Mówi: | Dominik Nowak |
Funkcja: | Dyrektor generalny |
Firma: | Husarion |
Polacy stworzyli platformę do projektowania robotów. Nowy sterownik pozwoli na tworzenie maszyn szybciej i łatwiej
Nowy sterownik CORE2, zaprezentowany przez polską firmę Husarion, to platforma, która zapewni możliwość szybkiego budowania prototypów robotów. Ideą, która przyświecała twórcom tego rozwiązania, jest możliwość projektowania zaawansowanych automatów w dużo bogatszym ujęciu niż oferują to popularne, otwarte platformy komputerowe takie jak Arduino czy Raspberry Pi.
Projektowanie nowych robotów wiąże się nie tylko z twórczą pracą. W dużej mierze to także mozolne wklepywanie długich linijek kodów czy czasochłonna integracja poszczególnych mechanizmów, nie mająca wiele wspólnego z innowacyjnością. Twórcy CORE2 chcą, aby ich kontroler umożliwił szybkie przejście tych wszystkich niezbędnych, ale nużących formalności i pozwolił projektantom nowych robotów skupić się na meritum ich pracy. Dzięki niemu tworzenie nowych robotów będzie też po prostu łatwiejsze, choć nie znaczy to, że jest to urządzenie i oprogramowanie przeznaczone dla masowego odbiorcy.
– Wyjątkową cechą naszego produktu jest to, że załatwiamy za klienta wszelkie problemy związane z integracją różnych technologii przydatnych w robotyce w jeden system – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Dominik Nowak, dyrektor generalny firmy Husarion.
Husarion CORE2 to sterownik, który działa na zasadzie systemu integrującego projekt nowego robota. Nieduże urządzenie zawiera wiele potrzebnych interfejsów służących do podłączenia silników, serwomechanizmów, enkoderów oraz czujników. Mózgiem tego mikrokomputera jest procesor ARM CORTEX-M4, a na płytce PCB znalazły się także 42 porty I/O (wejścia-wyjścia). Za łączność bezprzewodową odpowiada moduł Wi-Fi. Wszystko to sprawia, że tworzenie prototypów robotów z jego pomocą jest szybsze, niż w przypadku wykorzystania popularnych, otwartych platform, które też można dowolnie programować, takich jak Arduino czy Raspberry Pi.
– Kontroler CORE2 to uniwersalny komputer, na bazie którego mogą powstawać różne profesjonalne urządzenia robotyczne. Jest on wyposażony w wiele interfejsów przydatnych w robotyce, służących do podłączenia silników, czujników, zewnętrznych modułów takich jak kamery, skanery laserowe, sensor kinect. Posiada także dwa procesory, jeden jest procesorem odpowiedzialnym za przetwarzanie informacji i sterowanie procesami w czasie rzeczywistym – opowiada Dominik Nowak – Drugi procesor pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego Linux z wgranym oprogramowaniem Robot Operating System, które jest obecnie standardem w budowie nowoczesnych, profesjonalnych konstrukcji robotycznych na całym świecie. Plus do tego jest cała masa naszego oprogramowania oraz łączność z platformą internetową, umożliwiającą zarządzanie wszelkimi robotami zbudowanymi w oparciu o kontroler CORE2.
Projektanci, którzy chcą skorzystać z możliwości, jakie oferują inne platformy, mogą wybrać odmianę Husarion CORE2-ROS. Jest to wersja sterownika z dołączonym modułem Raspberry Pi 3 z układem ARMv8 i preinstalowaną dystrybucją systemu Linux z bibliotekami Robot Operating System (ROS). Taka konfiguracja pozwala pełne wykorzystanie otwartej biblioteki do tworzenia zaawansowanych rozwiązań, w tym nawet układów wykorzystywanych w autonomicznych pojazdach.
– Klient nie dostaje od nas wyłącznie sterownika do budowy robotów, ale także prekonfigurowane oprogramowanie oraz platformę internetową, z poziomu której może tymi robotami sterować, zarządzać nimi, aktualizować ich oprogramowanie a nawet udostępniać te roboty innym ludziom. Dzięki naszemu systemowi klient może skupić się na robocie i aplikacji, zamiast za każdym razem od nowa rozwiązywać te niskopoziomowe problemy, jakie towarzyszą każdej kolejnej konstrukcji robotycznej – wyjaśnia Dominik Nowak.
Podobnie jak inne sterowniki dostępne na rynku, Husarion CORE2 jest w pełni kompatybilny z Lego Mindstorms i Makeblock. Pozwala to na jeszcze szybsze tworzenie prototypów robotów, bez ograniczeń związanych z brakiem odpowiednich elementów mechanicznych. Dodatkowo Husarion oferuje jeszcze zestawy rozszerzające funkcjonalność CORE2 i CORE2-ROS.
Zdalną kontrolę i programowanie zapewnia chmura Husarion. Rejestrując robota z układem CORE2 na dedykowanej stronie producenta, deweloperzy mogą za jej pomocą aktualizować oprogramowanie urządzenia, stworzyć własny interfejs webowy czy nawet udostępnić owoc swojej pracy za pomocą hiperłącza. Cały projekt od początku do końca powstał w Polsce.
– Kontroler CORE2 został zaprojektowany w stu procentach wewnątrz firmy Husarion, która została założona przeszło 3,5 roku temu przeze mnie i wspólnika. Jest to już kolejna generacja naszego produktu, pierwsza miała premierę na portalu Kickstarter dwa lata temu. Wyprodukowaliśmy pierwszą generację naszych produktów, wysłaliśmy do klientów na całym świecie i na podstawie informacji zwrotnej opracowaliśmy kolejną generację – opowiada Dominik Nowak – Pierwszą partię sterownika CORE2 chcemy produkować w Polsce, ponieważ mamy tu największą kontrolę nad jakością, a jakość jest najważniejszą sprawą w praktycznie każdym produkcie. Zwracamy na nią dużą uwagę, jest to o wiele ważniejsze od optymalizacji kosztów produkcji.
Sterowniki Husarion CORE2 i CORE2-ROS są już dostępne w sprzedaży za pośrednictwem platformy Crowd Supply, w cenach odpowiednio 89 i 140 dolarów (ok. 330 i 520 zł przy kursie z 10 lipca 2017 roku).
Czytaj także
- 2024-04-18: Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności
- 2024-03-11: Nowotwory kobiece nie stanowią wyroku. Metody ich leczenia są coraz nowocześniejsze i refundowane także w szpitalach prywatnych
- 2024-03-15: Mikroroboty stają się coraz doskonalsze. Biomimetyczne urządzenia mogą w przyszłości zastąpić owady zapylające
- 2024-02-07: Lewitujący robot pomoże walczyć z pożarami w trudno dostępnych miejscach. Strumień wody nie tylko służy gaszeniu ognia, ale i napędza robota [DEPESZA]
- 2024-03-04: Wpływ robotyzacji na rynek pracy będzie bardziej widoczny w ciągu dekady. To dobry czas na zaplanowanie zmian w systemie edukacji i zabezpieczenia społecznego
- 2024-02-14: Polscy przedsiębiorcy wiedzą, że automatyzacja to strategiczny element rozwoju. Brak specjalistów jest największą barierą
- 2024-01-04: Polski przemysł w słabej kondycji wchodzi w 2024 rok. Liczba nowych zamówień spada już od prawie dwóch lat
- 2024-01-11: Polski system ochrony zdrowia w ogonie innowacyjności. Głównym hamulcem są brak finansowania i obawy przed ewentualnymi błędami
- 2024-01-05: Najpilniejszym zadaniem gospodarczym jest przywrócenie przejrzystości w finansach publicznych. Potrzebna też strategia zwiększania inwestycji i innowacyjności
- 2023-12-18: Polska chemia na światowym poziomie. Kreowane przez nią innowacje są niezbędne dla przemysłu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
IT i technologie
Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności
Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.
Farmacja
Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych
Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.
Edukacja
Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]
Zmęczenie oczu, ból głowy, pleców, dłoni i nadgarstka to dolegliwości najczęściej zgłaszane przez osoby regularnie grające w gry komputerowe. Na podstawie ankiety przeprowadzonej na grupie niemal tysiąca dorosłych osób amerykańscy naukowcy ustalili, że regularne sesje gier trwające co najmniej 3 godz. najbardziej przyczyniają się do powstania takich dolegliwości. Co ciekawe, u osób będących lub planujących zostać e-sportowcami natężenie dolegliwości nie rośnie gwałtownie, jak należałoby przypuszczać. Może to mieć związek z bardziej świadomym doborem sprzętu i lepszym zrozumieniem znaczenia ergonomii.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.