Mówi: | prof. Paweł Soroka |
Funkcja: | pracownik naukowy, Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach, koordynator Polskiego Lobby Przemysłowego |
Prof. Soroka: Polska zbrojeniówka stawia na zagraniczne technologie, zamiast rozwijać własne. Szansą są systemy dronowe
– Branża zbrojeniowa od zawsze zarówno w Polsce, jak i na świecie wyróżniała się innowacyjnością – ocenia prof. Paweł Soroka. W ostatnim czasie sektor stawia jednak głównie na import nowych technologii i elementów zbrojeń, zamiast rozwijać własne, rodzime systemy. Jak wskazuje na przykładzie zakupu pocisków taktyczno-operacyjnych, zamiast wykorzystać systemy największej prywatnej firmy z sektora – WB Electronics, zdecydowano się na amerykańskie pociski bez wsparcia dla polskiego przemysłu. Szansą dla polskich firm w zakresie obronności są natomiast drony, jednak i w tym segmencie potrzebny jest jeden, silny program krajowy, który pozwoli produkować nowoczesne statki powietrzne.
– Branża zbrojeniowa od zawsze zarówno w Polsce, jak i na świecie wyróżniała się innowacyjnością i pierwsze nowe technologie najpierw były wdrażane właśnie w przemyśle wojskowym, obronnym, zbrojeniowym – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje prof. Paweł Soroka, pracownik naukowy Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, koordynator Polskiego Lobby Przemysłowego im. Eugeniusza Kwiatkowskiego.
Jak wskazują eksperci, od jakiegoś czasu w polskiej zbrojeniówce uwidacznia się trend wygaszania rozwoju krajowych fabryk. Dla przykładu zadania kompleksu pancernego w Gliwicach ograniczono do remontów starych czołgów T-72 i asystowania Niemcom w modernizacji Leopardów. 14 lipca przedstawiciele rządu poinformowali o zamiarze zakupu za ok. 23 mld zł 250 amerykańskich czołgów M1A2 Abrams SEPv3. To z kolei może oznaczać likwidację Zakładów Mechanicznych Bumar-Łabędy i Obrum, które zajmują się remontami dotychczas używanych PT-91 i Leopardów.
Sektor stawia też na zakup zagranicznych systemów, a nie rozwój produkowanych w Polsce.
– Mamy pewne technologie wojskowe, które są wdrażane albo zostały wdrożone, które są stosunkowo nowoczesne, np. stacje radiolokacyjne produkowane przez PIT-RADWAR czy systemy produkowane przez największą polską prywatną firmę z sektora – WB Electronics. Te systemy służą m.in. do kierowania ogniem systemów w czołgach czy też miały być użyte w programie Homar, czyli pocisków taktyczno-operacyjnych ziemia–ziemia. Niestety kupiliśmy amerykańskie HIMARS-y bez offsetu, co oznacza, że nasze zdolności w tym zakresie nie tylko nie zostaną wykorzystane, ale nie pozyskamy nowych technologii od Amerykanów, które by mogły jeszcze te zdolności technologiczne, np. WB Electronics, powiększyć – wskazuje koordynator Polskiego Lobby Przemysłowego.
Jak wskazują eksperci, przemysł zbrojeniowy powinien być motorem napędowym gospodarki oraz źródłem innowacji i nowych technologii, które można przenieść do przemysłu. Tymczasem w nowym programie Polityka Przemysłowa Polski, mającym określać priorytetowe kierunki rozwoju krajowego przemysłu w najbliższych latach, sektor zbrojeniowy całkowicie pominięto. Sytuację miał zmienić program modernizacyjny Wilk, w ramach którego nowe czołgi dla Sił Zbrojnych RP MON miał pozyskać z udziałem polskiego przemysłu, jednak ostatecznie zdecydowano się na zakup amerykańskich Abramsów bez offsetu, czyli bez zamówień w polskim przemyśle.
Jak ocenia prof. Paweł Soroka, szansą dla polskich firm w sektorze zbrojeniowym wciąż są drony.
– Mamy pewne osiągnięcia, jeśli chodzi o drony, tylko tutaj jest taka słabość, że nie ma koncentracji prac. Jest kilka programów, które rywalizują ze sobą. Natomiast powinien powstać jeden silny program, strategiczny, państwowy, i żebyśmy byli w stanie wyprodukować nowoczesne drony – wskazuje ekspert.
Innym kierunkiem dla polskich firm w zakresie obronności może być rozwijanie paliw alternatywnych m.in. właśnie dla sektora zbrojeniowego.
– Najbardziej przyszłościowym paliwem alternatywnym, za którym także ja się opowiadam, jest wodór, jednak wymaga jeszcze czasu. Obecnie są zbyt wysokie koszty ekonomiczne, ale w tym kierunku należy prowadzić badania – ocenia koordynator Polskiego Lobby Przemysłowego.
Czytaj także
- 2024-05-20: Przewodniczący KNF: Niepokoi nas ograniczone zainteresowanie przedsiębiorców inwestycjami. To wpływa na niski popyt na kredyty inwestycyjne
- 2024-04-26: T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii
- 2024-04-18: Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności
- 2024-05-14: Wykorzystanie technologii znacznie skraca prace nad nowymi lekami. Sektor biotechnologiczny nadrabia zaległości i mocno inwestuje w innowacje
- 2024-04-05: Wydatki na zbrojenia nabierają tempa. Przez ostatnie 30 lat państwa NATO tkwiły w letargu
- 2024-03-20: Polski rynek leasingu jest jednym z największych w UE. Prawie 1/3 inwestycji jest finansowana leasingiem
- 2024-03-19: Banki przypominają dziś firmy softwarowe. Ich funkcjonowanie coraz bardziej oparte na nowych technologiach
- 2024-05-10: Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce
- 2024-04-05: Cyfryzacja polskiej energetyki mocno spowolniła. Pilną potrzebą jest wdrożenie rozwiązań z zakresu cyberbezpieczeństwa
- 2024-03-11: Nowotwory kobiece nie stanowią wyroku. Metody ich leczenia są coraz nowocześniejsze i refundowane także w szpitalach prywatnych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nauka
Joga skuteczniej poradzi sobie z gniewem niż bieganie. Naukowcy dowiedli, że dając upust złości, tylko ją podsycamy
Naukowcy ze Stanów Zjednoczonych doszli do wniosku, że aby zapanować nad gniewem, należy zmniejszyć pobudzenie fizjologiczne. W wyciszeniu uczucia złości i opanowaniu agresji mogą się więc sprawdzić metody, które od lat wykorzystuje się w walce ze stresem. Okazuje się, że wyładowywanie gniewu, np. bieganiem, może przynieść chwilowe zadowolenie, ale będzie raczej podnosić poziom pobudzenia i nie zapewni wyciszenia emocji.
Przemysł
Trwają intensywne przygotowania do polskiej misji na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Siedem eksperymentów jest już w trakcie budowy
Wykorzystanie sztucznej inteligencji w kosmosie, wpływ długotrwałego pobytu w kosmosie na zdrowie psychiczne, ale też na układ odpornościowy – to niektóre z obszarów eksperymentów, które zostaną przeprowadzone w warunkach mikrograwitacji podczas pierwszej polskiej misji na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. W ubiegłym tygodniu Europejska Agencja Kosmiczna podpisała siedem kontraktów na ich realizację z polskimi instytucjami i firmami. – Ta lista będzie się wydłużać i mam nadzieję, że wszystkie wybrane 18 projektów poleci na stację kosmiczną – mówi Sławosz Uznański, astronauta, który będzie przeprowadzać te eksperymenty na orbicie.
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.