Newsy

Autonomiczne roboty wkraczają do przemysłu i inteligentnych metropolii. Usprawnią pracę w magazynach oraz sprawdzą się w służbach oczyszczania miasta

2019-05-30  |  05:58

Autonomiczne roboty transportowe wyręczą w pracy operatorów wózków widłowych i przenośników towaru. Urządzenia znajdą szerokie zastosowanie przy produkcji w różnych branżach. Już dziś zautomatyzowane magazyny wdrażane są między innymi w sklepach prowadzących sprzedaż wysyłkową. Roboty wykorzystywane są również między innymi do zadań związanych z usługami komunalnymi.

– Budujemy indywidualne rozwiązania robotów autonomicznych. Ich innowacyjność polega na użytkowaniu takich robotów w halach produkcyjnych w warunkach całkowitej bezobsługowości i bez udziału człowieka – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Paweł Drab, prezes Lean-Tech.

Roboty są w stanie zastąpić swoją pracą np. wózek widłowy i jego operatora. Rozwiązanie może znaleźć zastosowanie w różnych branżach. Od motoryzacyjnej, poprzez spożywczą, przetwórczą, aż do przemysłu chemicznego. Roboty cechują się maksymalnym uciągiem do 1,5 tony.

– Nasze roboty są również przystosowane, co nie jest wcale takie łatwe do transportu towarów bardzo lekkich. To, że coś jest lekkie, wcale nie musi oznaczać, że jest łatwiejsze w transporcie, bo mogą się pojawiać dodatkowe problemy, na przykład z poślizgami. Jeżeli chodzi o konkretne sytuacje, w jakich mają zastosowanie nasze roboty z rodziny Lean Cart, to jest przede wszystkim transport surowców do stanowisk produkcyjnych, jak i oczywiście transport wyrobów gotowych z tychże stanowisk lub maszyn do magazynu wyrobów gotowych. Oczywiście jak najbardziej możliwy jest również transport pomiędzy poszczególnymi gniazdami produkcyjnymi w hali produkcyjnej – zaznacza prezes Lean-Tech.

Systemy zautomatyzowanych magazynów są rozwijane na świecie już od pewnego czasu. Korzysta z nich m.in. handel detaliczny. W 2020 roku kanadyjskie supermarkety Sobeys uruchomią usługę dostaw do domu w oparciu o w pełni zautomatyzowane magazyny. Przejście na taki system zapowiada też Amazon. Gigant rynku sprzedaży wysyłkowej szacuje jednak, że dojdzie do tego nie wcześniej niż za 10 lat. Obecnie większość automatycznych procesów magazynowych odbywa się w oparciu o skanowanie towarów.

Lean-Tech podszedł do problemu w zupełnie inny sposób.

– Odeszliśmy od standardowych linii magnetycznych, które były stosowane do tej pory w przemyśle. Odeszliśmy też od QR kodów. Nasz robot jest zorientowany w terenie, wykorzystuje nawigację radiową, wykorzystuje system hybrydowy, który z bardzo dużą dokładnością informuje go i informuje otoczenie, gdzie on się znajduje – wyjaśnia Paweł Drab.

Poza wysoką operacyjnością roboty zapewniają maksymalne bezpieczeństwo użytkowania. Do minimum ograniczone jest ryzyko kolizji z innymi pojazdami i maszynami, a przede wszystkim z ludźmi. Z praktycznego i ekonomicznego punktu widzenia, autonomiczny robot transportowy może przyczynić się do obniżenia kosztów osobowych oraz zwiększenia wydajności zakładu poprzez przesunięcie operatorów na inne stanowiska.

– Nasi klienci potrzebują pracowników do czynności, które bezpośrednio wpływają na wytwarzanie produktów. W związku z tym robot, który może zastąpić wózek widłowy, wózek paletowy czy przenośnik, jest coraz bardziej niezbędnym elementem wyposażenia zakładów produkcyjnych. Jeżeli jest niedobór pracowników, to lepiej, żeby taki pracownik mógł wytwarzać jakiś produkt niż ten produkt dowozić – tłumaczy ekspert.

Autonomiczne roboty transportowe znajdują zastosowanie nie tylko w halach produkcyjnych. Sprawdzają się również w zadaniach związanych z utrzymaniem czystości. Amerykański start-up Urban Rivers opracował Trashbota. Przypominający tratwę robot pływa po rzece Chicago i sprząta z niej śmieci. Oprócz autonomicznych zadań realizowanych przez Trashbota może on też być wezwany w konkretne miejsce przez każdego, kto ma dostęp do internetu i zaloguje się na stronie operatora.

Z najnowszego raportu Zion Market Research wynika, że światowy rynek autonomicznych robotów osiągnie wycenę na poziomie niemal 13 mld dol. do 2024 roku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.

Konsument

Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

IT i technologie

Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.