Newsy

Łatwiejszy start dla polskich fintechów. Piaskownica regulacyjna KNF pozwoli przetestować model biznesowy przed wejściem na rynek

2018-10-31  |  06:00

Już na przełomie roku pierwsze start-upy tworzące innowacyjne rozwiązania dla branży finansowej rozpoczną testowanie swoich rozwiązań dzięki udziałowi w nowym projekcie Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego. Firmy uczestniczące w testach będą mogły liczyć na darmowe wsparcie szkoleniowe i merytoryczne ze strony operatorów takich jak banki, fundacje, akceleratory czy organizacje pozarządowe. Dzięki temu łatwiej będzie im uzyskać licencję. Długotrwały proces jej przyznawania jest obecnie jedną z najpoważniejszych barier rozwoju polskiego fintechu.

– Piaskownica regulacyjna to środowisko testowe, które ma umożliwić młodym podmiotom, młodym przedsięwzięciom start-upowym, a także instytucjom finansowym testowanie ich rozwiązań technologicznych związanych z działalnością w zakresie rynku finansowego – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Artur Granicki, dyrektor Departamentu Innowacji Finansowych FinTech w Urzędzie Komisji Nadzoru Finansowego.

Długi i mocno sformalizowany proces przyznawania licencji jest jedną z głównych barier rozwojowych, jakie wskazują polskie start-upy działające w sektorze fintechu – wynika z raportu „Fintech w Polsce. Bariery i szanse rozwoju”. Postępowania trwają zwykle powyżej dziewięciu miesięcy, podczas gdy w innych krajach Unii Europejskiej zamykają się one zazwyczaj w trzykrotnie krótszym czasie. Dzięki piaskownicy regulacyjnej, jaką na początku przyszłego roku uruchomi Urząd Komisji Nadzoru Finansowego, firmy fintechowe mają mieć teraz ułatwiony start.

– Piaskownica będzie działała w modelu zdecentralizowanym, natomiast testy będą się odbywały w dwóch modelach: w modelu w pełni wirtualnym, umożliwiającym testowanie rozwiązań w środowisku wirtualnym, oraz w modelu rzeczywistym, na rzeczywistych klientach, tak aby zbadać ich rzeczywiste potrzeby, rzeczywiste reakcje rynkowe na to, co się dzieje w używanej przez nich aplikacji czy używanym przez nich rozwiązaniu – tłumaczy Artur Granicki.

Najważniejszą korzyścią dla start-upów ma być znaczne skrócenie czasu potrzebnego na dopełnienie formalności wynikających z procesu licencyjnego oraz możliwość zweryfikowania swojego modelu biznesowego jeszcze przed rozpoczęciem postępowania licencyjnego. Ważne będzie też wsparcie szkoleniowe i merytoryczne ze strony operatorów polskiego sandboxa (piaskownicy regulacyjnej). Będą nimi mogły być banki czy organizacje pozarządowe, a także fundacje i akceleratory.

– Zakładamy, że dzięki weryfikacji przez Komisję ich rozwiązania i wsparciu przez KNF postępowania licencyjnego, te start-upy uzyskają w dużo szybszy sposób licencję. Będą miały też dodatkowe potwierdzenie dla potencjalnego inwestora, że model jest bezpieczny, zaaprobowany przez Komisję i albo są w trakcie uzyskiwania licencji, albo w krótkim czasie tę licencję uzyskają. Mamy nadzieję, że przełoży się to też na większe zainteresowanie inwestorów –twierdzi Artur Granicki.

Polski sandbox w dużej mierze opiera się na rozwiązaniach zaczerpniętych z Wielkiej Brytanii. Według Financial Conduct Authority (FCA), 90 proc. firm skupionych w brytyjskiej piaskownicy regulacyjnej z powodzeniem zaliczyło wejście na rynek. Powodzenie przedsięwzięcia skłoniło twórców do stworzenia globalnej piaskownicy Sandbox Fintech. Testy pierwszych podmiotów w polskiej platformie są zaplanowane na przełom grudnia i stycznia.

– Przyjmujemy start-upy zarówno związane z blockchain, jak i związane z działalnością ubezpieczeniową, działalnością inwestycyjną, działalnością bankową. Nie narzucamy tutaj żadnych ram. To operatorzy piaskownicy będą dokonywali wyboru start-upów do testowania, my się ograniczamy tylko do zatwierdzenia tych podmiotów, które zostaną zgłoszone przez operatorów piaskownicy – mówi dyrektor Departamentu Innowacji Finansowych FinTech w Urzędzie Komisji Nadzoru Finansowego.

Z raportu CEE FinTech Report sporządzonego przez Deloitte wynika, że polski rynek fintechów wyceniany jest na niemal 860 mln euro. Z kolei z analiz firmy doradczej PwC wynika, że fintechy mogą w najbliższych latach przejąć nawet jedną trzecią światowego rynku usług finansowych.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Finanse

Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem

Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.

Ochrona środowiska

Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

Finanse

72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn

W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.