Mówi: | Karolina Pisarek |
Funkcja: | modelka |
Karolina Pisarek: Z Sandrą Kubicką wspieramy się i możemy na siebie liczyć. Uwielbiam jej energię
Modelka bardzo ceni sobie znajomość z Sandrą Kubicką. Obie modelki nie są jednak dla siebie tylko zwykłymi koleżankami z branży. Łączy je szczególna więź. Uwielbiają długie rozmowy na każdy temat, doskonale się rozumieją i kibicują sobie w kolejnych projektach zawodowych.
Karolina Pisarek i Sandra Kubicka udowadniają, że show-biznes i modeling to nie tylko ciągła konkurencja. Przyjaźń w branży modowej jest możliwa, pod warunkiem że trafi się na odpowiednią osobę i bratnią duszę. Wtedy nie ma miejsca na zazdrość i niezdrową rywalizację. Jest za to pewność, że można na siebie liczyć w każdej sytuacji.
– Z Sandrą po prostu bardzo się lubimy i jak najbardziej wspieramy, bo rozmawiamy o wszystkim, o tym, o czym-show biznes nie wie, nie mówi i nie widzi. To są rozmowy za zamkniętymi drzwiami. Ona wie, że zawsze może na mnie liczyć. Sandra jest osobą, której można zaufać i porozmawiać z nią na wszelkie tematy. Uwielbiam jej energię. Jest bardzo pozytywnie nastawiona do ludzi – mówi agencji Newseria Lifestyle Karolina Pisarek.
Modelka cieszy się, że ich drogi kiedyś się przecięły i z czasem mogły zacieśnić relacje.
– Z Sandrą poznałyśmy się, kiedy przyleciała do Polski jakiś czas temu. Możliwe, że to było trzy lata temu, nie jestem w stanie określić dokładnej daty. Pracujemy w tej samej agencji i tak się złożyło, że spędzałyśmy razem wakacje w Miami, mieszkałyśmy dość niedaleko siebie i w tym czasie bardzo się zbliżyłyśmy – mówi.
Karolina Pisarek kibicuje Sandrze Kubickiej w jej działalności pozamodelingowej. Nie mogło jej więc zabraknąć na premierze autorskiej linii perfum All Day i All Night. Nie wyklucza też, że kiedyś również pójdzie w jej ślady.
– Myślę, że jeśli będę miała kiedyś propozycję, żeby mieć swoją linię kosmetyków, to jak najbardziej. Na razie jednak skupiam się na innych projektach, o których już niedługo będę wspominać. Teraz natomiast bardzo gratuluję Sandrze jej perfum, bo wiem, że to było jej największe marzenie – mówi modelka.
Czytaj także
- 2024-03-29: Michel Moran: Dorota Szelągowska jest dobrą i prawdziwą osobą, a coraz mniej prawdziwych ludzi na tym świecie. Jesteśmy przyjaciółmi, odkąd spotkaliśmy się w programie
- 2024-02-21: Joanna Trzepiecińska i Tomasz Dedek znowu małżeństwem. Aktorzy grają parę w spektaklu „Jak Zabłocki na mydle”
- 2024-01-16: Joanna Krupa: Może jest dla mnie szansa i będę kiedyś w związku, gdzie dwie osoby mimo problemów nie przestają o siebie walczyć
- 2024-01-17: Natalia Janoszek: Wiedziałam, że dziewczyny z programu „Królowa przetrwania” mają już wyrobioną opinię na mój temat. Znalazłam się w ogniu ich pytań
- 2023-12-20: Edyta Zając: Prezenty świąteczne dla bliskich kolekcjonuję już od pół roku. Po prostu lubię być przygotowana
- 2023-10-10: Monika Goździalska: Książka „Skandaliczne życie modelek” jest już bestsellerem, sprzedałam też do niej prawa filmowe. W listopadzie wychodzi jej druga część
- 2023-07-17: Ludzie są podatni na manipulację przez sztuczną inteligencję. Wybaczą systemowi kłamstwo, jeśli wytłumaczą je sobie jako pomyłkę
- 2023-07-04: Katarzyna Butowtt: Początek reklam w Polsce był dosyć dziwny, siermiężny, ale szybko się rozwinął. Było to dla nas bardzo opłacalne wyzwanie
- 2023-06-14: Katarzyna Butowtt: Nie nadawałam się do prowadzenia agencji modelek. Mój biznes był przejrzysty, ale klienci stosowali metody, do których nie chciałam się naginać
- 2023-05-11: Helena Norowicz: Nie mam żalu o to, że nie dostaję już propozycji z teatru, bo rozumiem, że sytuacja jest trudna. Ale liczę na to, że jeszcze kiedyś stanę na scenie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Media
Michel Moran: Dorota Szelągowska jest dobrą i prawdziwą osobą, a coraz mniej prawdziwych ludzi na tym świecie. Jesteśmy przyjaciółmi, odkąd spotkaliśmy się w programie
Znany szef kuchni cieszy się z tego, że dane mu jest realizować tak ważny dla niego projekt zawodowy wspólnie z Dorotą Szelągowską. Choć wcześniej sporadycznie spotykali się na korytarzach TVN–u, to dopiero na planie programu „MasterChef Nastolatki” mieli okazję bliżej się poznać. Szybko nawiązali nić porozumienia i zostali przyjaciółmi. Teraz obydwoje nie szczędzą sobie pochwał i miłych słów.
Styl życia
Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych
Reżyserka podkreśla, że w kultywowaniu tradycji przygotowywania pisanek nigdy nie wybiera drogi na skróty. Nie dla niej więc gotowanie jajek w łupinach cebuli czy ozdabianie naklejkami. Maria Sadowska preferuje ręcznie malowane pisanki i tuż przed Wielkanocą angażuje do tego swoich bliskich. Jej zdaniem to doskonała okazja do pogłębienia relacji rodzinnych, a także do uruchomienia czasem uśpionych pokładów wyobraźni i kreatywności.
Handel
Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej
Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.