| Mówi: | Sebastian Stec |
| Funkcja: | prof. kardiologii |
| Firma: | Medinice |
Rewolucja w leczeniu arytmii serca. Nowa elektroda ablacyjna ma skrócić czas trwania zabiegów i poprawić ich bezpieczeństwo
Jedna elektroda wprowadzana do serca pacjenta zamiast co najmniej dwóch wykorzystywanych dotychczas. Tak ma się zmienić zabieg ablacji dzięki nowej elektrodzie MiniMax opracowanej przez specjalistów z polskiej spółki Medinice. Nowa technologia może poprawić bezpieczeństwo zabiegu i skrócić czas jego trwania. Pierwsi pacjenci skorzystają z tej metody już pod koniec roku w ramach badania klinicznego.
Choroby układu krążenia są najczęstszą przyczyną zgonów w Polsce – wynika z monografii „Zachorowalność i umieralność na choroby układu krążenia a sytuacja demograficzna Polski” sporządzonej przez Rządową Radę Ludnościową. Jednym z najbardziej niebezpiecznych schorzeń są arytmie serca, których powikłaniem może być udar niedokrwienny mózgu. Jak podaje Główny Urząd statystyczny, na migotanie przedsionków, najczęstszą postać arytmii, cierpi od 1,5 do 2,5 procent osób dorosłych.
Ablacja, czyli metoda leczenia zaburzeń rytmu serca polegająca na wprowadzeniu przez tętnicę lub żyłę udową do serca pacjenta elektrody, została po raz pierwszy w Polsce przeprowadzona w kwietniu 1992 roku przez prof. Franciszka Walczaka. Od tego czasu technologia narzędzi wykorzystywanych w zabiegu jest stale udoskonalana. Polska firma Medinice opatentowała elektrodę MiniMax służącą do leczenia zaburzeń rytmu serca z wykorzystaniem nowej technologii mapowania trójwymiarowego i unikania przy zabiegach narażania pacjenta na promieniowanie rentgenowskie.
– Elektroda służy do zdiagnozowania bardzo mało inwazyjnym sposobem arytmii serca oraz wyleczenia jej za pomocą prądu o częstotliwości radiowej, który jest używany z końca tej samej elektrody. Ablacja elektrodą MiniMax będzie polegała na wprowadzeniu jednej elektrody przez układ żylny do serca i wykonaniu mapowania 3D, zlokalizowaniu źródła arytmii, czyli problemu elektrycznego u pacjenta, i wykonaniu leczniczego zabiegu w czasie tej samej sesji, z wykorzystaniem tylko jednej elektrody – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje wynalazca i współautor patentu kardiolog prof. Sebastian Stec.
Dla porównania obecnie do serca pacjenta wprowadza się kolejno po sobie najczęściej dwie lub nawet kilka elektrod, z których każda spełnia inną funkcję. Mamy więc osobne elektrody diagnostyczne i osobną ablacyjną. Połączenie po raz pierwszy w historii funkcjonalności diagnostycznej i leczniczej w jednej elektrodzie ma przede wszystkim wpłynąć na zmniejszenie ryzyka związanego z zabiegiem i skrócenie czasu jego trwania, który obecnie sięga nawet kilku godzin. To także mniejszy koszt leczenia i całkowite wyeliminowanie promieniowania rentgenowskiego, jakiemu obecnie standardowo poddawany jest pacjent przy zabiegu ablacji. Dzięki temu zabieg będzie można stosować nawet u kobiet w ciąży.
Na wprowadzenie nowej elektrody do standardu leczenia zaburzeń rytmu serca trzeba będzie jednak jeszcze trochę poczekać.
– Będzie ona wprowadzana do użytku w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy. W tym czasie zakończymy budowę jej prototypu, a także zakończymy przygotowywanie protokołu badania przedklinicznego, technologicznego i przemysłowego. Pod koniec roku rozpoczniemy testy kliniczne u 50 chorych Polaków, którzy zgłoszą się jako ochotnicy. Następnie elektrodę MiniMax przekażemy do badań i użytkowania w innych krajach – zapowiada prof. Sebastian Stec.
Z danych opublikowanych przez brytyjski koncern medyczno-farmaceutyczny Espicom wynika, że wartość polskiego rynku wyrobów medycznych wyniesie w 2018 roku 3 mld dolarów, czyli ponad 10 mld złotych. W porównaniu z wynikiem zanotowanym w 2013 roku byłby to wzrost o ponad 50 proc. Według brytyjskiej firmy badawczej Evaluate, światowy rynek technologii medycznych rozwija się w tempie 6 proc. średniorocznie, a w 2022 roku jego wartość przekroczy 62 mld dolarów.
Czytaj także
- 2025-09-16: Pojawienie się dławicy zwiastuje poważne problemy układu sercowo-naczyniowego. Rozpoznawana jest jednak za rzadko lub za późno
- 2025-09-17: 30 proc. hospitalizowanych pacjentów jest niedożywionych w chwili przyjęcia. Żywienie kliniczne może być istotnym elementem procesu leczenia
- 2025-09-25: Krajowa Sieć Kardiologiczna potrzebuje cyfrowego krwiobiegu danych. To usprawni opiekę nad pacjentami
- 2025-09-22: Prehabilitacja może mieć kluczowe znaczenie dla sukcesu operacji. Obecnie tylko niektóre szpitale zapewniają taką opiekę
- 2025-10-15: Nawet jedna trzecia pacjentów z chorobą nowotworową zmaga się z objawami depresji. Dostęp do psychiatry jest jednak mocno ograniczony
- 2025-09-15: Media społecznościowe ważnym narzędziem w edukacji zdrowotnej. Problemem dezinformacja i duża liczba treści reklamowych
- 2025-08-12: Polscy naukowcy jako pierwsi na świecie stworzyli cyrkularne mRNA metodą chemiczną. To może pomóc w leczeniu genetycznych chorób rzadkich
- 2025-07-16: Na horyzoncie nowe terapie w leczeniu rdzeniowego zaniku mięśni. Rosną wyzwania w opiece nad dorosłymi pacjentami w Polsce
- 2025-07-11: Stres w życiu zawodowym może działać destrukcyjnie. O profilaktykę muszą zadbać zarówno pracownicy, jak i pracodawcy
- 2025-06-05: Już pięciolatki interesują się pieniędzmi. Wakacje to dobry moment na edukację finansową
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Większa produkcja biogazu i biometanu poprawiłaby bezpieczeństwo energetyczne Polski. Teraz ich potencjał pozostaje niewykorzystany
Polska ma duży, ale wciąż niewykorzystany potencjał w produkcji biogazu i biometanu. Eksperci podkreślają, że w związku z rosnącym zapotrzebowaniem na gaz w elektroenergetyce i ciepłownictwie powinniśmy mocniej postawić na rozwój instalacji biogazowych i biometanowych. Można w ten sposób, po pierwsze, zmniejszyć zależność od importu gazu ziemnego, a po drugie, uzyskać stabilne, niezależne pogodowe i sterowalne źródło energii. Oba te aspekty są kluczowe dla bezpieczeństwa energetycznego.
Handel
Serwisy sprzedażowe pomagają rosnąć małym firmom w kraju i za granicą. Na Amazon co minutę kupowanych jest 70 produktów od polskich sprzedawców

86 proc. Polaków deklaruje, że ze względów bezpieczeństwa woli kupować na sprawdzonych marketplace’ach – wynika z badań Amazon.pl. Tak wysoki odsetek może oznaczać, że duże serwisy sprzedażowe będą przyciągać coraz większy ruch w sieci, co daje małym i średnim przedsiębiorcom nowe możliwości dotarcia do klientów, bez konieczności inwestowania we własny e-sklep i logistykę. W sklepie Polskie Marki na Amazon.pl jest ich już 1,2 tys. Wielu polskich sprzedawców wykorzystuje tę obecność także do rozpoczęcia eksportu swoich produktów.
Infrastruktura
Polska wzmacnia bezpieczeństwo energetyczne. Baza PERN w Dębogórzu dzięki rozbudowie stała się największą bazą paliwową w kraju

Polska intensyfikuje działania na rzecz wzmocnienia bezpieczeństwa energetycznego. Rozwój infrastruktury paliwowej, elektroenergetycznej i gazowej staje się strategicznym filarem budowy odporności państwa. Zakończono właśnie kluczową inwestycję PERN w Bazie Paliw w Dębogórzu, która – poprzez rozbudowę o trzy nowe zbiorniki – stała się największą tego typu bazą paliwową w Polsce. Spółka podpisała także wstępne porozumienie o współpracy z Zakładem Inwestycji Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego w sprawie przyłączenia polskiego systemu rurociągów do sojuszniczej sieci logistycznej.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.







|
|
|