Newsy

Opłacenie wszystkich rachunków można skrócić do 30 sekund. Umożliwia to nowa platforma polskiego start-upu

2018-07-13  |  06:00

Co roku w Polsce aż 260 tys. gospodarstw domowych doświadcza odcięcia prądu. Zapobiec temu może polski start-up, który opracował platformę do błyskawicznego opłacania rachunków. W 30 sekund można zgromadzić wszystkie faktury z danego miesiąca. Aplikacja sprawdzi też, czy nie przepłacamy za usługi i podpowie, jak zaoszczędzić na rachunkach. Na rynku pojawia się coraz więcej rozwiązań, które automatyzują proces opłacania rachunków, a wszystkie płatności można zrealizować za pomocą jednego przycisku na ekranie smartfona lub komputera.

– BillTech to aplikacja, która zbiera wszystkie rachunki w jedno miejsce. Automatycznie pobiera je z różnych źródeł, rozpoznaje i pozwala opłacić automatycznie, praktycznie jednym kliknięciem. Patrzymy też, co jest na tych rachunkach i pozwalamy sprawdzić, czy przypadkiem nie przepłacamy za jakieś usługi i czy jest jakaś możliwość oszczędzenia. Jeżeli tak, pomagamy w zmianie dostawcy na takiego, który proponuje najlepszą ofertę – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Bartosz Petryński ze start-upu BillTech.

Aplikacja gromadzi rachunki i faktury z różnych źródeł – tu jedynym ograniczeniem jest zgoda klienta na np. dostęp do skrzynki mailowej, gdzie w formie elektronicznej trafia nawet 30–40 proc. wszystkich faktur. Można również przekazać dostęp do paneli klienta (np. operatora komórkowego lub dostawcy prądu), skąd platforma sama pobierze rachunki lub zgromadzić je samemu i wysłać na specjalnie utworzoną skrzynkę. Z rozwiązania mogą skorzystać także osoby, które faktury otrzymują w tradycyjnej, papierowej formie. Wówczas wystarczy zeskanować kod QR. Dzięki temu za pośrednictwem platformy można opłacić wszystkie domowe rachunki.

– Wszystkie faktury są automatycznie pobierane, rozpoznawane, a płatność może być wykonana zbiorczo. Następnie nasz system rozdysponowuje odpowiednie kwoty na rachunki docelowych operatorów – wskazuje Bartosz Petryński.

Przy zalogowaniu się do aplikacji należy jedynie podać dane swojej karty płatniczej lub kredytowej, skąd pieniądze będą pobierane automatycznie na zapłatę rachunków.

– Przez platformę od kwietnia 2017 roku przeszło prawie milion złotych w rachunkach, każdego miesiąca możliwość opłacenia ma 30 tys. ludzi. Pracujemy teraz nad tym, żeby to rozwiązanie również trafiało do klientów banków za pośrednictwem aplikacji bankowej – zaznacza Bartosz Petryński.

Polski rynek fintechów wart jest obecnie niemal 860 mln euro – podaje Deloitte w raporcie „CEE FinTech Report”. Ponad 20 proc. Polaków, nawet nieświadomie, korzysta obecnie z instytucji fintechowych. Dla porównania w Stanach Zjednoczonych to tylko 15 proc. Jeszcze przed 2020 rokiem będzie z nich korzystać nawet połowa polskich konsumentów. Rozwiązania fintechowe rewolucjonizują bankowość, dlatego po takie rozwiązania sięgają także banki.

– Rozwiązania, które automatyzują płatności, są ciekawe zwłaszcza dla banków. Jest nowa perspektywa otwartej bankowości, banki muszą się dzielić swoimi informacjami i szukają sposobów, żeby przyciągnąć swoich klientów nowymi, ciekawymi rzeczami. W bankowości pierwszą rzeczą, jaką wykonuje przeciętny użytkownik, jest sprawdzenie kwoty na koncie, sprawdzenie historii transakcji i opłacenie rachunków. Dlatego banki starają się, żeby to było jak najłatwiejsze i najprzyjemniejsze dla użytkownika – przekonuje ekspert.

Z danych TNS Polska na zlecenie Krajowego Rejestru Długów wynika, że statystyczna polska rodzina płaci ok. ośmiu rachunków miesięcznie. Ich liczba w dużej mierze zależy od miejsca zamieszkania, dostępu do mediów i własnych preferencji – telefon, internet, raty kredytu hipotecznego czy spłata pożyczek. Blisko połowa nie płaci wszystkich rachunków na czas. Nie tylko z braku pieniędzy.

– Trzeba cały czas myśleć o rachunkach i przypominać sobie, czy przypadkiem o czymś nie zapomnieliśmy. Jedno powiadomienie przychodzi na telefon, inne na e-maila, to powoduje stres. Dobrze, jeśli wszystkie rachunki są w jednym miejscu i mamy pewność, że zostały opłacone. W Polsce aż 260 tys. gospodarstw domowych każdego roku ma odcięty sam prąd. Podłączenie prądu ponownie trwa zazwyczaj 1–3 dni i trzeba za taką usługę dopłacić karę wysokości 150 zł. Dzięki automatyzacji możemy się pozbyć tego problemu – podsumowuje Bartosz Petryński.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Kongres MOVE

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Infrastruktura

Zorganizowane grupy cyberprzestępcze sięgają po coraz bardziej zaawansowane narzędzia sztucznej inteligencji. Często celem ataków jest infrastruktura krytyczna

Rozwój cyberprzestępczości postępuje w kierunku budowania powiązań o charakterze mafijnym i wykorzystywania zaawansowanych technologicznie rozwiązań, po jakie sięgają służby specjalne. Coraz częściej służy do tego także sztuczna inteligencja, która przyniosła ze sobą szereg nowych zagrożeń. Choć w ślad za technologicznym zaawansowaniem cyberprzestępców rozwijają się też narzędzia zapobiegające atakom, to wciąż najsłabszym ogniwem jest człowiek. Atrakcyjnym celem ataków dla hakerów są jednostki publiczne, infrastruktura krytyczna i samorządy, również te małe, którym brakuje zasobów finansowych i kadrowych, by zapewnić wystarczającą ochronę.

Prawo

Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu

Częste zmiany regulacyjne i postęp technologiczny wymuszają na specjalistach ds. finansów ciągłe nabywanie nowych kompetencji, doszkalanie i uaktualnianie swojej wiedzy. Ci, którzy potrafią się dostosować do szybkich zmian i wesprzeć swoimi umiejętnościami rozwój biznesu, mogą jednak liczyć na większe możliwości rozwoju kariery. – Finanse operują w świecie, który coraz szybciej się zmienia. To powoduje, że w przyszłości ludzie z obszaru finansów będą musieli poświęcać dużo więcej energii na to, żeby dotrzymać tempa – mówi Kuba Neneman, head of finance.ai, commercial data science manager w Shellu.

Infrastruktura

Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia

Sektor ochrony zdrowia ponosi znaczące konsekwencje wynikające z rosnącej liczby ekstremalnych zjawisk klimatycznych, ale też poważnego zanieczyszczenia powietrza, a koszty z tym związane będą rosły. Z drugiej strony sam sektor też się przyczynia do zmian klimatycznych – odpowiada za 4 proc. emisji CO2, czym wyprzedza takie branże jak żegluga czy lotnictwo. O potrzebie przyspieszenia zielonych zmian w ochronie zdrowia coraz więcej się mówi, ale to wymaga konkretnych działań. Temu ma służyć powołana właśnie do życia Zielona Koalicja dla Zdrowia, w której uczestniczy prawie 30 podmiotów i której patronuje m.in. Narodowy Fundusz Zdrowia.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.