Newsy

Naukowcy chcą stworzyć rośliny odporne na suszę. Badają bakterie i grzyby mogące ulepszyć rośliny bez stosowania technologii GMO

2018-07-25  |  06:00
Mówi:Przemysław Sowul
Firma:członek Polskiej Grupy Nasiennej
  • MP4
  • Mimo że w Polsce nie prowadzi się badań nad produktami GMO na szeroką skalę, technologowie żywności wykorzystują genetykę do wprowadzania na rynek nowych odmian. Stosując tradycyjne metody modyfikacji genetycznej, czyli dobór takich mikroorganizmów, które mogą żyć w symbiozie, można stworzyć rośliny odporniejsze na suszę, choroby lub zapewniające lepsze plony. Pomogą w tym specjalnie wyselekcjonowane odmiany grzybów oraz bakterii.

    – Dzisiaj polscy genetycy pracują nad nasionami, które lepiej wykorzystują chociażby promienie słoneczne, więc mają lepszą efektywność wykorzystywania procesu fotosyntezy. Pracują nad pozyskaniem odmian, które są odporne na susze, np. takich, które komfortowo pobierają krzem, uodparniający dane odmiany na skutki suszy, ale również pracują nad symbiozą bakterii czy grzybów z roślinami, które będą chroniły swojego żywiciela, jednocześnie nie będą szkodliwe dla ludzi czy zwierząt ­– mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Przemysław Sowul, członek Polskiej Grupy Nasiennej.

    Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi planuje całkowicie zabronić upraw GMO (Organizmów Zmodyfikowanych Genetycznie) na terenie Polski i maksymalnie skrócić moratorium na stosowanie pasz GMO. Oznacza to, że rolnicy będą musieli znaleźć inny sposób na ochronę swoich upraw. Naukowcy pokładają spore nadzieje w efektywnych mikroorganizmach, czyli mieszankach grzybów, bakterii oraz promieniowców pochodzenia naturalnego, które mogą zabezpieczyć uprawy przed skutkami susz oraz chorobami, mogących je zdziesiątkować. Dzięki nim rolnik może liczyć na większe plony przy jednoczesnym zredukowaniu liczby zużywanych pestycydów oraz nawozów sztucznych.

    – Na rynku już pojawiają się produkty wolne od GMO, które w kontekście pewnego reżimu są również produktami sprzyjającymi pewnej ilości genetyki tradycyjnej. Pojawiają się produkty bez laktozy, renesans przechodzi owies produkowany w reżimie technologicznym często ekologicznie. Wiemy dobrze, jak dużą ilość mikroelementów zawierają płatki owsiane, więc jest pewien powrót do tego sposobu żywienia. My ze strony genetycznej staramy się tworzyć odmiany owsa, a niekoniecznie pszenicy, która z racji niektórych elementów nie zawsze nadaje się w sposób komfortowy do spożywania przez człowieka ­– zauważa ekspert.

    Zdaniem Polskiej Grupy Nasiennej należy skupić się na usprawnieniu produkcji owsa z dwóch powodów. Po pierwsze dlatego, że polscy konsumenci coraz częściej rezygnują z produktów pszenicznych na rzecz tych wyprodukowanych przy wykorzystaniu starych gatunków zbóż. W owsie dopatruje się także większej obecności substancji aktywnych, które mają pomagać w profilaktyce nowotworowej.

    Z drugiej strony owies jest powszechnie wykorzystywany przy produkcji gęsiny. Choć w naszym kraju to mięso nie cieszy się zbyt dużą popularnością ze względu na jego wysoką cenę, to polska gęsina jest ceniona na rynkach zagranicznych ze względu na wysokie walory smakowe. Metody prowadzenia tuczu mają mieć kluczowy wpływ na jakość mięsa, dlatego ulepszenie owsa przy wykorzystaniu efektywnych mikroorganizmów może mieć pozytywny wpływ również na tę gałąź przemysłu spożywczego.

    – Hodowla nowych odmian przyspieszy, nowa metodologia pozwala na przyspieszanie hodowli i nieużywanie metod GMO. To też wymaga finansowania, mamy nadzieję, że utrzymamy kadry, które pozwolą nam na to, że będziemy jedli bardzo dużo kiełków. To dzisiaj bardzo ciekawe rozwiązanie żywieniowe dla ludzi, ale pod to musimy być dobrze przygotowani produkcyjnie. Nie zrobimy tego od razu, konsument będzie decydował o tym, jak daleko posunie się genetyka, przynajmniej w takich krajach jak Polska, które jednak chronią swojego konsumenta i stawiają dobro konsumenta ponad wszystko. W krajach rozwiniętych o kierunkach rozwoju genetyki będzie decydował konsument, wybierając produkty dedykowane i prozdrowotne  – twierdzi Przemysław Sowul.

    Analitycy Invant Research szacują, że do 2025 r. wartość rynku efektywnych mikroorganizmów wzrośnie do 24 mln dol przy średniorocznym tempie wzrostu na poziomie 8,8 proc.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Venture Cafe Warsaw

    Konsument

    Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

    Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.

    Konsument

    Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

    Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

    IT i technologie

    Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

    Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.