Mówi: | Artur Jędrzejak |
Firma: | GoPro |
GoPro stawia na kamery sferyczne. Nowością jest możliwość realizacji filmów 360 stopni i kadrowania już gotowego filmu
Współczesne kamery sportowe oferują możliwość nagrywania w jakości 4K z funkcją stabilizacji obrazu czy prowadzenie transmisji na żywo. Nowością są kamery sferyczne, które pozwalają rejestrować obraz i dźwięk w systemie 360 stopni. Kręcić filmy kamerami sportowymi można na lądzie, w powietrzu lub pod wodą, na głębokości nawet do 60 metrów. GoPro przewiduje, że najszybciej rozwijać się będzie segment kamer sferycznych, w przeciwieństwie do dronów. Ich szersze wykorzystanie do fotografowania i filmowania wymaga zmian regulacji prawnych.
– Kamera sferyczna to kamera, która rejestruje wszystko, co dzieje się wokół nas. Nie musimy się skupiać na kadrowaniu, kadrowanie następuje zaraz po nagraniu. Wyciągamy telefon i kadrujemy wszystko, co zostało nagrane dookoła nas. Jeszcze kilka lat temu, żeby nagrać siebie na deskorolce, snowboardzie czy nartach, będąc profesjonalistą, potrzebowaliśmy drugiej osoby, która będzie jechać obok nas i trzymać kamerę. W tym momencie wystarczy nam jedna kamera sferyczna, nie musimy się skupiać na kadrowaniu tej kamery, na tym, czy nas obejmuje w danym momencie – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Artur Jędrzejak z firmy GoPro.
Możliwość rejestrowania obrazu 360 stopni oferuje kamera GoPro Fusion, która zadebiutowała na rynku w kwietniu 2018 roku. Urządzenie nagrywa obraz w rozdzielczości 5.2K z prędkością 30 klatek na sekundę. W przypadku rozdzielczości 3K można uzyskać 60 klatek na sekundę i uzyskać efekt slow motion. Kamera jest wodoodporna (do 5 m) i można ją obsługiwać za pomocą komend głosowych. Funkcja OverCapture pozwala uzyskać wyprostowane zdjęcia z dowolnego ujęcia nagranego w standardzie 360 stopni.
Podobny sposób rejestrowania obrazu oferuje kamera Garmin VIRB 360. Zapisuje ona filmy w rozdzielczości sięgającej nawet 5,6K za pomocą dwóch 12-megapikselowych matryc. Towarzyszy temu również nagrywanie dźwięku w obrębie 360 stopni. Podobne parametry osiąga Ricoh Theta V. Kamera Samsung Gear 360 jest z kolei wyposażona w obiektywy f2.0 z matrycami 15 Mpix. Sferyczne nagrania są na niej rejestrowane w rozdzielczości 3840 x 1920 pikseli. W razie potrzeby użytkownik może wyłączyć jeden z obiektywów.
Możliwość rejestrowania obrazu sferycznie, czyli w obrębie 360 stopni, to nie jest jedyny trend na rynku kamer sportowych. Coraz popularniejsze są rozwiązania budżetowe, tworzone z myślą o amatorach.
– Kamera budżetowa jest dla ludzi, którzy nie są na tyle zaawansowanymi użytkownikami, którzy niekoniecznie muszą się znać na montowaniu, na parametrach technicznych. Ta kamera ma nagrywać dobrze w jakości HD, ma mieć funkcje quickstories, czyli funkcję automatycznego tworzenie filmów na naszym smartfonie – mówi Artur Jędrzejak.
Pewien zastój można zaobserwować na rynku dronów wykorzystywanych do celów fotograficznych. O ile profesjonaliści w dalszym ciągu chętnie korzystają z tego typu rozwiązań, np. przy obsługiwaniu imprez masowych, o tyle amatorzy mają utrudnione zadanie. Bez specjalnych zezwoleń w większości miejsc filmowanie z dronów jest nielegalne. Dlatego segment ten kierować się będzie raczej w stronę rozwiązań łączących wiele urządzeń w jednym.
– Liczba regulacji dotycząca dronów i zakazów lotów w turystycznych miejscach raczej nie będą powodowały, że ten rynek będzie się rozwijać, raczej będziemy szukać innych rozwiązań. Karma jest połączeniem kilku rzeczy. To akcesorium do kamery, możemy wyjąć gimbal z drona, przełożyć go do Karma Grip’a, czyli rękojeści z baterią, nagrywać na ziemi, wyjąć kamerę, włożyć ją do mocowania na klatkę piersiową czy na głowę. Cały czas obracamy się w jednym ekosystemie – tłumaczy ekspert.
Z raportu Market Research Future wynika, że światowy rynek kamer akcji będzie do 2023 roku rósł w średniorocznym tempie na poziomie około 14 proc. aż do osiągnięcia wartości 7,64 mld dol. w 2023 roku. Rozwojowi rynku sprzyjać będą tendencje wzrostowe w turystyce i sporcie.
Czytaj także
- 2024-04-17: Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]
- 2024-04-05: Sprzedaż nagrań muzycznych rośnie w tempie prawie 20-proc. Streaming motorem napędowym, ale do łask wracają nośniki sprzed lat
- 2024-02-02: Możliwość kupienia alkoholu podczas meczów może zwiększać ryzyko agresywnych zachowań kibiców. Skala takich przypadków okazuje się jednak marginalna
- 2024-01-30: Ewa Minge: Trenuję z synem kickboxing. W ten sposób daję odpocząć mojej psychice, bo wyrzucam na worku złe emocje
- 2024-01-08: Rozwój analiz laboratoryjnych pozwala skuteczniej wykrywać doping, także po latach. Pomóc w walce z niedozwolonymi substancjami w sporcie mogłoby także zaostrzenie kar
- 2023-12-29: Od 1 stycznia obowiązuje nowa lista substancji zakazanych w sporcie. Znalazł się na niej popularny, silny lek przeciwbólowy
- 2023-12-12: Cyfryzacja procesów budowlanych przyspiesza. Efektem są lepszej jakości projekty i mniej błędów na budowach
- 2024-01-12: Magdalena Lamparska: Widzowie polubili system oglądania filmów w domu. Niektóre produkcje nadają się tylko na duży ekran, a inne doskonale się sprawdzają na ekranie laptopa
- 2023-10-26: Kondycja fizyczna i psychiczna pracowników coraz ważniejsza dla firm. To zmienia ich podejście do benefitów pozapłacowych
- 2023-10-04: Przez trudną sytuację gospodarczą średnie firmy produkcyjne odkładają na później plany cyfryzacji. Brak finansowania wciąż jest podstawową barierą
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
IT i technologie
Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności
Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.
Farmacja
Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych
Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.
Edukacja
Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]
Zmęczenie oczu, ból głowy, pleców, dłoni i nadgarstka to dolegliwości najczęściej zgłaszane przez osoby regularnie grające w gry komputerowe. Na podstawie ankiety przeprowadzonej na grupie niemal tysiąca dorosłych osób amerykańscy naukowcy ustalili, że regularne sesje gier trwające co najmniej 3 godz. najbardziej przyczyniają się do powstania takich dolegliwości. Co ciekawe, u osób będących lub planujących zostać e-sportowcami natężenie dolegliwości nie rośnie gwałtownie, jak należałoby przypuszczać. Może to mieć związek z bardziej świadomym doborem sprzętu i lepszym zrozumieniem znaczenia ergonomii.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.