Mówi: | Tomasz Kowcun |
Funkcja: | dyrektor ds. rozwoju biznesu |
Firma: | Crowdway |
Rekordowy rok dla rynku finansowania społecznościowego. Branża czeka na nowe regulacje
Od listopada 2021 roku rynek usług crowdfundingowych jest pod względem regulacyjnym pełnoprawną częścią rynku finansowego w Unii Europejskiej. Unijne rozporządzenie ma na celu profesjonalizację tego segmentu i zwiększenie pewności dla uczestników rynku. Polskie podmioty czekają na przyjęcie krajowej ustawy, która wdroży unijne prawo. Jedną z ważniejszych zmian jest zwiększenie limitów pozyskiwanego finansowania – docelowo do 5 mln euro. Platformy crowdfundingowe czeka szereg zmian.
Crowdfunding to jedna z najszybciej rozwijających się alternatywnych metod finansowania nowych inicjatyw gospodarczych na rynku prywatnym. Z raportu „Crowdfunding udziałowy 3.0” przygotowanego przez Związek Przedsiębiorstw Finansowych i Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu wynika, że przez prawie 10 lat istnienia rynku finansowania społecznościowego w Polsce, czyli do końca października 2021 roku, start-upy pozyskały prawie 292 mln zł z emisji udziałów i akcji w ramach crowdfundingu udziałowego. W ciągu 10 miesięcy ubiegłego roku na pozyskanie kapitału w tej formie zdecydowały się 82 spółki, a jego wartość wyniosła 115 proc. wolumenu z 2020 roku, przy czym 12 emisji nie było jeszcze zakończonych, a na uruchomienie oczekiwało ponad 40 nowych.
– Crowdfunding jest narzędziem pozyskiwania finansowania, które dosyć dynamicznie rośnie na polskim rynku. W 2021 roku ok. 100 przedsiębiorstw sięgnie po finansowanie w formie crowdfundingu udziałowego. Jest to wzrost o kilkadziesiąt procent w stosunku do poprzedniego roku – mówi agencji Newseria Biznes Tomasz Kowcun, dyrektor ds. rozwoju biznesu firmy Crowdway.
Crowdway to działająca na polskim rynku od 2015 roku platforma typu crowd, która wspiera rozwój projektów innowacyjnych i przedsięwzięć na etapie szybkiego wzrostu.
– Dla naszej platformy wzrost też wynosi blisko 100 proc., bo w zeszłym roku zrealizowaliśmy 12 projektów, czyli wsparliśmy 12 spółek w pozyskaniu finansowania. W tym roku tych spółek będzie 21 – mówi Tomasz Kowcun.
Po 11 miesiącach 2021 roku suma środków zebranych w crowdfundingu udziałowym przez spółki współpracujące z Crowdway przekroczyła 35 mln zł. Ubiegły rok upłynął pod znakiem biznesów online, spółek konopnych i kraftowych. Wśród dużych emisji przeprowadzonych były m.in. spółka CanPoland, która na początku 2021 roku zebrała 4,4 mln zł w 11 min. Pod koniec roku z kolei Kombinat Konopny SA – spółka specjalizująca się w uprawie i przetwórstwie konopi włóknistych – zebrała 4,5 mln zł w ciągu siedmiu minut.
Wzrost popularności crowdfundingu wymusił konieczność ujednolicenia zasad jego funkcjonowania na terenie Unii Europejskiej. Nowa regulacja wspólnotowa, czyli tzw. rozporządzenie ECSP, obejmuje platformy crowdfundingowe szeregiem nowych obowiązków, zbliżających ich funkcjonowanie do działania firm inwestycyjnych. Wprowadziło m.in. wymóg uzyskania przez nie licencji. Ma to ułatwiać dostęp do kapitału dla podmiotów ubiegających się o finansowanie, zapewniając wysoki poziom ochrony inwestorów, stabilność rynku oraz możliwość transgranicznego świadczenia usług. W Polsce stosowanie unijnych regulacji ma zapewnić ustawa o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych.
– Czekamy na zatwierdzenie ustawy, która w praktyce pozwoli stosować to rozporządzenie, czyli umożliwi platformom ubieganie się o licencję, która pozwoli w pełni na korzystanie z tych praw – zauważa ekspert Crowdway. – Regulacje w mojej ocenie zmierzają w dobrym kierunku, nakładają na platformy crowdfundingowe dodatkowe obowiązki, rozróżniając inwestora doświadczonego i niedoświadczonego. Na tej podstawie będą kierowane oferty adekwatne do poziomu ryzyka.
Projekt polskiej ustawy o finansowaniu społecznościowym przewiduje zmianę ustawy o ofercie publicznej, której celem jest podwyższenie progu dla obowiązku prospektowego.
– Z punktu widzenia przedsiębiorstw zasadniczą zmianą jest zwiększenie limitów, które pozwolą pozyskiwać większy kapitał. W okresie przejściowym wzrosną one z 1 mln euro dotychczas do 2,5 mln euro, a po listopadzie 2023 roku spółki będą mogły się ubiegać o finansowanie nawet do równowartości 5 mln euro – precyzuje przedstawiciel platformy crowdfundingowej.
Projekt przewiduje również wyznaczenie Komisji Nadzoru Finansowego jako organu właściwego do wydawania zezwoleń na prowadzenie działalności regulowanej rozporządzeniem ECSP.
– Art. 48 ust. 1 rozporządzenia 2020/1503 umożliwia kontynuowanie świadczenia usług finansowania społecznościowego zgodnie z obecnie obowiązującym prawem krajowym do 10 listopada 2022 roku lub do dnia uzyskania zezwolenia, w zależności od tego, co nastąpi wcześniej – brzmi fragment stanowiska KNF z początku listopada br.
Zdaniem Tomasza Kowcuna wejście nowych przepisów w życie będzie miało pozytywny wpływ na rynek, ponieważ profesjonalizuje działanie platform crowdfundingowych. Dziś uzupełnieniem reguł postępowania działalności crowd w Polsce są Zasady Dobrych Praktyk Operatorów Platform Crowdfundingowych, opracowane przez ZPF wspólnie z polskimi platformami.
– Pozwoli to wyeliminować podmioty, które dopiero się rozwijają, są często wątpliwej reputacji i jeszcze bez uzasadnionych sukcesów biznesowych. Będzie to szło w kierunku większej przejrzystości dotyczącej kwalifikacji projektów, które będą mogły ubiegać się o finansowanie społecznościowe – wyjaśnia dyrektor ds. rozwoju biznesu w Crowdway. – Nowe prawo będzie nakładało dodatkowe restrykcje dotyczące dopasowania inwestorów i ofert do nich, wprowadzając również szereg zmian, które będą zapewniały ciągłość działania platformy. Czyli nawet w ekstremalnym wypadku, jeżeli platforma by upadła, to musi zapewnić możliwość kontynuacji dostępu inwestorom do danych i transakcji, których się podjęli historycznie.
Jak podkreśla, platformę Crowdway w wyniku wprowadzenia nowych regulacji też czekają zmiany.
– Będziemy dalej kierować się tym, żeby projekty, które są wspierane przez Crowdway, miały zarówno potencjał biznesowy, jak i szanse na skuteczną realizację kampanii crowdfundingowej – wyjaśnia Tomasz Kowcun. – Będziemy też wprowadzali nowe narzędzia, nową stronę i nowe funkcjonalności, które ułatwią inwestorom możliwość dostępu do danych, kontaktowania się ze spółkami etc., żeby poziom relacji inwestorskich wzrastał. Identyfikujemy to jako rzecz, którą należałoby poprawić na całym rynku kapitałowym.
Możliwości pozyskiwania kapitału poprzez crowdfunding były tematem debaty w czasie jednego z ostatnich Thursday Gathering. To cykliczne wydarzenie, które Fundacja Venture Café Warsaw wraz z partnerami organizuje w każdy czwartek w Varso na ul. Chmielnej w Warszawie. Celem wydarzeń jest integracja społeczności innowatorów, inwestorów, przedsiębiorców, twórców, studentów i budowa silnego ekosystemu dla rozwoju innowacji.
Czytaj także
- 2024-04-19: Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze
- 2024-03-20: Polski rynek leasingu jest jednym z największych w UE. Prawie 1/3 inwestycji jest finansowana leasingiem
- 2024-03-19: Jan Wieczorkowski: Ktoś, kto w internecie udostępnia pracę aktorów, zarabia na tym, a my nie. Tantiemy dla aktorów to kluczowa sprawa
- 2024-03-27: Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego ws. sztucznej inteligencji będzie ogromną zmianą na tym rynku. Brakuje wciąż regulacji dotyczącej praw autorskich
- 2024-04-08: Aleksandra Popławska: To jest oczywiste, że powinniśmy mieć tantiemy z internetu. Platformy streamingowe nie chcą stracić, więc pewnie obciążą kosztami klientów
- 2024-03-14: Udział lokalnego kapitału w polskim rynku nieruchomości wciąż jest znikomy. Nowe regulacje prawne mogłyby to zmienić
- 2024-03-05: Uzależnienie od ekranów i gier dotyczy nawet małych dzieci. Profilaktyka potrzebna jest już od najmłodszych lat
- 2024-03-01: Mały wybór mieszkań na rynku zwraca inwestorów w kierunku domów. Ceny materiałów budowlanych przestały drożeć w szybkim tempie
- 2024-03-27: Poczucie bycia autentycznym w mediach społecznościowych wpływa pozytywnie na zdrowie psychiczne młodych ludzi. Autentyczność w prawdziwym życiu nie ma takiego znaczenia
- 2024-02-16: Tegoroczne wybory na świecie pod ostrzałem dezinformacji i deepfake'ów. Badacze z USA przygotowali mapę źródeł szkodliwych treści
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.
Ochrona środowiska
Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.
Motoryzacja
Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut
Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.