Newsy

Turystyka na skraju zapaści. Branża, by przetrwać, potrzebuje rządowego wsparcia przez najbliższy rok

2020-07-06  |  06:30
Mówi:Andrzej Hulewicz
Funkcja:wiceprezes zarządu Mazurkas Travel
Firma:członek Stowarzyszenia Organizatorów Incentive Travel
  • MP4
  • Hotele i obiekty noclegowe mają minimalne obłożenie, wciąż sparaliżowana jest też turystyka przyjazdowa, przewoźnicy autokarowi, duże wydarzenia i targi. – Istnieje niebezpieczeństwo, że wiele firm i obiektów turystycznych zbankrutuje, bo jeżeli nie ma popytu, to nie będą w stanie pokryć kosztów – mówi Andrzej Hulewicz, wiceprezes Mazurkas Travel, i podkreśla, że za rok obraz branży może wyglądać zupełnie inaczej niż dziś. Jego zdaniem będzie ona potrzebować programów pomocowych jeszcze przez następny rok, żeby podnieść się z zapaści spowodowanej pandemią. Minister rozwoju Jadwiga Emilewicz zapowiedziała, że jeszcze w lipcu zostanie przedstawiona ustawa z rozwiązaniami dla branży.

    Turystyka jest różnorodna i są obszary, które mniej ucierpiały w wyniku pandemii i szybciej wracają do życia, ale inne nie ruszyły do tej pory. Hotele i obiekty wypoczynkowe nad morzem, w górach czy nad jeziorami w miarę szybko powróciły do życia, kiedy zostały już otwarte. Ale z drugiej strony mamy hotele miejskie czy turystykę biznesową, która wciąż jest na poziomie prawie zerowym – mówi agencji Newseria Biznes Andrzej Hulewicz, wiceprezes Mazurkas Travel i przedstawiciel Stowarzyszenia Organizatorów Incentive Travel.

    Turystyka jest dużą i, co najważniejsze, od lat stale rosnącą gałęzią polskiej gospodarki, generującą ponad 6 proc. krajowego PKB. W wielu regionach Polski rozwój infrastruktury turystycznej – hoteli, restauracji czy atrakcji dla turystów – tworzy miejsca pracy i pobudza lokalny wzrost gospodarczy, więc dobra kondycja tego sektora przesądza o ich być albo nie być.

    Branża turystyczna bardzo ucierpiała w wyniku pandemii, większość firm jest w złej kondycji. Dostaliśmy pomoc, za którą jesteśmy wdzięczni, ale ona tylko w części pokryła nasze koszty. Wiele firm potrzebuje jej nadal. Jeżeli chcemy zachować potencjał, który tkwi w tych firmach, i utrzymać wkład branży turystycznej do dochodu narodowego na dotychczasowym poziomie, dalsza pomoc jest potrzebna. Zarówno branży, jak i budżetowi państwa będzie się to opłacało – podkreśla ekspert.

    W Polsce cały rynek HoReCa jest wart około 30,9 mld zł, a w ostatnich trzech latach rósł w tempie około 7 proc. rocznie, napędzany m.in. przez rosnącą konsumpcję, wzrost dochodów gospodarstw domowych i świadczenia socjalne takie jak 500+ („Rynek HoReCa w Polsce 2019. Analiza i prognozy rozwoju do 2024 r.”). Pandemia SARS-CoV-2 mocno zachwiała jednak jego kondycją. Trzymiesięczny lockdown, obostrzenia w przemieszczaniu się i całkowity paraliż turystyki sprawiły, że wiele podmiotów działających w branży ma dziś problemy z utrzymaniem finansowej płynności.

    Hotele, miejsca noclegowe i obiekty turystyczne w Polsce decyzją rządu pozostawały zamknięte od 31 marca i dopiero drugi etap odmrażania gospodarki, który rozpoczął się w maju, umożliwił im wznowienie działalności. Mimo to wiele z nich wciąż ma niewielkie obłożenie, na poziomie kilku–kilkunastu procent, przez co notują straty. Obostrzenia związane z SARS-CoV-2 powodują też, że w praktyce wciąż zamrożony jest sektor dużych wydarzeń, targów i konferencji. Wciąż sparaliżowana jest także turystyka przyjazdowa, polscy przewoźnicy autokarowi nie realizują żadnych zamówień od kilku miesięcy.

    Istnieje niebezpieczeństwo, że wiele firm i obiektów turystycznych zbankrutuje, bo jeżeli nie ma popytu, to nie będą w stanie pokryć kosztów. Za rok obraz branży może już wyglądać zupełnie inaczej – mówi Andrzej Hulewicz.

    W ramach pomocy dla branży rząd zapowiedział najpierw program 1000+, który następnie zmienił się w propozycję bonu turystycznego 500+. W Senacie trwają prace nad ustawą, która ma go wprowadzić. Zakłada ona, że rodzice dzieci przed 18. rokiem życia otrzymają elektroniczny voucher na cele związane z turystyką, np. opłacenie biletów, noclegu w hotelu lub pensjonacie, kolonii czy obozów sportowych i rekreacyjnych.

    Voucher ma trafić w sumie do ponad 6 mln dzieci w Polsce, a wartość pomocy skierowanej do branży turystycznej wyniesie ok. 3,5 mld zł.  Resort rozwoju szacuje, że na wprowadzeniu bonu 500+ skorzysta kilkadziesiąt tysięcy podmiotów, z których 15 proc. to duże firmy, 85 proc. to przedsiębiorstwa z sektora mikro, małych i średnich. Ministerstwo podkreśla, że program został przygotowany tak, żeby skorzystały na nim zarówno najmniejsze podmioty, np. przewodnicy i piloci, jak i touroperatorzy i hotelarze, którzy świadczą kompleksowe usługi turystyczne.

    – Bon turystyczny jest ważny i należy się uznanie za to, że w ogóle doszedł do skutku, choć w dużo mniejszym wymiarze, niż zakładano. Jednak on tylko w małym stopniu odpowiada na potrzeby branży turystycznej. Poza tym dotyczy wąskiej grupy podmiotów, przede wszystkim organizatorów kolonii czy obiektów stricte wypoczynkowych, i do nich głównie będzie kierowany. Większość podmiotów z branży turystycznej w zasadzie nie odniesie korzyści z bonu turystycznego – ocenia wiceprezes Mazurkas Travel.

    Jak podkreśla, fenomenem branży turystycznej w Polsce jest to, że przez ostatnich 30 lat dynamicznie się rozwijała bez żadnej większej pomocy ze strony państwa. Jednak teraz wsparcie jest niezbędne – zwłaszcza na czas po pandemii, żeby branża mogła podnieść się z zapaści. W przeciwnym razie w lipcu, kiedy skończą się środki płynące z rządowych tarcz, pojawią się problemy z utrzymaniem płynności i zatrudnienia.

    Przez najbliższy rok ta pomoc będzie nadal bardzo potrzebna – podkreśla Andrzej Hulewicz. – Dla hoteli, firm autokarowych, biur turystyki przyjazdowej problemem jest teraz przede wszystkim płynność finansowa, kwestia pokrycia kosztów stałych i utrzymania pracowników. Potrzebne jest szerokie wsparcie ze strony rządu, żeby utrzymać ten 6-proc. wkład branży w krajową gospodarkę.

    Wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz zapowiedziała, że do 22 lipca resort przedstawi ustawę z rozwiązaniami dla branży. Wśród nich mają być: nowy fundusz na pożyczki dla organizatorów turystyki na zwroty zaliczek, przedłużenie zwolnienia z ZUS i postojowego do końca września, programy pomocowe ARP czy dodatkowe zachęty dla klientów biur podróży.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Padają kolejne rekordy generacji energii z OZE. Przez jakość sieci duży potencjał wciąż jest niezagospodarowany

    W Polsce padają w ostatnim czasie kolejne rekordy generacji prądu z OZE. – Potencjał wzrostu wciąż jednak mamy bardzo duży – zauważa Krzysztof Cibor z Greenpeace Polska. W tej chwili ten potencjał pozostaje w dużej mierze niewykorzystany m.in. przez regulacje hamujące rozwój energetyki wiatrowej na lądzie i zły stan sieci elektroenergetycznych, który przekłada się na dużą liczbę odmów przyłączania nowych źródeł odnawialnych albo konieczność ich czasowego wyłączania. Ekspert wskazuje, że to dwa najważniejsze zadania dla nowego rządu, który na czerwiec br. zapowiedział już liberalizację tzw. ustawy wiatrakowej.

    Edukacja

    Polacy mało wiedzą o instytucji rodzicielstwa zastępczego. Dwie trzecie społeczeństwa nigdy nie spotkało się z tym pojęciem

    Aż 64 proc. Polaków nigdy nie spotkało się z pojęciem rodzicielstwa zastępczego zawodowego – wynika z badania przeprowadzonego w marcu br. na zlecenie Fundacji Happy Kids. Najliczniejszą grupą, która nie zna tego pojęcia, stanowią respondenci między 18. a 22. rokiem życia. Co 10. badany nie wie, jaka jest różnica między rodzicem zastępczym a rodzicem adopcyjnym. Zdaniem ekspertów brak świadomości ma konsekwencje dla rozwoju instytucji pieczy zastępczej w Polsce.

    IT i technologie

    Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

    Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.