Mówi: | Andrzej Kiliński |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Shoppertech |
Handel detaliczny stawia na nowoczesne technologie. Innowacyjne rozwiązania skutecznie policzą klientów i wyeliminują błędne oznaczenia cenowe
Nowoczesne technologie pozwalają generować coraz doskonalsze statystyki dla handlu detalicznego. Innowacje sprawdzają się również w zarządzaniu polityką cenową i gospodarką magazynową. Dzięki nim można uniknąć drażniących klientów różnic w cenie na półce i przy kasie, a inwentaryzacja towaru z całonocnego przedsięwzięcia z udziałem licznego personelu może się zmienić w zaledwie półgodzinny obchód z czytnikiem wykonywany przez jednego pracownika.
– Retail się robi bardzo wymagającym rynkiem. Na szczęście rozwijają się nowe technologie w tym segmencie. Jedną z kluczowych rzeczy jest poszukiwanie wskaźników i optymalizowanie procesu sprzedaży. Żeby to osiągać, trzeba konwertować na sprzedaż każdego odwiedzającego klienta –ocenia w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Innowacje Andrzej Kiliński, prezes zarządu Shoppertech.
O ile w przypadku sklepów internetowych liczenie unikalnych użytkowników i ich zachowań jest już dopracowane i na tyle precyzyjne, by móc je raportować, o tyle w handlu tradycyjnym nie jest to już takie proste. Raportowanie liczby wchodzących do sklepu osób pozwala na określenie współczynnika porównującego liczbę paragonów do liczby klientów. Statystyki można poszerzyć m.in. o określenie dni i godzin największego nasilenia ruchu, co z kolei pozwala nie tylko na optymalne dopasowywanie ofert promocyjnych, lecz także lepsze zarządzanie obsadą personelu. Pierwsze systemy liczące klientów zaczęły się w Polsce pojawiać wraz z dynamicznym rozwojem galerii handlowych. Ich działanie było jednak z kilku powodów niedokładne.
– Systemy liczenia osób wchodzących oparte na wiązkach podczerwieni, nie rozróżniały, czy wchodzi jedna czy dwie osoby, czy ktoś wychodzi. Dochodziło do tego również liczenie personelu, który wchodząc i wychodząc ze sklepu powodował, że wskaźnik konwersji był zaburzany, czyli nie był dokładny. Obecnie systemy oparte na kamerach stereoskopowych liczą dokładnie wchodzących i wychodzących, a nie liczą pracowników – wyjaśnia Andrzej Kiliński.
Dostępne dziś technologie pozwalają zawęzić do minimum margines błędu przy zliczaniu osób odwiedzających sklep. Dzięki kamerom stereoskopowym można już liczyć osobno wchodzących i wychodzących, a także wyeliminować problem zliczania ruchu generowanego przez personel. Dane generowane przez nowoczesne systemy można opracowywać, by uzyskać miarodajne wskaźniki.
– System jest tak skonfigurowany, że może wysyłać gotowe raporty, np. dzienne czy tygodniowe lub w jakichś odcinkach czasu, i informować, ile osób zliczył. Rozwiązanie może być połączone z systemem kasowym i od razu pokazywać wskaźnik konwersji, jaki jest w danym momencie. Może też być połączone z serwerami pogodowymi, które mogą podpowiadać, dlaczego tak się dzieje, że coś się lepiej sprzedaje. Jest bardzo dużo teraz możliwości dzięki technologiom IP, które umożliwiają łączenie takich rozwiązań – mówi prezes Shoppertech.
Tak skonstruowane systemy liczą klientów z dokładnością bliską stu procent. Indywidualne dotarcie do potencjalnych klientów umożliwiają natomiast smartfony. Dzięki instalowanym w galeriach handlowych beaconom, system rozpoznaje, kiedy klient przechodzi obok sklepu i może wysyłać na jego telefon spersonalizowaną ofertę, niekiedy nawet poszerzoną o rabaty udzielane w oparciu o historię zakupów.
Nowoczesna technologia pozwala lepiej zliczać nie tylko klientów, lecz także znajdujący się w sklepie towar. Tradycyjnie rozumiana inwentaryzacja, czyli spis z natury, polega na fizycznym zliczeniu znajdującego się na ekspozycji i w magazynie towaru oraz porównanie liczby ze stanem teoretycznym wynikającym w faktur i rozchodu. Do tej pory inwentaryzacje w dużych sklepach trwały nawet kilka dni. Technologia pozwala na zrewolucjonizowanie podejścia do problemu sprawdzania stanów magazynowych.
– To, co oferujemy, to system inwentaryzacji w zasadzie codziennej, w oparciu o bezprzewodowe czytniki kodów RFID. Pracownik może przejść i w pół godziny przeskanować sklep o powierzchni około 100–200 mkw., by mieć informację, co danego dnia ma na sali sprzedaży, a co ma na zapleczu. Takie rozwiązanie w oparciu o oprogramowanie TrueVUE jest systemem niewymagającym dużych nakładów – przekonuje ekspert.
Wyzwaniem dla sklepów stacjonarnych jest jednak nie tylko jak najwyższa konwersja i personalizacja ofert, lecz także zadowolenie z obsługi. Jednym z problemów sklepów wielkopowierzchniowych są niezgodności cen na etykiecie z tymi, które pojawiają się na paragonach. Według danych Państwowej Inspekcji Handlowej, która przeprowadziła pod koniec ubiegłego roku kontrolę w 165 sklepach, aż w 80 proc. z nich wykryto nieprawidłowości związane z cenami. Najwięcej nieprawidłowości pojawia się w dniu zmiany oferty promocyjnej. Duże sieci handlowe starają się walczyć z tym problemem i coraz częściej decydują się na wprowadzanie etykiet elektronicznych.
– Ten system daje możliwość zarządzania ceną w wielu sklepach w sposób zdalny, co też oszczędza czas i pozwala zaplanować promocje. W sklepach odzieżowych ceny produktów zmieniają się nawet kilka razy w ciągu tygodnia, więc pracownik musi poświęcać swój czas na obsługę tego, co jest w sklepie, zamiast na obsługę klienta – zauważa Andrzej Kiliński.
Analitycy eMarketer przewidują, że całkowita sprzedaż detaliczna na świecie osiągnie w 2020 roku wartość niemal 28 bln dol.
Czytaj także
- 2025-07-18: Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta
- 2025-07-21: Zwalczanie mobbingu wciąż bardzo trudne. Prawo jest nieprecyzyjne, a inspektorzy pracy nie mają wystarczających narzędzi
- 2025-07-18: Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu
- 2025-06-25: W rosyjskiej niewoli może przebywać kilkadziesiąt tysięcy Ukraińców. Napięta sytuacja geopolityczna sprzyja Rosji
- 2025-07-11: Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania
- 2025-06-18: Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
- 2025-06-17: Zdaniem 80 proc. Polaków ceny nieruchomości są wysokie lub bardzo wysokie. Mimo to i tak wolimy posiadać na własność, niż wynajmować
- 2025-06-09: Do 2030 roku liczba plastikowych opakowań w e-handlu modowym może się podwoić. Ich udział najszybciej rośnie w Polsce
- 2025-05-28: UE przywraca ograniczenia handlowe z Ukrainą. Trwają negocjacje ws. długoterminowych ram
- 2025-05-12: Zmiany w obowiązku magazynowania gazu mogą obniżyć ceny surowca. To pomoże się przygotować do sezonu zimowego
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Firma

Blockchain zmienia rynek pracy i edukacji. Poszukiwane są osoby posiadające wiedzę z różnych dziedzin
Zapotrzebowanie na specjalistów od technologii blockchain dynamicznie rośnie – nie tylko w obszarze IT, ale również w administracji, finansach czy logistyce. Coraz więcej uczelni wprowadza programy związane z rozproszonymi rejestrami, które wyposażają studentów w umiejętności odpowiadające wymogom rynku.
Media i PR
Reklama suplementów diety przez influencerów podlega pewnym ograniczeniom. Kontrolują to GIS i UOKiK

Rekomendacje influencerów mają znaczenie w wielu kategoriach zakupowych. Z raportu przygotowanego przez Wavemaker „Influencerzy pod lupą: etyka w social mediach” wynika, że 30 proc. internautów bierze je pod uwagę przy podejmowaniu decyzji zakupowych dotyczących leków i suplementów diety. Reklamy suplementów diety w Polsce podlegają pewnym ograniczeniom. Przykładowo nie można przypisywać im właściwości leczniczych, bo nie są to leki, ani też właściwości wspomagających, które nie są poparte badaniami. Te kwestie sprawdza GIS. UOKiK z kolei może skontrolować poprawne oznaczenie przekazu reklamowego w social mediach.
Polityka
Rośnie skala zdarzeń cybernetycznych. Niewiele firm w Polsce ubezpiecza się na wypadek ataku

Częstotliwość zgłaszanych incydentów cybernetycznych w 2024 roku wzrosła o 22 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Najwięcej roszczeń dotyczących cyberataków zgłosiły średniej wielkości organizacje i stanowiły one ponad połowę wszystkich zgłoszonych incydentów – wynika z danych „Global 2025 Cyber Risk Report”. Rosnąca skala zagrożeń przekłada się na rozwój globalnego rynku cyberubezpieczeń. W Polsce nie są to jeszcze popularne produkty, ale zainteresowanie ze strony rodzimych firm w ostatnim czasie rośnie.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.