Mówi: | Przemysław Sowul |
Firma: | członek Polskiej Grupy Nasiennej |
Naukowcy chcą stworzyć rośliny odporne na suszę. Badają bakterie i grzyby mogące ulepszyć rośliny bez stosowania technologii GMO
Mimo że w Polsce nie prowadzi się badań nad produktami GMO na szeroką skalę, technologowie żywności wykorzystują genetykę do wprowadzania na rynek nowych odmian. Stosując tradycyjne metody modyfikacji genetycznej, czyli dobór takich mikroorganizmów, które mogą żyć w symbiozie, można stworzyć rośliny odporniejsze na suszę, choroby lub zapewniające lepsze plony. Pomogą w tym specjalnie wyselekcjonowane odmiany grzybów oraz bakterii.
– Dzisiaj polscy genetycy pracują nad nasionami, które lepiej wykorzystują chociażby promienie słoneczne, więc mają lepszą efektywność wykorzystywania procesu fotosyntezy. Pracują nad pozyskaniem odmian, które są odporne na susze, np. takich, które komfortowo pobierają krzem, uodparniający dane odmiany na skutki suszy, ale również pracują nad symbiozą bakterii czy grzybów z roślinami, które będą chroniły swojego żywiciela, jednocześnie nie będą szkodliwe dla ludzi czy zwierząt – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Przemysław Sowul, członek Polskiej Grupy Nasiennej.
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi planuje całkowicie zabronić upraw GMO (Organizmów Zmodyfikowanych Genetycznie) na terenie Polski i maksymalnie skrócić moratorium na stosowanie pasz GMO. Oznacza to, że rolnicy będą musieli znaleźć inny sposób na ochronę swoich upraw. Naukowcy pokładają spore nadzieje w efektywnych mikroorganizmach, czyli mieszankach grzybów, bakterii oraz promieniowców pochodzenia naturalnego, które mogą zabezpieczyć uprawy przed skutkami susz oraz chorobami, mogących je zdziesiątkować. Dzięki nim rolnik może liczyć na większe plony przy jednoczesnym zredukowaniu liczby zużywanych pestycydów oraz nawozów sztucznych.
– Na rynku już pojawiają się produkty wolne od GMO, które w kontekście pewnego reżimu są również produktami sprzyjającymi pewnej ilości genetyki tradycyjnej. Pojawiają się produkty bez laktozy, renesans przechodzi owies produkowany w reżimie technologicznym często ekologicznie. Wiemy dobrze, jak dużą ilość mikroelementów zawierają płatki owsiane, więc jest pewien powrót do tego sposobu żywienia. My ze strony genetycznej staramy się tworzyć odmiany owsa, a niekoniecznie pszenicy, która z racji niektórych elementów nie zawsze nadaje się w sposób komfortowy do spożywania przez człowieka – zauważa ekspert.
Zdaniem Polskiej Grupy Nasiennej należy skupić się na usprawnieniu produkcji owsa z dwóch powodów. Po pierwsze dlatego, że polscy konsumenci coraz częściej rezygnują z produktów pszenicznych na rzecz tych wyprodukowanych przy wykorzystaniu starych gatunków zbóż. W owsie dopatruje się także większej obecności substancji aktywnych, które mają pomagać w profilaktyce nowotworowej.
Z drugiej strony owies jest powszechnie wykorzystywany przy produkcji gęsiny. Choć w naszym kraju to mięso nie cieszy się zbyt dużą popularnością ze względu na jego wysoką cenę, to polska gęsina jest ceniona na rynkach zagranicznych ze względu na wysokie walory smakowe. Metody prowadzenia tuczu mają mieć kluczowy wpływ na jakość mięsa, dlatego ulepszenie owsa przy wykorzystaniu efektywnych mikroorganizmów może mieć pozytywny wpływ również na tę gałąź przemysłu spożywczego.
– Hodowla nowych odmian przyspieszy, nowa metodologia pozwala na przyspieszanie hodowli i nieużywanie metod GMO. To też wymaga finansowania, mamy nadzieję, że utrzymamy kadry, które pozwolą nam na to, że będziemy jedli bardzo dużo kiełków. To dzisiaj bardzo ciekawe rozwiązanie żywieniowe dla ludzi, ale pod to musimy być dobrze przygotowani produkcyjnie. Nie zrobimy tego od razu, konsument będzie decydował o tym, jak daleko posunie się genetyka, przynajmniej w takich krajach jak Polska, które jednak chronią swojego konsumenta i stawiają dobro konsumenta ponad wszystko. W krajach rozwiniętych o kierunkach rozwoju genetyki będzie decydował konsument, wybierając produkty dedykowane i prozdrowotne – twierdzi Przemysław Sowul.
Analitycy Invant Research szacują, że do 2025 r. wartość rynku efektywnych mikroorganizmów wzrośnie do 24 mln dol przy średniorocznym tempie wzrostu na poziomie 8,8 proc.
Czytaj także
- 2024-04-25: Polskie rolnictwo potrzebuje inwestycji infrastrukturalnych. Niezbędna jest budowa agroportów i rozwój połączeń kolejowych
- 2024-04-22: Rynek makaronów w Polsce wart jest około 800 mln zł. Producenci pracują nad nowymi funkcjami tych produktów w diecie
- 2024-03-27: Mimo utrudnień na drogach Polacy popierają protesty rolników. Ich postulatom towarzyszy jednak szereg mitów
- 2024-02-19: Rolnicy czekają na decyzję o dopłatach do zbóż. Protesty z ostatnich tygodni mogą się wkrótce rozlać na cały kraj
- 2023-08-10: Światowe bezpieczeństwo żywnościowe ponownie zagrożone. Tranzyt ukraińskich zbóż przez UE może nie wystarczyć, żeby załagodzić kryzys
- 2023-07-25: Wiceprezes ZPP: Trzeba zwiększyć tranzyt ukraińskiego zboża przez Polskę. Krajowe firmy mogłyby na tym skorzystać
- 2023-05-12: Kryzysu zbożowego może nie udać się zażegnać. Szanse na wyeksportowanie polskiego zboża przed żniwami są coraz mniejsze
- 2023-04-21: Trudna sytuacja polskich rolników i hodowców. Nieprawidłowości z ukraińską żywnością jeszcze pogłębiają istniejący kryzys
- 2023-04-17: Wszedł w życie czasowy zakaz importu żywności z Ukrainy. Rolnicy i tak obawiają się problemu pełnych magazynów zboża przed kolejnym sezonem
- 2022-11-23: Dbanie o higienę jamy ustnej pozostawia wiele do życzenia. Innowacje mogą zwiększyć skuteczność mycia zębów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Ochrona środowiska
Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia
Zdecydowana większość Polaków dostrzega niekorzystne zmiany klimatu – wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie ING Banku Śląskiego. Są wprawdzie gotowi, by zmieniać swoje nawyki na bardziej ekologiczne, ale często odstraszają ich koszty i brak wiedzy. Jednocześnie liczą na większe wsparcie i zaangażowanie ze strony rządu i biznesu, a prawie 40 proc. Polaków oczekuje, że to start-upy będą pracowały nad innowacjami proklimatycznymi. One same chętnie się w ten obszar angażują, ale widzą wiele barier, m.in. w pozyskiwaniu kapitału.
Problemy społeczne
Dane satelitarne wykorzystywane w ochronie granic zewnętrznych UE. Służą do wykrywania przestępczości transgranicznej i nielegalnej migracji
Monitorowanie zewnętrznych granic UE ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa wewnętrznego. Frontex – Europejska Agencja Straży Granicznej i Przybrzeżnej – wykorzystuje do tego między innymi dane satelitarne z programu Copernicus, w ten sposób wspierając kraje członkowskie w lepszym wykrywaniu nielegalnej migracji, jak też innej działalności przestępczej na zewnętrznych granicach UE. – Tylko przez pierwsze sześć miesięcy 2024 roku mieliśmy blisko pół tysiąca wniosków o produkty Copernicus od krajów członkowskich, które dotyczyły sytuacji na granicach – mówi Marta Krywanis z Frontex. Jak podkreśla, najskuteczniejsza dla monitoringu granic jest integracja różnych technologii i łączenie danych pozyskanych z różnych źródeł.
Transport
Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
Usługi machine-to-machine (M2M) w połączeniu z szybką siecią umożliwiają niezakłóconą komunikację między urządzeniami w czasie rzeczywistym. Dzięki kartom telemetrycznym M2M możliwy jest np. zdalny odczyt liczników energii czy wody, wypożyczenie roweru miejskiego, płatności zbliżeniowe czy nawet zdalne badanie EKG. Według danych UKE w ubiegłym roku w Polsce działało prawie 8 mln kart M2M, a ich liczba w sieci dynamicznie rośnie. Ponad 4 mln pochodzi od Orange Polska.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.