Newsy

Operacje za pomocą robota da Vinci w kolejnym polskim szpitalu. Jego technologia uważana jest za przyszłość nowoczesnej chirurgii

2019-01-08  |  06:20
Mówi:dr Paweł Salwa, ordynator Kliniki Urologii w Szpitalu Medicover

Anna Nipanicz-Szalkowska, dyrektor Szpitala Medicover w Warszawie

  • MP4
  • Warszawski Szpital Medicover dołącza do nielicznych polskich placówek oferujących zabiegi z wykorzystaniem robota da Vinci. Umożliwia  on wysoką precyzję przeprowadzania operacji oraz skraca okres rekonwalescencji pacjenta. Minimalizuje też ryzyko wystąpienia komplikacji oraz odczuwany przez chorego ból po zabiegu. Technologia ta, uważana za przyszłość nowoczesnej chirurgii, stosowana jest w niemal każdej dziedzinie medycyny, zwłaszcza w urologii, ginekologii, chirurgii ogólnej i kardiochirurgii. 

    Opracowany pod koniec lat 90. i wprowadzony do użytku w 2001 roku robot da Vinci zrewolucjonizował współczesną chirurgię. Zastosowana w nim technologia pozwala na niezwykle precyzyjne wykonywanie zabiegów operacyjnych, także w trudno dostępnych rejonach ciała pacjenta. Robot składa się z czterech ramion – trzy z nich wyposażone są w narzędzia chirurgiczne, czwarte zaś dysponuje kamerą endoskopową. Ramiona mają tzw. sztuczny nadgarstek doskonale imitujący ruch ludzkiej ręki. Drugim elementem robota jest obsługiwana przez lekarza konsola chirurgiczna umożliwiająca manewrowanie ramionami oraz podgląd operowanego fragmentu ciała w technologii 3D, rozdzielczości HD i naturalnej kolorystyce.

    – To kosmiczna technologia w sali operacyjnej pozwalająca na bardzo precyzyjne operowanie. Jest to zastosowanie technologii pod powiększeniem 10- czy 20-krotnym i narzędzi zminiaturyzowanych do długości 5 mm. Dzięki temu możemy dokładniej usunąć nowotwór, zarazem dokładniej zachowując tkanki potrzebne do dalszego funkcjonowania – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr Paweł Salwa, dyrektor Polskiego Centrum Urologii Robotycznej w Szpitalu Medicover.

    Metoda da Vinci stosowana jest obecnie w niemal każdej dziedzinie chirurgii, zwłaszcza urologii, chirurgii ogólnej, ginekologii i kardiochirurgii. Jej wykorzystanie przekłada się na znacznie mniejszą liczbę komplikacji, często występujących po operacjach wykonywanych metodą laparoskopii, oraz minimalne obciążenie organizmu – pacjent traci bowiem znacznie mniej krwi. Nie bez znaczenia jest też fakt, że chory odczuwa mniejszy ból i szybciej wraca do zdrowia.

    W zakresie urologii najczęściej przeprowadzanym zabiegiem jest radykalna prostatektomia, czyli całkowite usunięcie prostaty – zastosowanie technologii da Vinci pozwala na ograniczenie takich efektów ubocznych operacji jak nietrzymanie moczu oraz zaburzenia erekcji. Technologia ta sprawdza się również przy takich zabiegach jak usuwanie guzów nowotworowych, usunięcie macicy, pobieranie narządów do przeszczepu. 

    – W innych działach medycyny operacje, które wykonaliśmy, to na przykład wszczepienie nowej zastawki mitralnej do serca. W chirurgii ogólnej są to operacje bariatryczne, operacje przepuklin, szczególnie u pacjentów otyłych. Jest też cały zakres ginekologii operacyjnej – mówi Anna Nipanicz-Szałkowska, Dyrektor Szpitala Medicover

    Lekarz musi przejść specjalne szkolenie, aby mógł operować za pomocą robota da Vinci. Może ono trwać nawet kilkanaście miesięcy, w zależności od indywidualnych predyspozycji chirurga. Na rynku medycznym dostępne są kursy przygotowujące do pracy w technologii da Vinci. Równie ważna jest jednak praktyka, czyli operowanie pacjentów pod okiem doświadczonego mentora. Liczne badania naukowe pokazują, że mistrzowski poziom lekarz osiąga po przeprowadzeniu co najmniej pięciuset tego rodzaju operacji.

     Sukces operacji przeprowadzanych w asyście robota da Vinci jest mocno uzależniony od doświadczenia operatora i zespołu asystującego, dlatego też Szpital Medicover rozpoczął współpracę z doktorem Pawłem Salwą. Ponad 900 przeprowadzonych operacji, w tym 120 w Szpitalu Medicover, plasuje go w światowej czołówce lekarzy, którzy są z pewnością najlepszymi ekspertami tej metody – mówi Anna Nipanicz-Szałkowska, dyrektor Szpitala Medicover.

    – Jednym z ośrodków, który kształci przyszłych chirurgów robotycznych, jest Szpital Medicover w Warszawie, gdzie w ciągu ostatnich 6 miesięcy wykonaliśmy ponad 120 takich operacji. W swoim 7-letnim doświadczeniu z perspektywy konsoli da Vinci operowałem ponad 900 takich pacjentów – mówi dr Paweł Salwa.

    W Polsce technologia da Vinci znajduje się na początkowym etapie rozwoju. W całym kraju jest tylko kilka szpitali dysponujących robotem, w tym warszawski Szpital Medicover. Decyzja o zakupie stanowiła element strategii rozwojowej placówki, która ma prowadzić do stworzenia najbardziej nowoczesnego ośrodka medycznego w Polsce.

    – Zaczynamy rozwój robotyki w Szpitalu Medicover od procedur urologicznych. Poza urologią, myślimy również o zastosowaniu robota w ginekologii oraz w chirurgii, a także być może również w innych dziedzinach – mówi Anna Nipanicz-Szałkowska.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Kongres MOVE

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia

    Sektor ochrony zdrowia ponosi znaczące konsekwencje wynikające z rosnącej liczby ekstremalnych zjawisk klimatycznych, ale też poważnego zanieczyszczenia powietrza, a koszty z tym związane będą rosły. Z drugiej strony sam sektor też się przyczynia do zmian klimatycznych – odpowiada za 4 proc. emisji CO2, czym wyprzedza takie branże jak żegluga czy lotnictwo. O potrzebie przyspieszenia zielonych zmian w ochronie zdrowia coraz więcej się mówi, ale to wymaga konkretnych działań. Temu ma służyć powołana właśnie do życia Zielona Koalicja dla Zdrowia, w której uczestniczy prawie 30 podmiotów i której patronuje m.in. Narodowy Fundusz Zdrowia.

    Ochrona środowiska

    Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie

    Do wyborów samorządowych pozostał nieco ponad tydzień. Jak pokazuje nowy raport Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju, na samorządowców nadchodzącej kadencji będzie czekać wiele wyzwań związanych z energetyką i polityką klimatyczną, które wynikają zarówno z regulacji UE, jak i oczekiwań społecznych. Jednak w praktyce możliwości aktywnego działania samorządów w tym obszarze są tak szerokie, jak umożliwiają im to regulacje prawne. – Tutaj pewnych rozwiązań po prostu nie ma albo są w dość dokuczliwy sposób szczegółowe i stwarzają samorządom duże trudności. Dlatego potrzebna jest interwencja rządu, żeby umożliwić samorządom aktywne działania – ocenia dr Wojciech Szymalski, prezes Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju.

    Prawo

    Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu

    Częste zmiany regulacyjne i postęp technologiczny wymuszają na specjalistach ds. finansów ciągłe nabywanie nowych kompetencji, doszkalanie i uaktualnianie swojej wiedzy. Ci, którzy potrafią się dostosować do szybkich zmian i wesprzeć swoimi umiejętnościami rozwój biznesu, mogą jednak liczyć na większe możliwości rozwoju kariery. – Finanse operują w świecie, który coraz szybciej się zmienia. To powoduje, że w przyszłości ludzie z obszaru finansów będą musieli poświęcać dużo więcej energii na to, żeby dotrzymać tempa – mówi Kuba Neneman, head of finance.ai, commercial data science manager w Shellu.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.