Newsy

Leki, szczepionki, a nawet narządy będą dostarczane za pomocą dronów. Trwają już testy, są też pierwsze udane dostawy [DEPESZA]

2020-10-23  |  06:00
Wszystkie newsy

Opieka zdrowotna coraz częściej sięga po drony. Bezzałogowe samoloty dostarczają leki, szczepionki, a nawet narządy do przeszczepu. Z powodzeniem przetransportowano już nerkę, trwają też testy ze sztucznym sercem czy płucem. Już w 2019 roku pierwsza apteka przetestowała dostawę leków dostępnych bez recepty za pomocą dronów. Obecnie jedna z największych firm farmaceutycznych na świecie testuje dostarczanie szczepionek za ich pomocą w Karolinie Północnej.

Firmy farmaceutyczne i szpitale wykorzystują drony na coraz większą skalę. Bezzałogowe samoloty mogą dostarczać leki, a nawet narządy do przeszczepu.

Już w 2019 roku WakeMed Health & Hospitals ogłosiło partnerstwo z UPS w zakresie dostarczania próbek medycznych za pośrednictwem bezzałogowego drona do kampusu systemu opieki zdrowotnej w Karolinie Północnej. Także inne szpitale uruchomiły programy dronów, w tym UC San Diego Health czy Kaiser Permanente i Rady Children’s Hospital. Walgreens jako pierwsza apteka przetestowała z kolei dostawę leków dostępnych bez recepty za ich pomocą. CVS Health połączyło siły z UPS, aby przetestować kilka różnych aplikacji do dostarczania dronami.

W tym roku, w odpowiedzi na pandemię COVID-19, gigant handlu detalicznego Walmart ogłosił, że  we współpracy z Quest Diagnostics pilotuje dostawę za pomocą dronów zestawów do pobierania domowych próbek na koronawirusa. Z kolei Merck, jedna z największych firm farmaceutycznych na świecie, testuje właśnie dostarczanie szczepionek za ich pomocą.

– Światowy łańcuch dostaw jest napięty jak nigdy dotąd w wyniku wpływu koronawirusa – podkreśla Hannan Parvizian, dyrektor generalny Volansi. – Pandemia COVID-19 bardzo wyraźnie pokazała potrzebę szybkich postępów zwłaszcza w technologii łańcucha dostaw w opiece zdrowotnej. Nasz program pilotażowy w Karolinie Północnej pomoże odpowiedzieć na tę potrzebę poprzez zbadanie innowacyjnych nowych opcji doręczania, które mogą uelastycznić łańcuch dostaw medycznych.

Merck współpracuje z Volansi, komercyjną firmą dostarczającą drony, nad pilotażem programu. System dronów Volansi umożliwia dostawę leków w łańcuchu chłodniczym z zakładu produkcyjnego Merck Wilson w Karolinie Północnej do kliniki Vidant Healthplex-Wilson. Jak wskazuje firma, to pierwsza z trzech faz projektu, w ramach której można poznać rolę i możliwości technologii dronów w usprawnianiu łańcucha dostaw i dostępu do opieki zdrowotnej. Zwłaszcza na takich terenach jak w Karolinie Północnej, gdzie w 29 hrabstwach mieszka 1,4 mln osób, a część z nich do najbliższej apteki lub przychodni ma wiele kilometrów.

– Na obszarach wiejskich mieszkańców dzieli zwykle wiele kilometrów od najbliższej apteki lub przychodni. Dla osób cierpiących na choroby lub stany przewlekłe posiadanie odpowiedniego łańcucha dostaw to nie tylko kwestia wygody, to też kwestia życia lub śmierci – podkreśla Hannah Parvizian. – Dostawa dronami to jedno z rozwiązań umożliwiających dostarczanie krytycznych dostaw tam, gdzie i kiedy są one najbardziej potrzebne.

Drony z powodzeniem dostarczają już krew, a nawet narządy do przeszczepu. W 2019 roku dron dostarczył nerkę, obecnie trwają testy z dostawą sztucznego serca i płuca. Wszystko po to, by sprawdzić, czy delikatne narządy nie ucierpią podczas lotu. Jeśli testy okażą się pozytywne, można wkrótce spodziewać się kolejnych dostaw narządów.

Także w przypadku firmy Merck do transportu leków wykorzystywane są specjalnie do tego przystosowane drony. Volansi VOLY C10 to całkowicie elektryczny dron zdolny do przewożenia 10 kg ładunków do miejsc oddalonych o 80 mil. System pionowego startu i lądowania umożliwia dostarczanie delikatnego ładunku z automatycznym zwalnianiem blisko miejsca dostawy.

– Jedną z wielu zalet używania dronów do tego typu krytycznych dostaw jest to, że do działania wymagają minimalnej infrastruktury. Nasze autonomiczne drony dostarczają również delikatny ładunek z „miękkim lądowaniem”, automatycznie zwalniając go po przyziemieniu w miejscu dostawy. Ponadto mogą usprawnić takie zadania logistyczne jak potwierdzenie zamówienia, dostarczając czujniki temperatury i potwierdzenia wysyłki podczas lotu powrotnego – tłumaczy dyrektor generalny Volansi.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia

Zdecydowana większość Polaków dostrzega niekorzystne zmiany klimatu – wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie ING Banku Śląskiego. Są wprawdzie gotowi, by zmieniać swoje nawyki na bardziej ekologiczne, ale często odstraszają ich koszty i brak wiedzy. Jednocześnie liczą na większe wsparcie i zaangażowanie ze strony rządu i biznesu, a prawie 40 proc. Polaków oczekuje, że to start-upy będą pracowały nad innowacjami proklimatycznymi. One same chętnie się w ten obszar angażują, ale widzą wiele barier, m.in. w pozyskiwaniu kapitału.

Problemy społeczne

Dane satelitarne wykorzystywane w ochronie granic zewnętrznych UE. Służą do wykrywania przestępczości transgranicznej i nielegalnej migracji

Monitorowanie zewnętrznych granic UE ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa wewnętrznego. Frontex – Europejska Agencja Straży Granicznej i Przybrzeżnej – wykorzystuje do tego między innymi dane satelitarne z programu Copernicus, w ten sposób wspierając kraje członkowskie w lepszym wykrywaniu nielegalnej migracji, jak też innej działalności przestępczej na zewnętrznych granicach UE. – Tylko przez pierwsze sześć miesięcy 2024 roku mieliśmy blisko pół tysiąca wniosków o produkty Copernicus od krajów członkowskich, które dotyczyły sytuacji na granicach – mówi Marta Krywanis z Frontex. Jak podkreśla, najskuteczniejsza dla monitoringu granic jest integracja różnych technologii i łączenie danych pozyskanych z różnych źródeł.

Transport

Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm

Usługi machine-to-machine (M2M) w połączeniu z szybką siecią umożliwiają niezakłóconą komunikację między urządzeniami w czasie rzeczywistym. Dzięki kartom telemetrycznym M2M możliwy jest np. zdalny odczyt liczników energii czy wody, wypożyczenie roweru miejskiego, płatności zbliżeniowe czy nawet zdalne badanie EKG. Według danych UKE w ubiegłym roku w Polsce działało prawie 8 mln kart M2M, a ich liczba w sieci dynamicznie rośnie. Ponad 4 mln pochodzi od Orange Polska.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.