Newsy

Polskie firmy nie umieją efektywnie komunikować się z inwestorami. W efekcie mają problemy z dostępem do kapitału na rozwój

2022-09-07  |  06:20

– Główną barierą w pozyskaniu kapitału przez polskie firmy jest brak odpowiedniej komunikacji potrzeb kapitałowych i niewłaściwy sposób przedstawienia projektu inwestycyjnego. Jeśli ten produkt będzie odpowiednio przedstawiony, wtedy kapitał sam szybciej znajdzie do niego drogę – mówi doradca finansowy Robert Chybowski. Jak ocenia, polskie firmy nie potrafią efektywnie komunikować się z inwestorami i funduszami inwestycyjnymi. A to z kolei ogranicza im dostęp do kapitału i rozwoju.

Polskie firmy mają dostęp do kapitału, który pozwala na szybki rozwój. I chociaż tego kapitału jest dużo, to jednak przedsiębiorcy mają pewne problemy, żeby do niego dotrzeć i go znaleźć. I to jest przede wszystkim problem informacyjny, bo firmy nie wiedzą, gdzie go szukać – mówi agencji Newseria Biznes Robert Chybowski.

Dostęp do kapitału jest jednym z podstawowych czynników warunkujących rozwój przedsiębiorstwa w zasadzie na każdym etapie jego funkcjonowania. Widać to m.in. na przykładzie najmłodszych spółek. W ankiecie Fundacji Startup Poland opublikowanej w raporcie „Polskie startupy 2021” 73 proc. start-upów podkreśliło, że swój rozwój oparły na środkach własnych założycieli. Eksperci podkreślają jednak, że nie jest to model finansowania najbardziej sprzyjający rozwojowi. Jeśli chodzi o zewnętrzne źródła kapitału, po jakie sięgają młode spółki, to najwięcej, bo 30 proc., wskazuje na krajowe fundusze venture capital (zarówno publiczno-prywatne, jak i prywatne). Podobny odsetek wskazał na wsparcie anioła biznesu, a 23 proc. – na krajowy akcelerator.

Źródeł pozyskiwania kapitału przez polskie start-upy jest już całkiem sporo. Jak wynika z badania Fundacji Startup Poland, w opinii co trzeciego start-upu coraz łatwiej znaleźć finansowanie, odmiennego zdania jest 18 proc. pytanych. Jak zauważa Robert Chybowski, wielu przedsiębiorców ma problem, aby efektywnie się porozumieć z inwestorami.

Firmy w pierwszej kolejności kierują się do inwestorów indywidualnych, prywatnych, z którymi łatwiej jest im rozmawiać. Tutaj ta komunikacja jest łatwiejsza, mniej wymagająca. I chociaż wydawałoby się, że to właśnie fundusze powinny robić to bardziej profesjonalnie, to jednak komunikacja z nimi jest dla firm trudniejsza. Tutaj jest obszar do poprawy – uważa doradca finansowy. – Trudność w komunikacji wynika głównie z tego, że fund manager myśli przede wszystkim w kategoriach przychodów i kosztów, tzn. aby różnica między nimi równoważyła kapitał, który inwestuje. Natomiast osoba, która przychodzi po ten kapitał, myśli przede wszystkim o swoim produkcie i na tym się koncentruje. I dlatego ta komunikacja jest trudna, ale są narzędzia, które mogą w niej pomóc.

Ekspert wskazuje, że jednym z takich narzędzi jest często wykorzystywana przez inwestorów metoda Lean Canvas, która służy do oceny efektywności modeli biznesowych. To rodzaj zwięzłego, jednostronicowego biznesplanu, który skupia się m.in. na takich elementach biznesu jak: segmentacja klientów, rozwiązanie problemów, przewaga nad konkurentami czy struktura kosztów i przychodów. Dzięki temu jest łatwy do udostępnienia i przedstawienia potencjalnym inwestorom.

– To doskonałe i łatwo dostępne narzędzie, które każdy przedsiębiorca może poznać. Dzięki niemu będzie w stanie samodzielnie przygotować pierwsze informacje, którymi może się łatwo komunikować z funduszem – mówi Robert Chybowski.

Kwestia odpowiedniej komunikacji jest w opinii eksperta kluczem do rozpoczęcia współpracy. Pole do poprawy jest zarówno po stronie inwestorów, jak i firm potrzebujących kapitału.

Przedsiębiorca, który przychodzi do fund managera, spotyka człowieka, który też ma pewną sprawę do załatwienia. Tak jak przedsiębiorca ma produkt i potrzebuje kapitału, tak fund manager ma kapitał, który musi wydać w odpowiednim czasie. Stara się więc dokonać szybkiej selekcji, aby nie tracić czasu na projekty, które nie mają szansy powodzenia. W pewnym sensie jest to egzamin, ale w rzeczywistości jest to jednak rozmowa partnerska. Jeśli obie strony będą się traktować partnersko, komunikować za pomocą gotowych, zrozumiałych narzędzi, wtedy sukces jest dużo bardziej prawdopodobny – ocenia doradca finansowy.

Jak wynika z podsumowania transakcji na polskim rynku venture capital, przygotowanego przez PFR Ventures i Inovo Venture Partners, w ubiegłym roku 379 spółek pozyskało łącznie 3,6 mld zł finansowania od 113 polskich i zagranicznych funduszy. To oznacza wzrost o 79 spółek i aż o 1,5 mld zł względem 2020 roku. W I połowie tego roku na polskim rynku VC przeprowadzono 191 transakcji. Przyniosły one innowacyjnym polskim firmom ponad 2 mld zł. W II kwartale br. 72 proc. inwestycji w polskie start-upy pochodziło z międzynarodowych VC.

Pomoc przedsiębiorcom w pokonaniu barier w nawiązywaniu współpracy z funduszami była celem szkolenia, jakie Robert Chybowski przeprowadził w czasie jednego z ostatnich Thursday Gathering. To cykliczne eventy przyciągające do warszawskiego CIC w Varso społeczność innowatorów, w tym m.in. start-upy i inwestorów. Odbywają się one w każdy czwartek z inicjatywy Fundacji Venture Café Warsaw.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Kongres MOVE

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Zorganizowane grupy cyberprzestępcze sięgają po coraz bardziej zaawansowane narzędzia sztucznej inteligencji. Często celem ataków jest infrastruktura krytyczna

Rozwój cyberprzestępczości postępuje w kierunku budowania powiązań o charakterze mafijnym i wykorzystywania zaawansowanych technologicznie rozwiązań, po jakie sięgają służby specjalne. Coraz częściej służy do tego także sztuczna inteligencja, która przyniosła ze sobą szereg nowych zagrożeń. Choć w ślad za technologicznym zaawansowaniem cyberprzestępców rozwijają się też narzędzia zapobiegające atakom, to wciąż najsłabszym ogniwem jest człowiek. Atrakcyjnym celem ataków dla hakerów są jednostki publiczne, infrastruktura krytyczna i samorządy, również te małe, którym brakuje zasobów finansowych i kadrowych, by zapewnić wystarczającą ochronę. 

Handel

Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej

Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.

Problemy społeczne

Docenianie przez szefa jest równie ważne dla pracowników, co atrakcyjne wynagrodzenie i obowiązki. Kluczową rolę odgrywa komunikacja między liderem a zespołem

Niemal co czwarty pracownik chciałby, by jego przełożony częściej go doceniał. Blisko połowa jest gotowa odejść z pracy z powodu szefa, nawet mimo zadowolenia z firmy i zarobków – wynika z badania „Lider w oczach pracowników” zrealizowanego dla Pluxee. – Liderzy pełnią kluczową rolę w budowaniu zespołu – są też coraz lepsi w rozumieniu tego, że niezbędna jest wizja i cel, do którego można angażować ludzi – ocenia Monika Reszko, psycholożka biznesu.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.