Mówi: | Marek Zagórski |
Funkcja: | minister cyfryzacji |
Centralnego rejestru domen na razie nie będzie. Ministerstwo Cyfryzacji nie wyklucza powrotu do pomysłu w przyszłości
Ministerstwo Cyfryzacji wycofało się z pomysłu stworzenia centralnego rejestru domen zakazanych, w którym miałyby się znaleźć witryny naruszające prawo. W założeniach rejestr miał ułatwić operatorom blokowanie stron internetowych, których działalność nie była zgodna z prawem. Obecnie taki rejestr prowadzony jest wyłącznie dla witryn podlegających pod ustawę hazardową. Jak podkreśla minister cyfryzacji, powrót do pomysłu stworzenia centralnego narzędzia ułatwiającego blokowanie innych witryn jest w przyszłości możliwy.
– Nie miało być centralnego rejestru w tym sensie, że to będzie rejestr, który będzie blokował sam z siebie strony. To miało być rozwiązanie techniczne, które zapobiegłoby takiej sytuacji wtedy, kiedy były dyskusje, a były jeszcze do niedawna dyskusje, także w ramach rządu, czy w ramach ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii nie wprowadzić mechanizmu blokowania stron oferujących dopalacze i narkotyki – mówi w wywiadzie z agencją informacyjną Newseria Innowacje minister cyfryzacji Marek Zagórski.
Centralny rejestr domen zakazanych miał ułatwić przedsiębiorcom z branży telekomunikacyjnej blokowanie stron promujących nielegalne treści oraz usługi. W założeniu funkcjonowałby podobnie do Rejestru Domen Służących do Oferowania Gier Hazardowych Niezgodnie z Ustawą, czyli zawierałby listę witryn, które łamią polskie prawo. O stworzenie takiego narzędzia ubiegali się sami przedsiębiorcy, licząc na to, że w ten sposób będą mogli zminimalizować koszty operacyjne.
Ujednolicona lista domen zakazanych miała być oparta o przepisy ustawy hazardowej. Oznaczałoby to, że gromadziłaby w jednym miejscu adresy wszystkich stron oferujących dostęp m.in. do dopalaczy, narkotyków oraz nielegalnych gier hazardowych, które dostawcy internetu są zobowiązani blokować. Narzędzie nie byłoby wyposażone w system automatycznego blokowania wskazanych adresów, o to wciąż mieli się troszczyć sami dostawcy. Dzięki takiemu rozwiązaniu przedsiębiorcy nie musieliby korzystać z kilku rejestrów. Ministerstwo wycofuje się jednak z pomysłu.
– Zaproponowaliśmy rozwiązanie, w którym nie będzie kilku rejestrów, tylko będzie jeden. Dzisiaj mamy jeden rejestr prowadzony przez ministra finansów – w ramach ustawy hazardowej są wskazywane strony, które operatorzy telekomunikacyjni powinni blokować, dlatego że oferują usługi nielegalne. Ale na tym etapie tematu już nie ma, my się z tego wycofaliśmy – przekonuje minister.
Ministerstwo Cyfryzacji nie wyklucza jednak, że temat centralnego rejestru domen zakazanych w przyszłości nie powróci.
– Jeżeli znowu by się pojawiła propozycja, żeby ewentualnie jakieś inne strony blokować, to być może wrócimy do mechanizmu technicznego, czyli tylko takiego, który pozwoliłby ułatwić realizację tego obowiązku przez operatorów telekomunikacyjnych, ale na tym etapie zostajemy z rejestrem prowadzonym przez ministra finansów – twierdzi Marek Zagórski.
Według raportu opracowanego przez ekspertów z Global Compact szara strefa w branży hazardowej stanowi aż 90 proc. rynku. Przed wprowadzeniem ustawy hazardowej budżet państwa tracił każdego roku co najmniej 552 mln zł z tytułu nieodprowadzonych podatków.
Czytaj także
- 2024-03-19: Jan Wieczorkowski: Ktoś, kto w internecie udostępnia pracę aktorów, zarabia na tym, a my nie. Tantiemy dla aktorów to kluczowa sprawa
- 2024-03-04: Polska odstaje od innych państw UE w leczeniu raka prostaty. Od kwietnia br. z programu lekowego mogą wypaść kolejne nowoczesne terapie [DEPESZA]
- 2024-02-21: Anonimowość w internecie motywowana jest nie tylko chęcią trollowania. Dla niektórych to bezpieczna przestrzeń do wyrażenia siebie
- 2024-03-01: Agenci sztucznej inteligencji pomogą osobom z niepełnosprawnościami korzystać z internetu. Zastosowanie rozwiązania może być jednak dużo szersze
- 2024-01-29: Polska Akademia Nauk wymaga reform organizacyjnych i finansowych. W ubiegłym roku 40 proc. pracowników w instytutach zarabiało poniżej płacy minimalnej
- 2024-02-12: System grantowy w zapaści. Szans na dofinansowanie nie ma 90 proc. projektów badawczych kierowanych do Narodowego Centrum Nauki
- 2024-02-07: Ruszają prace nad poprawą programu Czyste Powietrze. Ministerstwo Klimatu szuka stabilnych źródeł finansowania i większej efektywności
- 2024-01-08: Centra zdrowia psychicznego wkrótce zapewnią opiekę dla mniej więcej połowy populacji Polski. Będzie ich jeszcze więcej
- 2023-11-28: Stacje kontroli pojazdów w kryzysie. Stawki za badania techniczne nie były waloryzowane od 19 lat
- 2023-12-29: Problemy z dopłatami do dobrostanu zwierząt. Na wypłaty z tytułu ekoschematów rolnicy będą musieli poczekać dłużej
Transmisje online
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
IT i technologie
Sztuczna inteligencja coraz bliższa ludzkiemu sposobowi przyswajania wiedzy. Naukowcy opracowali model, który uczy się języka tak jak dzieci
Naukowcy z Uniwersytetu Nowojorskiego opracowali model uczenia maszynowego, który naśladuje sposób, w jaki dzieci uczą się języka. Wykorzystując nagrania wideo i audio rejestrowane z perspektywy małego dziecka, model z powodzeniem nauczył się dopasowywać słowa do odpowiadających im obrazów. Wysoka, dwukrotnie większa niż w przypadku dużo większych modeli skuteczność pozwala przypuszczać, że jesteśmy bliscy zrozumienia tego, w jaki sposób dzieci zaczynają rozumieć język i go używać. Dotychczas poruszaliśmy się w obszarze niepotwierdzonych, a jedynie uprawdopodobnionych teorii.
Ochrona środowiska
Sprzedaż pomp ciepła spadła o 1/3. Branża liczy na odbicie dzięki aktywnej polityce rządu
Ubiegły rok nie był udany dla branży urządzeń grzewczych – przyznaje Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC). Sprzedaż w tym sektorze spadła o ponad 30 proc., a w przypadku domów jednorodzinnych o około 40 proc. Prezes zarządu tej organizacji liczy na aktywną politykę rządu. Wśród możliwych rozwiązań wymienia m.in. wprowadzenie specjalnej taryfy dla pomp ciepła oraz obniżenie VAT–u na energię elektryczną. Ocenia, że przy sprzyjających okolicznościach sprzedaż pomp ciepła w 2024 roku może wzrosnąć o 20 proc.
Edukacja
Polscy seniorzy w ogonie UE pod względem umiejętności cyfrowych. Rząd chce zaangażować w edukację media publiczne
W Polsce jest blisko 10 mln osób w wieku 60+. Według danych Eurostatu tylko niewielki procent tej grupy ma podstawowe umiejętności cyfrowe, a z badań Fundacji Digital Poland wynika, że 37 proc. polskich seniorów uznaje korzystanie z technologii cyfrowych i internetu za zbyt skomplikowane. – Mamy dużo do nadrobienia – podkreśla Marzena Okła-Drewnowicz, ministra ds. polityki senioralnej. Jak wskazuje, w tej grupie potrzebna jest przede wszystkim szersza edukacja, w którą zaangażowane będą m.in. media publiczne. Nowa perspektywa finansowa UE stwarza możliwość skorzystania z dużej puli środków przeznaczonych specjalnie na ten cel.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.