Mówi: | Antonina Grzelak |
Funkcja: | PR manager |
Firma: | PanParagon |
Mobilne aplikacje przejmują kontrolę nad finansami Polaków. Pozwalają na przechowywanie paragonów, przypomną też o terminie na zwrot towaru
Z mobilnych aplikacji bankowych korzysta już ponad 13 mln Polaków. Na popularności zyskują także fintechy. Aplikacja polskiego start-upu pomaga kontrolować wydatki i ułatwia dokonywanie reklamacji i zwrotów. Wystarczy zrobić zdjęcie paragonu, a technologia rozpozna i zapisze wszystkie zapisane na nim dane. Aplikacja przypomni o upływającym terminie zwrotu towaru, ale też pomoże np. stworzyć listę zakupów. Najnowsza funkcja automatycznie dodaje do listy zakupów odpowiednie towary ze strony z przepisem kulinarnym.
– Aplikacje mobilne z roku na rok stają się coraz częstszym narzędziem do kontroli nie tylko naszych wydatków, ale też całego życia, ułatwiającym je. Dzięki aplikacjom mamy dostęp do najlepszych okazji na rynku, ale również tego typu aplikacje pozwalają nam na prowadzenie dokładnych statystyk wydatków i dokładnego monitorowania budżetu domowego – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Antonina Grzelak, PR Manager w PanuParagonie.
Początkowo to komputerowe programy, jak Quicken i Microsoft Money, pozwalały kontrolować wydatki. Część osób korzystała i wciąż korzysta w tym celu z arkuszy kalkulacyjnych. Obecnie kontrolę nad finansami przejmują mobilne aplikacje, które nie tylko śledzą wydatki, lecz także pomagają osiągać cele finansowe. Także Polacy opracowali aplikację, która w prosty sposób pozwala zarządzać wydatkami, ale także przypomni np. o mijającym terminie zwrotu.
– Początkowo PanParagon był prostą aplikacją do przechowywania paragonów, natomiast okazało się, że użytkownicy chętnie wprowadzają do niej nie tylko paragony za produkty, które często reklamujemy, lecz także te za codzienne zakupy czy jedną bułkę ze sklepiku osiedlowego. Zorientowaliśmy się, że PanParagon ma znacznie większy potencjał, zaczęliśmy go obudowywać innymi funkcjonalnościami. Obecnie aplikacja jest kombajnem zakupowym, który przeprowadza konsumenta przez cały proces związany z dokonywaniem zakupów – wskazuje Antonina Grzelak. – Wystarczy zainstalować aplikację na swoim telefonie, za jej pomocą po dokonaniu zakupów zrobić zdjęcie paragonu i cała reszta odbywa się automatycznie.
Aplikacja wykorzystuje technologię optycznego rozpoznawania znaków (OCR), która pozwala zamienić skanowane dokumenty na postać cyfrową. Wprowadzony do systemu paragon automatycznie jest sczytywany, przypisywany do konkretnej kategorii, sczytywane są takie dane jak cena, data zakupu, sklep, dzięki czemu system automatycznie powiadamia użytkownika o mijających terminach zwrotu czy gwarancji.
Użytkownik może dodatkowo opisać paragon lub opatrzyć własnym hasztagiem, by ułatwić jego odnalezienie. Aplikacja sprawdzi się przy reklamacjach i zwrotach. Według prawa konsumenckiego w Polsce cyfrowy paragon całkowicie wystarcza, aby reklamować zakupiony towar. Jeżeli sprzedawca odmówi uznania go, to w aplikacji można znaleźć zakładkę z poradą prawną.
– Paragon jest automatycznie przypisywany do konkretnej kategorii, dzięki czemu użytkownik może prowadzić bardzo dokładne statystyki swoich wydatków z całego miesiąca. To jest coś, z czego ja najbardziej jako użytkownik jestem zadowolona i z czego najczęściej korzystam, ponieważ dzięki aplikacji PanParagon faktycznie mam wszystkie swoje wydatki pod bardzo ścisłą kontrolą – mówi ekspertka.
Jak wskazuje, z aplikacji mogą korzystać konsumenci, którzy przywiązują wagę do kontroli wydatków. PanParagon na podstawie statystyk wydatków daje możliwość zdiagnozowania, gdzie najbardziej „uciekają” pieniądze. Z drugiej strony aplikacją zainteresowane są też instytucje badawczo-statystyczne czy domy mediowe. Na podstawie paragonów można wygenerować zanonimizowane raporty sprzedażowo-marketingowe.
– W PanuParagonie można też znaleźć promocje, gazetki promocyjne, kupony promocyjne czy stworzyć listę zakupów. Co więcej, całkiem niedawno wprowadziliśmy ciekawą funkcjonalność: po wejściu na przepis kulinarny można adres do tego przepisu wprowadzić do PanaParagona, dzięki czemu produkty, które są wykorzystane w przepisie, automatycznie sczytują się do listy zakupów – podkreśla Antonina Grzelak.
Obecnie z aplikacji korzysta 450 tys. użytkowników, przy czym ok. 20 proc. stanowią osoby spoza Polski. Codziennie do systemu dodawanych jest kilka tysięcy paragonów.
Czytaj także
- 2025-04-04: Wykluczenie cyfrowe szczególnie dotyka generacji silver. T-Mobile wystartował z darmowymi kursami z obsługi smartfona
- 2025-03-26: Państwom członkowskim będzie łatwiej zwiększać inwestycję w obronność. KE proponuje nowe zasady finansowania
- 2025-03-13: Inwestycje w sztuczną inteligencję na bardzo niskim poziomie. Potencjał polskich kadr nie jest wykorzystywany
- 2025-03-28: Brak krajowej polityki kosmicznej blokuje możliwości współpracy międzynarodowej. Wspólne projekty mogłyby być katalizatorem rozwoju sektora
- 2025-02-26: Przez brak więzi z rodzicami dziecko szuka wsparcia w smartfonie. Psychiatrzy ostrzegają przed taką pułapką
- 2025-02-19: Biomimetyczny dron z nogami sprawdzi się w dostawach i misjach ratunkowych. Technologia inspirowana jest wronami
- 2025-02-11: Idea STEM zmienia podejście do edukacji dzieci na całym świecie. Doświadczanie i współpraca zamiast wykładów
- 2025-01-29: M. Kobosko: UE i USA są najbliższymi partnerami. Obciążenia celne byłyby fatalne dla tych relacji
- 2024-12-19: Unijny system handlu emisjami do zmiany. Po 2030 roku może objąć technologie pochłaniania CO2
- 2024-12-17: Polscy badacze pracują nad kwantowym przetwarzaniem sygnału. To rozwiązanie pomoże zapewnić superbezpieczną łączność
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

Niektóre państwa członkowskie mają dużą skłonność do nadregulacji prawa unijnego. Bariery wewnątrz Unii mają efekt podobny do wysokich ceł
Rosnąca biurokracja zniechęca europejskie firmy do rozwoju, tym bardziej że borykają się one z surowszymi regulacjami niż ich konkurenci w Chinach i USA. Jedną z poważniejszych barier jest brak spójności przepisów w państwach członkowskich UE, co utrudnia wykorzystanie potencjału jednolitego rynku. Niektóre kraje, w tym Polska, mają tendencję do nadregulacji względem tego, czego wymagają unijne dyrektywy.
Transport
Czeski ubezpieczyciel wchodzi na polski rynek. Oferował będzie na początek ubezpieczenia komunikacyjne

W 2024 roku liczba aktywnych polis OC w Polsce przekroczyła 29,7 mln, a ubezpieczeni zgłosili ponad 1 mln szkód – wynika z danych Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Dane KNF wskazują, że składka przypisana brutto z ubezpieczeń komunikacyjnych trafiła w ubiegłym roku do 17 zakładów ubezpieczeń. Na tym rynku pojawił się właśnie kolejny gracz – Direct pojišťovna, czeska firma ubezpieczeniowa przejęła całość portfela ubezpieczeń od wefox insurance AG i rozpoczyna działalność w Polsce.
Ochrona środowiska
Nowa wersja programu Czyste Powietrze zwiększa wymagania wobec wykonawców instalacji. Nie wszystkie firmy są w stanie im sprostać

Aktualizacja programu Czyste Powietrze, która wystartowała 31 marca br., przyniosła m.in. uszczelnienie zasad finansowania oraz zwiększenie monitoringu wykonawców. – Obecna edycja programu jest najbardziej wymagająca ze wszystkich, jakie do tej pory realizowaliśmy – mówi Paweł Bednarek, prezes zarządu Columbus ONE. Wiele firm nie było w stanie się odpowiednio przygotować do zmian i teraz wstrzymały pozyskiwanie nowych klientów. Grupa Columbus ma ambicję, by konsolidować ten bardzo rozdrobniony rynek.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.