Newsy

Rynek innowacji w edukacji znacząco zyskał w trakcie pandemii. Coraz więcej polskich start-upów wychodzi ze swoimi produktami na globalne rynki

2021-11-26  |  06:05

Pandemia wymusiła na szkołach naukę zdalną, co otworzyło drogę dla rozwoju innowacyjnych rozwiązań i przyspieszyło wdrażanie nowych technologii w  edukacji. Eksperci oceniają, że w ostatnich miesiącach rynek „przeskoczył” co najmniej trzy lata rozwoju. Sektorem interesuje się coraz więcej start-upów. Najczęściej pracują one nad szkoleniami z zakresu kodowania, aplikacjami oraz grami edukacyjnymi i materiałami szkoleniowymi dla pracowników – wynika z raportu Fundacji Startup Poland. Globalnie rynek ten przyciąga duży kapitał, ale polscy inwestorzy są ostrożniejsi niż zagraniczni koledzy w finansowaniu tego typu przedsięwzięć.

– Rynek edtech wśród polskich start-upów jest coraz bardziej rozpoznawany i jest ich coraz więcej, natomiast mamy kilkunastu topowych graczy, którzy działają globalnie i odnoszą sukcesy. Jeden z nich jest, można by powiedzieć, prawie jednorożcem – mówi agencji Newseria Biznes Tomasz Snażyk, prezes Fundacji Startup Poland.

Mowa tu o start-upie Brainly, który do grudnia ub.r. pozyskał 150 mln dol. finansowania i jest największą na świecie platformą społecznościową, która pomaga w edukacji uczniów. Do tego typu firm trafiło w trakcie pandemii sporo zewnętrznego kapitału. Z danych „EdTech Founding 2021” przygotowanym przez Brighteye Ventures wynika, że na świecie funkcjonują obecnie 24 jednorożce edtechowe, które łącznie zebrały ponad 16 mld dol. i są warte już ponad 77 mld dol. Co  ciekawe, aż 13 z nich stało się jednorożcami w okresie od maja 2020 roku, z czego siedem w 2020 i sześć w pierwszej połowie 2021 roku. Najwięcej podmiotów na światowej liście jednorożców pochodzi ze Stanów Zjednoczonych.

– Rynek edtech cieszy się bardzo dużą popularnością wśród inwestorów. Chodzi w szczególności o inwestorów zagranicznych. Polscy inwestorzy na razie nie inwestują tak dużo, ale myślę, że za rok, dwa lata to się zmieni – przyznaje prezes Fundacji Startup Poland.

Na całym świecie w 2020 roku fundusze venture capitals zainwestowały ponad 10 mld dol. w start-upy z sektora edtech, czyli dwa razy więcej niż w 2019 roku – wskazują dane z  opracowania „EdTech Founding 2021” przytaczanego przez Fundację Startup Poland. Rynek w Europie w trakcie pandemii również dostał duży zastrzyk inwestycji VC, osiągając rekordową wartość 711 mln dol. w 2020 roku, czyli 13 razy więcej niż w 2013 roku. Liderem, jeśli chodzi o  inwestycje, są start-upy z Wielkiej Brytanii, gdzie dokonano 40 proc. wszystkich transakcji.

– Pandemia była punktem kulminacyjnym, kiedy oczy całego świata zwróciły się na edukację zdalną, natomiast wiele krajów, jak Australia, Stany Zjednoczone czy kraje skandynawskie, już było w to zaangażowanych. Nie można zapominać o Azji, w szczególności Chinach i Indiach, gdzie już od bardzo długiego czasu prowadzone były prace dotyczące tego, w jaki sposób uczyć ludzi. Rozwój social mediów i nowych technologii spowodował, że rynek edukacyjny musiał przejść metamorfozę – podkreśla Tomasz Snażyk.

Z raportu „Europe EdTech and Smart Classroom Market” opracowanego przez Business Market Insights wynika, że globalnymi faworytami w sektorze, oprócz podmiotów amerykańskich, są obecnie firmy z dwóch największych azjatyckich krajów – Chin oraz Indii. Z kolei w Europie najlepiej rozwinięte sektory edtech mają Wielka Brytania, Niemcy, Francja, Włochy i Rosja.

– W czasie pandemii wiele osób zobaczyło, w jaki sposób mogą działać szkoła, uniwersytety, w jaki sposób mogą się inaczej uczyć nie tylko dzieci, ale też dorośli – wyjaśnia prezes Fundacji Startup Poland. – Pandemia była i jest impulsem do tworzenia nowych pomysłów i do tego, w jaki sposób ludzie, uczniowie, szkoły, nauczyciele odbierają nowe technologie. W ciągu najbliższych kilku lat będziemy widzieli znaczny wzrost, jeśli chodzi o liczbę start-upów i ich wartość. Zresztą szacuje się, że ten rynek globalnie będzie wart 305 mld dolarów do 2025 roku.

Z raportu Fundacji Startup Poland „Czy polskie spółki EdTech mają szansę odmienić oblicze światowej edukacji?” wynika, że najwięcej takich podmiotów w kraju oferuje rozwiązania służące do nauki programowania. Odsetek takich firm – prowadzących szkolenia, kursy i  szkoły kodowania – stanowi obecnie w  Polsce ponad 22 proc. Podobny odsetek opracowuje gry i aplikacje edukacyjne oraz narzędzia z kategorii HR. Eksperci fundacji wyjaśniają, że są to różnego rodzaju materiały multimedialne służące do rozwoju pracowników, ich karier i wsparcia mentoringowego. Kolejna najliczniejsza grupa (17,5 proc.) to  producenci lub dystrybutorzy sprzętu i  gadżetów służących do  nauki – od  multimedialnych tablic, monitorów, tabletów, przez interaktywne zestawy do  nauki, aż po drukarki 3D i roboty. Ponad 11 proc. start-upów zajmuje się wsparciem w nauce języków obcych, najczęściej języka angielskiego.

– Perspektywy dla tego sektora oceniamy bardzo pozytywnie. Uważamy, że polskie start-upy, a będzie ich coraz więcej, będą się liczyły na rynku globalnym i zdobywały coraz większą liczbę klientów. Co najważniejsze, będą też zmieniały sposób, w jaki uczymy się my, jak się uczą nasze dzieci i w jaki sposób funkcjonują szkoły – zaznacza Tomasz Snażyk. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem

Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.

Ochrona środowiska

Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

Finanse

72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn

W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.