Newsy

Innowacyjne urządzenia poprawią komfort snu. Obudzą ulubionym zapachem, a po zaśnięciu automatycznie rozwiną rolety, wyłączą światła i telewizor

2018-09-18  |  06:00

Coraz więcej inteligentnych urządzeń podłączonych do internetu dba o nasze zdrowie i samopoczucie. Przeciętny człowiek jedną trzecią swojego życia przesypia, a jeszcze więcej czasu spędza w sypialni. Dlatego na rynku pojawia się coraz więcej urządzeń i aplikacji tworzących inteligentną sypialnię – oświetlenie, które rano symuluje wschód słońca, poduszki emitujące cichy dźwięk za pomocą wibracji czy systemy aktywnie maskujące dźwięki spoza sypialni. System inteligentnej sypialni Sleepace, dzięki montowanym bezpośrednio w urządzeniach czujnikom, pozwala automatycznie zasłonić rolety, wyłączyć światła czy telewizor, a nawet regulować temperaturę i wilgotność.

– Inteligentna sypialnia polega na tym, że dzięki specjalnym czujnikom wiemy, kiedy ktoś położy się na łóżku. Wówczas możemy włączyć specjalną muzykę, która pomoże mu zasnąć. Gdy zaśnie, automatycznie zasłonimy rolety, wyłączymy światła i telewizor. Możemy także regulować temperaturę i wilgotność w pomieszczeniu zależnie od fazy snu, zapewniając optymalne warunki do snu. O poranku, gdy znajduje się w fazie snu płytkiego, możemy ją obudzić w naturalny sposób, zapalając światło zbliżone do słonecznego i odpowiednią muzykę – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje David Huang, szef firmy Sleepace.

Inteligentny pasek z czujnikami Sleepace, mierzącymi m.in. tętno, instaluje się w łóżku lub w poduszce. Wykrywa, w jakiej fazie snu aktualnie przebywa człowiek. Po zebraniu informacji i połączeniu się z innymi elementami inteligentnego domu, takimi jak automatyczne żaluzje, oświetlenie, klimatyzator czy nawilżacz powietrza, system może automatycznie nimi sterować z poziomu aplikacji mobilnej.

W ramach inteligentnej sypialni dostępne są m.in. inteligentne lampki, które gasną i zapalają się w odpowiednim momencie, a dodatkowo potrafią obudzić ulubionym zapachem. Inteligentna opaska na oczy z wbudowanym głośnikiem automatycznie wyłączy muzykę, gdy wykryje, że człowiek zasnął.

– Urządzenia do monitorowania i poprawiania jakości snu można umieścić pod prześcieradłem lub wewnątrz materaca czy poduszki. Monitorują one tętno, oddech czy ruchy ciała. Następnie o poranku możemy się zapoznać z analizą naszego snu oraz wskazówkami dotyczącymi jego poprawy. Urządzenie może także przekazywać te bardzo istotne informacje do aplikacji mobilnej – tłumaczy David Huang.

Inteligentna sypialnia smart to również oświetlenie, którym można sterować ze smartfona. System Phillips Hue pozwala na symulowanie wschodu słońca poprzez stopniowe zapalanie światła lub wybór relaksujących barw, ułatwiających zasypianie wieczorem. Aplikacja F.lux z kolei automatycznie wykrywa ilość dostępnego światła, godzinę i lokalizację geograficzną, aby o odpowiedniej porze dopasować wyświetlane kolory tak, by korzystanie z telefonu czy tabletu nie powodowało problemów z zaśnięciem. Najnowszym elementem systemu Sleepace jest natomiast grafenowa opaska do relaksowania oczu, nagrzewająca się do 35 stopni w zaledwie trzy sekundy.

Poduszka Dreampad emituje relaksacyjną muzykę za pomocą wibracji – dźwięk przenosi się poprzez wibracje ciała leżącej na poduszce osoby tak, że relaksujące dźwięki słyszy tylko ona. Z dobiegającym z zewnątrz hałasem poradzi sobie także Nightingale Smart Home Sleep System – wbudowane mikrogłośniki aktywnie maskują odgłosy spoza sypialni, które mogą utrudniać zasypianie. System przyspiesza zasypianie nawet o 38 proc.

– Według danych statystycznych na świecie nawet 20 proc. ludzi cierpi na problemy ze snem. W Chinach odsetek ten jest wyższy i wynosi 38 proc., a w niektórych dużych miastach nawet 50 proc. Jest to zatem bardzo poważny problem. Sen pochłania około 1/3 naszego czasu. Obecnie coraz więcej osób zwraca zatem uwagę na jakość swojego snu i jest gotowych wydać pieniądze na jej poprawę – ocenia ekspert.

Według analityków MarketsandMarkets, wartość rynku inteligentnego domu w 2023 roku wyniesie prawie 138 mld dol.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

IT i technologie

Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

Farmacja

Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.

Edukacja

Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]

Zmęczenie oczu, ból głowy, pleców, dłoni i nadgarstka to dolegliwości najczęściej zgłaszane przez osoby regularnie grające w gry komputerowe. Na podstawie ankiety przeprowadzonej na grupie niemal tysiąca dorosłych osób amerykańscy naukowcy ustalili, że regularne sesje gier trwające co najmniej 3 godz. najbardziej przyczyniają się do powstania takich dolegliwości. Co ciekawe, u osób będących lub planujących zostać e-sportowcami natężenie dolegliwości nie rośnie gwałtownie, jak należałoby przypuszczać. Może to mieć związek z bardziej świadomym doborem sprzętu i lepszym zrozumieniem znaczenia ergonomii.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.