Newsy

Największe kraje pracują nad bronią antysatelitarną. Jej użycie może być groźne dla całej gospodarki światowej

2020-08-26  |  06:23

Trwa wyścig zbrojeń w kosmosie. Największe mocarstwa rywalizują nie tylko pod względem odkryć czy misji kosmicznych. Rosja, Chiny czy Stany Zjednoczone opracowują nową broń, aby zagrozić konstelacjom satelitów innych mocarstw. Broń antysatelitarna jest przydatna nie tylko do osłabiania zdolności wojskowych przeciwników na polu bitwy, lecz także zagraża cywilnemu wykorzystaniu przestrzeni kosmicznej. Niedawno Rosja przetestowała kosmiczną broń przeciwsatelitarną, co pokazuje, że zagrożenia dla systemów kosmicznych są realne.

– Od kilku lat zauważamy coraz silniejszą rywalizację ze strony świata Zachodu i Wschodu, szczególnie amerykańsko-chińską. Zarówno na płaszczyznach orbitalnych, gdzie np. testowane są bronie antysatelitarne, ale także na płaszczyźnie prestiżowej, jak to miało miejsce 50 lat temu pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Związkiem Radzieckim, wyścig zbrojeń w kosmosie już trwa i nabiera rozpędu – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Gordon Wasilewski, inżynier w firmie Astronika.

Największe kraje na świecie rywalizują ze sobą coraz mocniej w kosmosie. Trwa wyścig o dominację – wysyłane są misje kosmiczne, trwają badania Marsa, planowane są bazy na Księżycu. Nieco mniej mówi się o rywalizacji w zakresie opracowania broni zdolnej do niszczenia satelitów. Tymczasem, jak pokazują dwa raporty, Center for Strategic and International Studies oraz Secure World Foundation, Rosja, Chiny czy USA pracują nad bronią do zneutralizowania nie tylko wojskowych, lecz także cywilnych satelitów kosmicznych. Spowodowałoby to znaczne zakłócenia np. w dostępie do sygnałów telewizyjnych po globalny system pozycjonowania GPS.

Lipcowe testy przeprowadzone przez Rosję pokazały, że taka broń to już nie tylko plany, ale też rzeczywistość. Amerykańscy i brytyjscy urzędnicy rządowi potwierdzili, że mają dowody na to, że Rosja przetestowała kosmiczną broń przeciwsatelitarną.

– Podobno użyto broni kinetycznej, co w sytuacji kosmicznej może przynieść odwrotny do zamierzonego skutek. Jeżeli mówimy o wojnach w kosmosie, jeżeli obce państwa celują w zdolności kosmiczne innego państwa bądź jakiejś komercyjnej firmy, to nie chcą też narazić na szwank własnych satelitów w przestrzeni kosmicznej. A niestety broń kinetyczna czy broń energetyczna powoduje powstawanie wielu części uszkodzonych satelitów, które mogą narazić funkcjonujące systemy na poważne szkody – tłumaczy Gordon Wasilewski.

Według raportów  CSIS i SWF Rosja inwestuje w broń antysatelitarną. Pocisk 14A042 Nudol może zestrzeliwać nadlatujące pociski balistyczne, choć ma ograniczone zdolności antysatelitarne. Istnieją jednak przesłanki, że Moskwa unowocześnia swój optyczny system obserwacji przestrzeni kosmicznej o laserowy system oślepiający, który mógłby oślepić, a nawet uszkodzić czujniki optyczne zagranicznych satelitów szpiegowskich.

Rosja inwestuje też w broń antysatelitarną bliżej Ziemi, poprzez zakłócanie strumienia danych między satelitami a ich odbiorcami. CSIS podaje informacje np. o zagłuszaniu GPS w Rosji oraz w siłach rosyjskich w Syrii. Zakłócenia GPS utrudniają pilotom i broni samonaprowadzającej szybkie odniesienie się do własnej lokalizacji.

– Projektowane są takie systemy antysatelitarne, które polegają na przechwyceniu satelity, np. złapaniu jej w siatkę, bądź zepchnięciu z orbity. Oczywiście to nie są pokojowe działania, ale powinny być akceptowalne w tej całej grze – przewiduje ekspert.

Według Secure World Foundation także Chiny pracują nad trzema systemami antysatelitarnymi. Co najmniej jeden system już działa. SC-19 był testowany pięć razy, wywodzi się z pocisku balistycznego średniego zasięgu DF-21C z technologią przeniesioną z systemów rakiet ziemia–powietrze. Zaawansowany program broni antysatelitarnej jest też prowadzony przez Stany Zjednoczone. Przykładem może być rakieta Ground Based Interceptor, pierwotnie opracowana do zestrzeliwania głowic pocisków balistycznych, gdy przechodzą przez niską orbitę okołoziemską.

Nad podobną bronią pracują też Iran, Japonia i część krajów europejskich, m.in. Francja, jednak w ich przypadku prace są znacznie mniej zaawansowane.

– Broń antysatelitarna może być groźna, bo duża część naszej gospodarki i życia jest oparta na sektorze kosmicznym, orbitach ziemskich. Tam znajdują się satelity telekomunikacyjne, satelity internetowe i powstają olbrzymie konstelacje satelitów Starlink firmy SpaceX. Próby niszczenia tej infrastruktury mogą dotknąć każdego z nas. Mogą zaburzyć nasz codzienny rytm, lecz przede wszystkim rytm gospodarki światowej i to jest bardzo groźne – przekonuje Gordon Wasilewski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.

Konsument

Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

IT i technologie

Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.