Mówi: | Kerang Tian |
Firma: | Add Care |
Na rynek trafia pierwszy inteligentny zegarek dla cukrzyków. Pozwoli w czasie rzeczywistym mierzyć poziom glukozy we krwi bez nakłuwania
Inteligentne zegarki zyskują coraz więcej zastosowań medycznych i skuteczniej pomagają monitorować przebieg przewlekłych chorób. Są już w stanie wykryć np. zmiany aktywności mogące zwiastować zaostrzenie nieswoistych zapaleń jelit, a także rejestrować mimowolne ruchy, które towarzyszą chorobie Parkinsona. Na rynek trafia także pierwszy smartwatch, który pozwoli w czasie rzeczywistym monitorować poziom glukozy we krwi bez konieczności nakłuwania. Cukrzyca jest uznawana przez Światową Organizację Zdrowia za epidemię XXI wieku. W samej Polsce cierpi na nią 3 mln osób.
– Glutrac to smartwatch, który wykrywa i monitoruje poziom glukozy we krwi w sposób bezinwazyjny. Nie nakłuwamy palca czy skóry igłą, nie trzeba nosić plastrów. Wykorzystaliśmy czujniki optyczne, które monitorują cząsteczki glukozy w płynach śródmiąższowych. Gromadzimy wszystkie te dane i przesyłamy do zabezpieczonej chmury. Analizy informacji dokonujemy za pomocą opatentowanego algorytmu opartego na sztucznej inteligencji – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Kerang Tian z firmy Add Care.
Czujniki smartwatcha Glutrac zbierają dane przy użyciu czterech metod monitorowania: spektroskopii absorpcyjnej, EKG, PPG i dynamicznego monitorowania ciepła metabolicznego. Urządzenie wyposażone jest w funkcje typowe dla innych inteligentnych zegarków. To m.in. krokomierz, pomiar tętna, częstotliwości oddechowej, jakości snu itp. Informacje zbierane przez urządzenie przetwarzane są w trybie ciągłym, w czasie rzeczywistym. Dzięki temu użytkownik otrzymuje wiedzę o tym, jak zmienia się funkcjonowanie jego organizmu w ciągu dnia. To szczególnie istotne zwłaszcza dla niedawno zdiagnozowanych cukrzyków, u których dopiero ustalany jest schemat leczenia. W przypadku cukrzycy typu 1 zachodzi w tym okresie konieczność wykonywania nawet 10 pomiarów dziennie.
– Osoby, u których rozpoznano cukrzycę, muszą nakłuwać palce, żeby zmierzyć poziom glukozy we krwi w celu dopasowania leczenia, planów żywieniowych i ćwiczeń. W przeciwnym razie mogą znaleźć się w groźnym dla zdrowia stanie hiperglikemii lub hipoglikemii. Naszym celem jest oszczędzenie ludziom bólu, zachodu i czasu. Większość z założycieli naszej spółki ma cukrzyków w rodzinie, więc naszym marzeniem i dążeniem jest pozbycie się tego bólu – mówi Kerang Tian.
Żeby skalibrować urządzenie, należy w ciągu pierwszego tygodnia wykonać 21 nakłuć palca. Pozwala to ustalić wartość bazową, czyli indywidualny model, na podstawie którego sztuczna inteligencja może nauczyć się, jak funkcjonuje organizm właściciela.
– Im dłużej nosimy zegarek, tym dokładniejsze otrzymujemy wyniki. Połączyliśmy chwilowe i ciągłe monitorowanie poziomu glukozy we krwi w jednym urządzeniu, dzięki czemu pacjent będzie miał dostęp do natychmiastowych odczytów poziomu glukozy w czasie rzeczywistym i do historii pomiarów. Jest to szczególnie ważne przy hospitalizacji czy konsultacjach lekarskich w celu dostosowania leków lub planu leczenia. Przeprowadziliśmy badania kliniczne i dotychczasowe wyniki są bardzo obiecujące – osiągnęliśmy ponad 90-proc. skuteczność – przekonuje ekspertka.
Inteligentne zegarki mogą być urządzeniami niezwykle pomocnymi w kontrolowaniu przebiegu również innych przewlekłych chorób. Badacze z University of Chicago odkryli, że opaski Fitbit mogą przewidzieć zaostrzenia nieswoistych chorób zapalnych jelit, czyli wrzodziejącego zapalenia jelita grubego i choroby Crohna. Naukowcy dostarczyli urządzenia 56 osobom, u których niedawno zdiagnozowano wrzodziejące zapalenie jelita grubego lub chorobę Leśniowskiego-Crohna. Kiedy choroby są aktywne, powodują zapalenie w przewodzie pokarmowym. Przez rok rejestrowano poziomy aktywności uczestników, częstość akcji serca i wzorce snu wraz z danymi z kolonoskopii oraz dwóch głównych wskaźników zapalenia jelit. Na kilka tygodni przed klinicznie potwierdzonym zaostrzeniem choroby uczestnicy zarejestrowali mniej kroków i wykazywali wyższe tętno spoczynkowe niż ci, którzy pozostali w remisji.
Z kolei Parkinson’s KinetiGraph (PKG) jest urządzeniem działającym na zasadzie takiej jak smartwatch, ale wyposażonym w system czujników wykrywających mimowolne ruchy. Dodatkowo urządzenie może przypominać o konieczności zażycia leku. Analizując zarejestrowane przez PKG ruchy, zespół opieki medycznej może zdalnie zmodyfikować schemat leczenia lub w przypadku konieczności przeprowadzenia konsultacji lekarskiej – umówić wizytę. Urządzenie jest obecnie testowane w Wielkiej Brytanii na grupie 150 pacjentów szpitala klinicznego Uniwersytetu w Plymouth.
Etap testowania przeszedł już natomiast Glutrac. Po sześciu latach badań debiutuje on na rynku detalicznym. Cukrzyca jest uznawana przez Światową Organizację Zdrowia za epidemię XXI wieku. W samej Polsce cierpi na nią 3 mln osób, a kolejnych 5 mln wykazuje stan przedcukrzycowy.
– W tym roku odnotowano aż 463 mln chorych na cukrzycę na świecie, z czego u połowy choroba nie została zdiagnozowana, więc osoby te nie otrzymują odpowiedniego leczenia – alarmuje Kerang Tian.
Według analityków z Fortune Business Insights światowy rynek medycznych wearables przekroczył w 2018 roku wartość 24,5 mld dol. Do 2026 roku ma wzrosnąć do ponad 139 mld dol.
Czytaj także
- 2025-08-12: Cezary Pazura: W serialu „Czarna śmierć” gram specjalistę chorób zakaźnych. Prywatnie nigdy nie lekceważę problemów zdrowotnych i zawsze oddaję się w ręce autorytetów medycznych
- 2025-08-12: Polscy naukowcy jako pierwsi na świecie stworzyli cyrkularne mRNA metodą chemiczną. To może pomóc w leczeniu genetycznych chorób rzadkich
- 2025-07-10: Od lipca ułatwienia w dostępie do terapii dla osób z przewlekłą chorobą nerek. Eksperci apelują o włączenie dietetyków w proces leczenia
- 2025-07-16: Na horyzoncie nowe terapie w leczeniu rdzeniowego zaniku mięśni. Rosną wyzwania w opiece nad dorosłymi pacjentami w Polsce
- 2025-08-13: Nowy pakiet farmaceutyczny ma wyrównać szanse pacjentów w całej Unii. W Polsce na niektóre leki czeka się ponad dwa lata dłużej niż w Niemczech
- 2025-07-25: Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze
- 2025-06-17: Zagrożenie krztuścem pozostaje najwyższe od ponad trzech dekad. Odporność utrzymuje się do 10 lat po szczepieniu
- 2025-07-11: Stres w życiu zawodowym może działać destrukcyjnie. O profilaktykę muszą zadbać zarówno pracownicy, jak i pracodawcy
- 2025-06-12: Nowe technologie mogą wspierać samoleczenie. Szczególnie pomocne są dane zbierane przez aplikacje i urządzenia mobilne
- 2025-05-27: Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi. Niesłusznie mylone są z nielegalnymi w Polsce snusami
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

Polscy naukowcy pracują nad materiałami budowlanymi z roślin. Szerokie zastosowanie mogą mieć przede wszystkim konopie
W związku ze zmianami klimatycznymi i kurczącymi się zasobami naturalnymi naukowcy szukają nowoczesnych, odnawialnych materiałów budowlanych. Przyszłość budownictwa może należeć do roślin jednorocznych – przede wszystkim słomy i konopi. Naukowcy z Wydziału Leśnego i Technologii Drewna z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu pracują nad materiałami roślinnymi, które mogą zastąpić tradycyjne surowce.
Nauka
Szacowanie rzeczywistej liczby użytkowników miast dużym wyzwaniem. Statystycy wykorzystują dane z nowoczesnych źródeł

Różnica między liczbą rezydentów a rzeczywistą liczbą osób codziennie przebywających w Warszawie może sięgać nawet niemal pół miliona. Rozbieżności są dostrzegalne przede wszystkim w dużych miastach i ich obszarach funkcjonalnych. Precyzyjne dane populacyjne są tymczasem niezbędne w kształtowaniu usług społecznych i zdrowotnych, edukacyjnych, opiekuńczych, a także w planowaniu inwestycji infrastrukturalnych. W statystyce coraz częściej dane z oficjalnych źródeł, takich jak Zakład Ubezpieczeń Społecznych, są uzupełniane o te pochodzące od operatorów sieci komórkowych czy kart płatniczych.
Farmacja
Nowy pakiet farmaceutyczny ma wyrównać szanse pacjentów w całej Unii. W Polsce na niektóre leki czeka się ponad dwa lata dłużej niż w Niemczech

Jeszcze pod przewodnictwem Polski Rada UE uzgodniła stanowisko w sprawie pakietu farmaceutycznego – największej reformy prawa lekowego od 20 lat. Ma on skrócić różnice w dostępie do terapii między krajami członkowskimi, które dziś sięgają nawet dwóch–trzech lat. W Unii Europejskiej wciąż brakuje terapii na ponad 6 tys. chorób rzadkich, a niedobory obejmują również leki ratujące życie. Nowe przepisy mają zapewnić szybszy dostęp do leków, wzmocnić konkurencyjność branży oraz zabezpieczyć dostawy.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.