Newsy

Marek Kamiński wyruszy w podróż dookoła świata z humanoidalnym robotem. Ma mu pomóc w walce ze zmianami klimatycznymi

2019-06-27  |  06:21

W Dubaju czy Cleveland roboty służą w policji, a w koreańskim więzieniu Robo-Guard pilnuje więźniów. Humanoidalna Sofia otrzymała saudyjskie obywatelstwo i uczestniczyła w programie Jimmy’ego Fallona. Roboty coraz lepiej odczytują ludzką mowę, mogą być towarzyszem życia czy podróży. Marek Kamiński planuje w 2020 roku ruszyć w wyprawę dookoła świata. Jego partnerem będzie humonaidalny robot NOA. Samą podróż odbędą zaś elektrycznym samochodem wyposażonym w różne czujniki, m.in. do mierzenia poziomu zanieczyszczenia powietrza. Z jednej strony chcę zbadać relacje człowiek–maszyna. Z drugiej sztuczna inteligencja może nam pomóc walczyć ze zmianami klimatycznymi – tłumaczy podróżnik.

– Planuję wyprawę samochodem elektrycznym z robotem humanoidalnym NOA z Londynu przez Europę, Turcję, Iran, Indie, Chiny, Koreę Południową, Japonię, Stany Zjednoczone, Kanadę i z powrotem do Londynu. Na 5-miesięczną wyprawę dookoła świata ruszamy w lutym 2020 roku. Celem jest pokazanie, jak będzie wyglądała przyszłość człowieka, bo to będzie właśnie sam na sam ze sztuczną inteligencją – zapowiada w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje podróżnik Marek Kamiński.

W Belgii roboty witają już gości na kampusie jednej z uczelni. W Japonii sprzątają biura i domy, pomagają w opiece nad osobami starszymi, a nawet robią sushi. We Francji humanoidalne roboty stały się niemal codziennością w domach opieki, gdzie towarzyszą pensjonariuszom. Ale sztuczna inteligencja sprawdza się nie tylko przy powtarzalnych czynnościach.

Humonaidalne roboty coraz lepiej radzą sobie z rozpoznawaniem mowy i czytaniem z ruchu warg, potrafią rozpoznać zapach czy smak. Pewien Chińczyk postanowił zaś wziąć ślub z robotem, którego sam zbudował. Roboty coraz częściej będą towarzyszyć ludziom. Już w 2020 roku robot będzie towarzyszem wyprawy AINTE 2019. Marek Kamiński zapowiedział, że w podróży dookoła świata będzie mu towarzyszył robot NOA.

– Misją wyprawy jest pokazanie, że sztuczna inteligencja pomoże nam w przezwyciężeniu zmian klimatycznych. Ten robot będzie zbierał wiele danych odnośnie do zmian klimatycznych i te dane potem w postaci technologii blockchain będą opublikowane w formie raportu – zapowiada podróżnik.

Urządzenie ma przypominać człowieka nie tylko wyglądem. Będzie z nim można także porozmawiać, a całą wyprawę śledzić jego oczami (NOA ma mieć zamontowaną kamerę).

– Na pewno jest to duże wyzwanie, żeby ten robot był przyjacielem człowieka, żeby mógł swobodnie rozmawiać. Udaje nam się stworzyć pewne rozwiązania związane z metadanymi, które będą powodowały, że ten robot będzie się w stanie zachować w miarę naturalnie, ale jest to duże wyzwanie – ocenia Kamiński.

Jak podkreśla podróżnik, choć sam robot został wyprodukowany w Chinach, to to co najważniejsze jest polskiej produkcji.

– To robot firmy Sunbot, natomiast to, co jest najważniejsze w robocie, czyli oprogramowanie, jest tworzone w Polsce. I wiele komponentów jest polskich, takie jak czujnik Airly, detektory, modem Xoxo, dzięki któremu będziemy mieli cały czas Wi-Fi czy dostęp do chmury. Jest to też w dużej mierze wyprawa oparta o polską technologię, o technologię 4.0 – zaznacza Marek Kamiński.

W podróż Kamiński wybierze się samochodem elektrycznym i w ten sposób powtórzy ubiegłoroczną wyprawę do Japonii „No Trace Expedition” – bez zostawiania śladów. Pokonał wówczas 30 tys. km samochodem elektrycznym, tym samym pokazał, że nawet taka wyprawa może nie niszczyć środowiska. W wyprawie dookoła świata nie tylko będzie poruszać się bezemisyjnym samochodem, lecz także sam robot ma mierzyć zanieczyszczenie powietrza.

W przyszłości to właśnie sztuczna inteligencja może skutecznie pomóc walczyć ze zmianami klimatu. Marek Kamiński podkreśla, że to, jak będzie wyglądała nasza planeta, zależy m.in. od rozwoju nowoczesnych technologii i ich zastosowania w przeciwdziałaniu zmianom klimatycznym. To właśnie wskazanie zalet technologii ma być istotą tej wyprawy. Z kolei interakcja między podróżnikiem a robotem ma wskazać na potrzebę zaufania, które jest podstawą dla każdej innowacji.

– Nie jestem fanem technologii samej w sobie, jestem fanem technologii, która mi pomaga żyć. Natomiast oczekiwałbym tego, żeby technologie uczyniły ludzi szczęśliwszymi. Sami pracujemy teraz jako fundacja nad aplikacją „WALK4LIFE”, to jest próba tego, żeby właśnie technologia pozwalała przezwyciężać choroby cywilizacyjne takie jak depresja, wypalenie zawodowe, otyłość – tłumaczy Marek Kamiński.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.

Konsument

Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

IT i technologie

Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.