Mówi: | Karol Hołdyński |
Funkcja: | dyrektor marketingu w Polsce i Europie Wschodniej |
Firma: | TomTom Telematics |
Nowoczesne nawigacje GPS przewidują, co stanie się na drodze. Rynek ten będzie rósł o prawie 13 proc. rocznie
Popyt na urządzenia GPS wciąż rośnie. Do 2023 r. ma rosnąć średnio 12,9 proc. rocznie, pomimo że na rynku pojawia się coraz więcej smartfonów wyposażonych w funkcję nawigacji. Już dziś nawigacje samochodowe są w stanie samodzielnie rozpoznawać znaki drogowe, ostrzegać przed wypadkami, zanim zobaczy je kierowca, lub omijać zakorkowane ulice. W przyszłości jednak ich możliwości będą jeszcze większe.
– Innowacyjne rozwiązania opierają się na połączeniu sił internetu, GPS-a oraz nowości technicznych wprowadzanych przez producentów samochodów. Już dziś umiemy rozpoznać sytuację, w której samochód zmienia pas ruchu. Samochody potrafią odczytywać znaki drogowe, potrafią utrzymywać odpowiedni dystans od innych pojazdów na drodze – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Karol Hołdyński, dyrektor marketingu w firmie TomTom Telematics.
Według raportu „GPS Tracking Device Market” firmy badawczej Markets & Markets rynek urządzeń GPS osiągnie do 2023 roku wartość 2,89 mld dolarów. Średni roczny wzrost w latach 2017–2023 ma wynieść 12,9 proc. Pomimo dużego nacisku ze strony smartfonów, których zdecydowana większość wyposażona jest w odbiorniki GPS i nawigację samochodową, urządzenia wyspecjalizowane w tym celu bronią się na rynku przede wszystkim innowacyjnym funkcjami.
– W przyszłości widzimy możliwości połączenia samochodu z infrastrukturą, która będzie informowała o wolnych miejscach parkingowych, o tym, że za chwilę zmieni się światło drogowe, dzięki czemu kierowca będzie w stanie dostosować prędkość tak, aby ruch był bardziej płynny, dzięki temu bardziej efektywny, tańszy i powodujący mniej zanieczyszczeń środowiska – twierdzi Karol Hołdyński.
Pierwsze nawigacje samochodowe opierały się wyłącznie na lokalizacji w ramach systemu GPS oraz zainstalowanych na stałe mapach, które można było co najwyżej aktualizować. Obecnie łączność GPS (i GLONASS) to tylko część funkcjonalności tego typu urządzeń. Równie istotne są dane na bieżąco pobierane przez internet, a w przypadku urządzeń wbudowanych – integracja z innymi zaawansowanymi systemami samochodu odpowiedzialnymi m.in. za bezpieczeństwo.
– Inteligentne systemy uczą się stylu jazdy, dzięki temu są w stanie zaadaptować swoje rozwiązania bezpośrednio do danej osoby. Systemy wiedzą, że za zakrętem jest jakiś wypadek, znają stan techniczny pojazdu, wiedzą, w jaki sposób reaguje na zakręty, są w stanie spowodować zmniejszenie prędkości, gdy wiemy, że zakręt będzie bardziej ostry. Wiemy, co wydarzy się za górą, jesteśmy w stanie ominąć niebezpieczne miejsca na drodze i wypadki – tłumaczy ekspert.
Jak wynika z raportu „Wypadki drogowe w Polsce w 2016 roku” Komendy Głównej Policji, w wypadkach drogowych w 2016 r. śmierć poniosło 3026 osób. W porównaniu z rokiem 2015 to o 3 proc. więcej ofiar śmiertelnych. Rannych w wypadkach zostało ponad 40 tys. ludzi, w tym ponad 12 tys. ciężko. Z danych KGP wynika, że od 2011 roku liczba ofiar systematycznie spadała aż do 2016 r. Jednym z zadań nowoczesnych nawigacji jest pomoc w unikaniu wypadków.
– Część samochodów już dziś ma systemy alarmujące pogotowie o tym, że wydarzył się wypadek, część samochodów jest również w stanie rozpoznać, jakie jest nasilenie ruchu na danej drodze – mówi Karol Hołdyński.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nauka
Joga skuteczniej poradzi sobie z gniewem niż bieganie. Naukowcy dowiedli, że dając upust złości, tylko ją podsycamy
Naukowcy ze Stanów Zjednoczonych doszli do wniosku, że aby zapanować nad gniewem, należy zmniejszyć pobudzenie fizjologiczne. W wyciszeniu uczucia złości i opanowaniu agresji mogą się więc sprawdzić metody, które od lat wykorzystuje się w walce ze stresem. Okazuje się, że wyładowywanie gniewu, np. bieganiem, może przynieść chwilowe zadowolenie, ale będzie raczej podnosić poziom pobudzenia i nie zapewni wyciszenia emocji.
Przemysł
Trwają intensywne przygotowania do polskiej misji na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Siedem eksperymentów jest już w trakcie budowy
Wykorzystanie sztucznej inteligencji w kosmosie, wpływ długotrwałego pobytu w kosmosie na zdrowie psychiczne, ale też na układ odpornościowy – to niektóre z obszarów eksperymentów, które zostaną przeprowadzone w warunkach mikrograwitacji podczas pierwszej polskiej misji na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. W ubiegłym tygodniu Europejska Agencja Kosmiczna podpisała siedem kontraktów na ich realizację z polskimi instytucjami i firmami. – Ta lista będzie się wydłużać i mam nadzieję, że wszystkie wybrane 18 projektów poleci na stację kosmiczną – mówi Sławosz Uznański, astronauta, który będzie przeprowadzać te eksperymenty na orbicie.
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.