. To jest wszystko przygotowanie w dalszym okresie do eksploracji i górnictwa pozaziemskiego, kosmicznego. Taki mamy bardzo daleki plan, ale to już w II połowie lat 20. – zapowiada prof. Marek Cała.
Europejska Agencja Kosmiczna finansująca Projekt LOOP zakłada, że w ciągu dwóch lat zakończą się wszystkie prace badawcze, a w 2022 lub 2023 roku dojdzie do wystrzelenia sondy. Konkurencyjną misję przygotowuje japońska agencja kosmiczna JAXA, która w 2024 wyśle na Fobosa lądownik opracowany we współpracy z NASA.
Czytaj także
- 2024-04-23: Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut
- 2024-02-01: Europejska Prokurator Generalna: Nie jesteśmy obcą instytucją. Po przystąpieniu Polski do EPPO dochodzenia będą prowadzone w oparciu o prawo krajowe i przed miejscowymi sądami
- 2023-12-29: Od 1 stycznia obowiązuje nowa lista substancji zakazanych w sporcie. Znalazł się na niej popularny, silny lek przeciwbólowy
- 2023-12-13: Kryzysy ostatnich lat zmieniły podejście do strategicznych rezerw państwa. Konieczne było wprowadzenie szybkiego reagowania i rozszerzenie katalogu zadań
- 2023-12-15: Problem nielegalnej migracji do UE znów się nasila. Statystyki najwyższe od 2016 roku
- 2023-12-06: Zmiany unijnych traktatów będą największą reformą ustrojową w dotychczasowej historii Wspólnoty. Jednak do tego jeszcze bardzo długa droga
- 2023-11-17: Szczyt sezonu dla handlu i logistyki. Zapotrzebowanie na pracowników o jedną piątą wyższe niż w pozostałych miesiącach
- 2023-11-23: Są kolejne dowody na to, że Mars był planetą pełną rzek. Wciąż nie wiadomo jednak, czy istniało na niej życie
- 2023-10-26: Europejska Emerytura jest już dostępna w Polsce. Wypracowany przez nowy produkt zysk będzie zwolniony z podatku Belki
- 2023-10-23: Odblokowanie pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy będzie jednym z najważniejszych zadań dla nowego rządu. Na wydanie tych środków zostało już bardzo mało czasu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem
Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.
Ochrona środowiska
Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat
Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.
Finanse
72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn
W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.