Mówi: | Iwona Gasińska-Mulczyńska |
Funkcja: | właścicielka |
Firma: | Design Thinking Institute |
Design thinking staje się kluczową strategią w pracy nad innowacjami. Tę metodę wdraża coraz więcej firm z różnych branż
Myślenie projektowe, czyli design thinking, polega na twórczym projektowaniu rozwiązań, usług czy produktów, które w centrum zainteresowania stawia potrzeby odbiorcy. Pięcioetapowy proces wymaga stworzenia zespołu projektowego, w skład którego wchodzą eksperci z różnych działów. Nowa metoda prac nad nowymi wdrożeniami w firmie pozwala zwiększyć zaangażowanie pracowników i maksymalnie wykorzystać ich potencjał twórczy. Design thinking na całym świecie jest już podstawową strategią wykorzystywaną w tworzeniu innowacji. Polska ciągle jeszcze dopiero poznaje jej możliwości.
– Design thinking to metoda do tworzenia nowych produktów, usług czy procedur firmowych w zespołach. To inspirowanie ludzi do tego, żeby wiedzieli, jak robić nowe rzeczy. Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że kiedyś robiło się prace odtwórcze. Teraz świat wymaga tego, żeby pracownicy byli twórczy, tworzyli nowe rozwiązania – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Iwona Gasińska-Mulczyńska, właścicielka Design Thinking Institute.
Praca nad rozwiązaniem tworzonym z wykorzystaniem design thinking (myślenie projektowe) jest pięcioetapowa. Pierwszy to empatyzacja, czyli poznawanie potrzeb użytkownika. Potem określane jest wyzwanie projektowe. Na etapie burzy mózgów powstają pomysły i rozwiązania. Następnie opracowywany jest wstępny model rozwiązania. W ostatnim etapie odbywa się już testowanie gotowego produktu czy usługi.
– Większość projektów, jakie prowadzimy, dotyczy usprawnień wewnątrz organizacji, czyli tworzenia nowych procesów, na przykład tego, w jaki sposób będziemy wdrażać nowych pracowników do firmy. Mogą to być również po prostu nowe produkty dla naszych klientów albo sposoby dotarcia do zupełnie nowej grupy klientów – wymienia właścicielka Design Thinking Institute.
Metoda została wykorzystana między innymi przez firmę SWISS KRONO do stworzenia alternatywnego modelu sprzedaży, który pozwoliłby zaangażować klientów w proces projektowania wnętrza. W procesie opracowywania narzędzia „JEST MIEJSCE” zespół projektowy opierał się między innymi na badaniach przeprowadzonych na konsumentach. W efekcie powstał showroom, w którym klient może zaprojektować swoje wnętrze.
Choć design thinking służy temu, by tworzyć nowe produkty lub usługi, to jego istotą jest integracja pracowników przy poszukiwaniu tych rozwiązań.
– Często mówimy, że to jest metoda, która tworzy inspirujących menedżerów. Oni dostają narzędzia, które pomagają im przeprowadzić zespół przez dany proces, wyzwanie czy etap – zaznacza Iwona Gasińska-Mulczyńska. – Design thinking daje nowy język komunikacji zespołom. Ludzie z różnych departamentów, działów pracują jakby tym samym językiem. Łatwiej i szybciej tworzy się nowe projekty w momencie, kiedy zaangażujemy w to cały interdyscyplinarny zespół, a nie tylko pracowników określonego działu, którzy nie mają szerokiego pola widzenia na pozostałe aspekty działania firmy.
Design Thinking Institute opracował autorski program Design Thinking Experience (DTX). Trzyetapowy kurs został przygotowany w wersji dla moderatorów i dla firm. Dzięki niemu można zapoznać się z założeniami metody i praktycznymi kwestiami związanymi z jej wdrażaniem.
– Design thinking jest metodą dla chętnych, ale nie ma co zmieniać od razu strategii firmy i wszystkich przerzucać na tę metodę. Na początek warto zdecydować się na krótki kurs online, małe warsztaty, zobaczyć, czy to jest metoda dla mnie, czy jest w tym coś, co mi pasuje. Potem w momencie, kiedy mamy jedną osobę, która chce to robić, ona zaangażuje następną, potem kogoś wyślą na kurs moderatora, mamy już kogoś, kto w firmie może poprowadzić taki proces. Z naszego doświadczenia widzimy, że to się sprawdza najlepiej – przekonuje Iwona Gasińska-Mulczyńska.
Na świecie metoda ta znana jest już od lat 60. ubiegłego wieku, a najmocniej zaczęła się rozwijać w latach 90. Dziś stanowi ona już podstawę projektowania praktycznie każdego rozwiązania. Sprawdza się do wyzwań z różnych branż, od mikrofirm do dużych korporacji. Zgodnie z jej założeniami tworzone są na przykład smartfony, aplikacje mobilne czy usługi bankowe. W Polsce rozwijana jest zaledwie od niespełna dekady.
– Sama nasza firma wykształciła w tym czasie ponad 1,5 tys. moderatorów tej metody. Jest wdrażana we wszystkich organizacjach, na wszystkich poziomach. Ciągle ten trend jest na fali wznoszącej i przyznam, że nie spodziewałam się nawet, że to będzie tak rosło – kwituje przedstawicielka Design Thinking Institute.
Korzyści płynące z tej metody eksperci Design Thinking Institute zaprezentowali podczas jednego z Thursday Gathering. To cykliczne, otwarte dla wszystkich chętnych spotkania łączące warszawską społeczność innowatorów: naukowców, start-upy, inwestorów czy studentów. Odbywają się co czwartek o 17 w budynku Varso na Chmielnej 73. Organizatorem spotkań jest Fundacja Venture Café Warsaw wraz z partnerami.
Czytaj także
- 2024-04-18: Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności
- 2024-04-22: Rynek makaronów w Polsce wart jest około 800 mln zł. Producenci pracują nad nowymi funkcjami tych produktów w diecie
- 2024-04-15: Zmiany klimatu coraz mocniej uderzają w polskie rolnictwo. W adaptacji wspierają rolników nowe technologie
- 2024-03-28: Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu
- 2024-03-22: Polskie firmy poniżej unijnej średniej pod względem cyfryzacji. Większość nie korzysta z chmury, elektronicznej wymiany informacji czy sztucznej inteligencji
- 2024-03-11: Nowotwory kobiece nie stanowią wyroku. Metody ich leczenia są coraz nowocześniejsze i refundowane także w szpitalach prywatnych
- 2024-02-26: Duże zapotrzebowanie na usługi środowiskowe dla seniorów. Instytucje wsparcia są gotowe je uruchamiać, ale brakuje kadr
- 2024-02-20: Unijny akt o usługach cyfrowych obowiązuje od soboty. KE informuje o pierwszym wszczętym postępowaniu przeciwko TikTokowi
- 2024-02-07: Polacy coraz chętniej korzystają z ortodoncji estetycznej. Dzięki technikom cyfrowym leczenie jest mniej uciążliwe
- 2024-02-22: Ewa Wachowicz: Mam burzę pomysłów na nowy sezon „Ewa gotuje”. Po podróży do Kambodży jestem zafascynowana smakami azjatyckimi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem
Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.
Ochrona środowiska
Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat
Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.
Finanse
72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn
W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.