Newsy

Granica pomiędzy flagowcami, a przeciętnymi smartfonami zaciera się. Smartfony ze zwijanym lub rozkładanym ekranem nieprędko pojawią się na rynku

2018-02-06  |  06:10
Mówi:Jarosław Bukowski
Funkcja:kierownik ds. marketingu produktowego telefonów komórkowych
Firma:LG Electronics Polska
  • MP4
  • Wyświetlacz o przekątnej do 6 cali w bezramkowym telefonie, udoskonalone aparaty fotograficzne, zwiększone bezpieczeństwo danych i implementacja poleceń głosowych - to zdaniem specjalistów główne kierunki rozwoju smartfonów, jakich można się spodziewać w 2018 roku. Producenci już dysponują futurystycznymi rozwiązaniami, takimi jak rozkładany czy zwijany ekran w smartfonie, jednak nie należy się tego typu rozwiązań spodziewać na rynku w najbliższym czasie.

    – Wszyscy staramy się wprowadzać innowacje, ale proces zanim innowacje staną się rzeczywiście popularne i masowe jest dość długi. Często mamy do czynienia z rozwiązaniami, technologiami czy prototypami, które są po to, żeby pokazać, że potrafimy zrobić np. telefon bez ramek, zwijany lub zaginany ekran, albo telefon, z wielkim rozkładanym ekranem. Są to rozwiązania, które nie mają wielkiego sensu pragmatycznego, są raczej po to, żeby pokazać możliwości – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Jarosław Bukowski, kierownik ds. marketingu produktowego telefonów komórkowych LG Electronics Polska.

    Zauważalnym trendem na rynku smartfonów jest coraz większa funkcjonalność modeli z niższej półki cenowej. Rozwiązania, które zarezerwowane do tej pory były jedynie dla flagowców, dziś są dostępne w niemal każdym egzemplarzu. Począwszy od  cztero- i ośmiordzeniowych procesorów, przez doskonałej jakości aparaty fotograficzne, aż po dodatki, takie jak skaner linii papilarnych. Dodatkowo, zaletą tańszych modeli ma pozostać dłuższa praca na baterii.

    – Telefon kosztujący przysłowiowe 500 zł będzie posiadać funkcjonalność flagowego smartfona, który 2-3 lata temu kosztował 2-3 tys. złotych. Smartfony te mają coraz większe ekrany i robią naprawdę przyzwoite zdjęcia. Można powiedzieć, że właśnie ta najniższa półka urządzeń będzie najlepiej sprawować się na jednym ładowaniu, co dla wielu użytkowników będzie bardzo ważną cechą – przewiduje ekspert.

    Chociaż powszechnie panującym trendem w elektronice jest miniaturyzacja, to ekrany smartfonów w ostatnich kilku latach rosły, a nie malały. W preferencjach kupujących dominują dziś telefony o przekątnej ekranu od 4 do 6 cali. Stanowią one czołówkę w rankingu popularności wyszukiwań w wyszukiwarce cenowej Ceneo. W pierwszej dziesiątce żadne urządzenie nie przekracza przekątnej 6 cali. Średnia to 5,2 cala. Według ekspertów, optymalna wielkość smartfonów już się ustabilizowała, choć same ekrany mogą się jeszcze zwiększyć.

    – W 2018 roku przewidujemy kontynuację mega trendu, jakim są bezramkowe telefony, czy też telefony o bardzo wąskich ramkach. Ich ekran szczelnie wypełnia przednią powierzchnię telefonu. Myślę, że ustabilizowaliśmy wielkość telefonu w granicach mniej więcej 5,5-6 cali przekątnej ekranu. Dzięki bardzo wąskim ramkom, ekrany mogą się zwiększyć, pomimo że cały telefon fizycznie zmaleje – przekonuje Jarosław Bukowski.

    Według analizy firmy badawczej Counterpoint, w listopadzie 2017 roku najchętniej kupowanym smartfonem był Apple iPhone X z 6,6 proc. udziału w rynku. Drugi był Apple iPhone 8 (4,8 proc.), a trzeci Apple iPhone 8 Plus (2,8 proc.). Kolejne najpopularniejsze smartfony na rynku to: Samsung Galaxy Note 8 (1,7 proc.), Apple iPhone 7 (1,4 proc.), Samsung Galaxy J7 Prime (1,3 proc.), Apple iPhone 6 (1,2 proc.), Vivo X20 (1,2 proc.), Oppo R11 (1,2 proc.) oraz Samsung Galaxy S8 Plus (1,1 proc.).

    Jak wynika z analiz Gartnera, globalna sprzedaż smartfonów do użytkowników końcowych wyniosła w trzecim kwartale 2017 roku 383 mln sztuk. To wzrost o 3 proc. w ujęciu rok do roku. Wszyscy najwięksi dostawcy smartfonów, oprócz Apple, osiągnęli dwucyfrowe wzrosty.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Venture Cafe Warsaw

    Konsument

    Konsument

    Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend

    Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.

    Transport

    Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych

    Coraz dotkliwsze skutki zmian klimatycznych, ale przede wszystkim chęć zbudowania bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienia się od zewnętrznych dostaw surowców skłoniły rząd w Pekinie do ekspresowych inwestycji w nowe moce odnawialnej energii. W efekcie Chiny wyrastają na globalnego lidera transformacji energetycznej – odpowiadają dziś za największy na świecie przyrost mocy zainstalowanych w fotowoltaice i wiatrakach. Co ciekawe, nie rezygnują jednak przy tym również z inwestycji w energetykę węglową.

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.