Mówi: | Damian Karczewski |
Funkcja: | współwłaściciel |
Firma: | VR Visio |
Aplikacja pozwoli zwizualizować każdy produkt w rozszerzonej rzeczywistości. To może być rewolucja w e-zakupach
Nadchodzi rewolucja w zakupach e-commerce. Już wkrótce tradycyjne katalogi i ulotki, a nawet ekspozycje towarów mogą zostać wyparte przez rozszerzoną rzeczywistość. Może je zastąpić aplikacja zainstalowana na smartfonie, dzięki której jeszcze przed zakupem będziemy mogli obejrzeć, jak dana rzecz wpasuje się w naszą przestrzeń, np. kanapa w pokoju dziennym. Połączenie idei showroomingu z technologią AR pozwala na organizację ekspozycji szerokiej oferty bez konieczności dowożenia na miejsce realnych przedmiotów.
– ShoVRoom jest narzędziem wspomagającym sprzedaż, służy do prezentacji produktu, a właściwie całej gamy produktów wewnątrz jednej aplikacji. Możemy za jej pomocą prezentować nasze produkty w naturalnej przestrzeni, widzimy je w naszym rzeczywistym świecie, możemy wokół nich chodzić, możemy zmieniać wariacje – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Damian Karczewski, współwłaściciel firmy Ignibit.
Aplikacja pozwala za pomocą smartfona z Androidem lub iOS-em zeskanować rzeczywistą przestrzeń i nanieść na nią wirtualne przedmioty. Takie rozwiązanie może zainteresować przede wszystkim firmy zajmujące się sprzedażą dużych gabarytowo przedmiotów, a także deweloperów czy architektów. Do zaprezentowania całego katalogu przedmiotów lub różnych wariantów wyposażenia bądź aranżacji wnętrz może im bowiem wystarczyć niewielkie pomieszczenie czy stoisko targowe. Dostawca aplikacji odwzorowuje produkty w wirtualnej rzeczywistości, można także skorzystać z wcześniej przygotowanych projektów CAD.
– Możemy zabrać ze sobą całą gamę samochodów, które mamy na sprzedaż. Co więcej, możemy również modyfikować je, zmieniać kolory karoserii lub tapicerek, możemy zmieniać wyposażenie samochodu, jak również wymieniać cały samochód na kolejny i sprawdzić, czy nam się dopasuje do garażu. Jedną z wielkich zalet ShoVRoom jest to, że prezentuje produkty w rzeczywistej wielkości, czyli jeżeli np. kanapa ma dwa metry, to w aplikacji również ma dwa metry. Możemy więc sprawdzić, czy np. będzie pasowała do salonu – wyjaśnia ekspert.
Rozwiązanie opiera się na wykorzystaniu rozwiązań takich, jak Google ARCore czy Apple ARKit, będących frameworkami rozszerzonej rzeczywistości. Za ich sprawą programiści mogą budować aplikacje, w których cyfrowo tworzone elementy są nakładane na obraz kamery w czasie rzeczywistym. Z takich technologii korzystali między innymi twórcy kultowej już miejskiej gry Pokemon GO.
– Ogromną zaletą tych technologii jest to, że pozwalają na tworzenie rozszerzonej rzeczywistości bez żadnych markerów. Kiedyś potrzebowaliśmy obrazków, na których wyświetlaliśmy zawartość. Tutaj już tego nie ma. Przedmioty możemy wyświetlać nawet w pustym salonie, tym samym meblując go. Co więcej, aplikacja pozwala zabrać wszystkie produkty ze sobą dosłownie w kieszeni. To narzędzie zastępuje ulotki, katalogi czy nawet prezentacje multimedialne. Możemy przecież chodzić wokół danego produktu, zobaczyć go z bliska lub oddalić, możemy go przesunąć, powiększyć, zeskalować, obrócić, dopasować do przestrzeni – wymienia Damian Karczewski.
Sieci handlowe już wprowadzają technologię rozszerzonej rzeczywistości. Ikea wprowadziła aplikację mobilną w technologii AR, dzięki której można sprawdzić, które meble będą najlepiej pasować do wnętrza. Gotowa jest też koncepcja aplikacji, która pokazywałaby dokładnie proces składania mebli. Rozszerzona rzeczywistość to odpowiedź na oczekiwania kupujących, którzy tradycyjne punkty sprzedaży odwiedzają coraz częściej tylko po to, by obejrzeć towar, który następnie kupią przez internet. Taki trend potwierdza się w statystykach.
Z badań dostarczanych przez Ipsos wynika, że niemal połowa Brytyjczyków w wieku do 35 lat praktykuje showrooming. Z kolei według TNS Global światowym liderem na tym polu są rozwijające się kraje Azji. Tam penetracja rynku usługami showroomingowymi sięga aż 71 proc. Tymczasem nad Wisłą, na taką formę zapoznania się z cechami kupowanego towaru decyduje się jedna trzecia konsumentów.
Czytaj także
- 2025-06-03: Luka cyrkularności w Polsce wynosi 90 proc. Jesteśmy dopiero na początku drogi do obiegu zamkniętego
- 2025-06-02: Nowy parapodatek zamiast proekologicznego systemu ROP. Branża krytykuje sygnały płynące z resortu środowiska
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
- 2025-05-13: Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie
- 2025-04-10: Na platformach sprzedażowych mogą się znajdować szkodliwe produkty. Dotyczy to całego rynku online
- 2025-04-07: Różnice w prawodawstwie państw UE hamują eksport i rozwój firm. Biznes apeluje o ujednolicenie przepisów
- 2025-02-26: Przez brak więzi z rodzicami dziecko szuka wsparcia w smartfonie. Psychiatrzy ostrzegają przed taką pułapką
- 2025-01-24: MŚP coraz więcej wnoszą do polskiego eksportu. Postęp technologiczny ułatwia im ekspansję
- 2025-01-13: Sztuczna inteligencja zmienia e-handel. Będzie wygodniej dla konsumentów, ale też sporo zagrożeń
- 2024-12-12: Nowe obowiązki dla e-sklepów. Wchodzi w życie rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej
Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.
Transport
Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.
Farmacja
Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE

Szacuje się, że w Unii Europejskiej codziennie występuje ok. 3,3 mln przypadków lekkich dolegliwości. Gdyby każdy pacjent zgłaszał się z nimi do lekarza, potrzebnych byłoby dodatkowo 120 tys. lekarzy pierwszego kontaktu lub obecni lekarze musieliby pracować dodatkowe 144 minuty dziennie. Polska pod względem samoleczenia, ze wskaźnikiem na poziomie 55 proc., plasuje się w czołówce UE. – Samodzielne leczenie to nie tylko kwestia wygody pacjenta, ale przede wszystkim realne odciążenie systemu ochrony zdrowia – przekonuje Ewa Królikowska z PASMI.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.