Newsy

CES 2019: Smartwatche monitorują już ciśnienie krwi. Rynek medycznych wearables staje się coraz bardziej wyspecjalizowany

2019-01-14  |  06:00

Na targach CES 2019 zaprezentowano pierwszy na świecie smartwatch przeznaczony do dokonywania pomiarów ciśnienia krwi. Urządzenie uzyskało certyfikat FDA, co oznacza, że spełnia wymogi stawiane pełnoprawnym aparatom medycznym. Medyczne urządzenia wearables są coraz bardziej zaawansowane i coraz rzadziej ustępują pod względem technologicznym większym produktom, które można spotkać np. w gabinetach lekarskich.

– HeartGuide to pierwszy aparat do mierzenia ciśnienia krwi, który można nosić na nadgarstku. Nasze urządzenie, które uzyskało dopuszczenie do obrotu przez Agencję Żywności i Leków (FDA), pozwala na pomiar ciśnienia krwi w dowolnym miejscu i czasie. Urządzenie korzysta z technologii oscylometrycznej, czyli tej samej, z którą pacjenci mają styczność w gabinetach lekarskich, jednak w tym przypadku rękaw do pomiaru ciśnienia jest wbudowany w zegarek na rękę – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje podczas targów CES 2019 Carol Lucarelli, dyrektor ds. marketingu w Omron Healthcare.

Medyczne urządzenia wearables są coraz bardziej zaawansowane i coraz rzadziej ustępują pod względem technologicznym większym produktom, które można spotkać np. w gabinetach lekarskich. Firma Omron, znana przede wszystkim z produkcji półautomatycznych i automatycznych ciśnieniomierzy naramiennych i nadgarstkowych, swoją technologię pomiaru ciśnienia zmieściła wewnątrz smartwatcha, który posiada także szereg innych, inteligentnych funkcji.

– HeartGuide nie tylko mierzy ciśnienie krwi i puls, ale również pozwala na rejestrowanie aktywności, kroków, przebytej odległości oraz snu. Do jego stworzenia wykorzystaliśmy całą naszą wiedzę na temat istniejących ciśnieniomierzy. Udało nam się ograniczyć rozmiary produktu do wielkości zegarka. Złożyliśmy ponad 89 wniosków patentowych w odmienieniu do tego produktu. Niektóre z jego części są wielkości ziarnka ryżu – tłumaczy Carol Lucarelli.

Dane rejestrowane przez smartwatch są odbierane przez aplikację HeartAdvisor. Dzięki niej można połączyć funkcjonalność telefonu z możliwością planowania pomiarów ciśnienia krwi czy przyjęcia leków. Regularność dokonywania pomiarów może znacząco wpłynąć na skuteczność leczenia i zapobieganie występowaniu stanów zagrażających życiu. Urządzenie kosztuje niespełna 500 dol. i można je zamówić w sklepie internetowym producenta.

Firma Garmin z kolei nawiązała współpracę z Actigraph, światowym liderem w dziedzinie badania aktywności medycznej i rozwiązań do monitorowania snu, z których korzystają naukowcy. Actigraph jest także dostawcą  przenośnych monitorów akcelerometrycznych i zaawansowanej platformy technologii oprogramowania. Razem rozwiązania te stanowią najbardziej kompleksowe rozwiązanie do monitorowania, analizy i zarządzania danymi medycznymi w branży. Połączenie danych pochodzących z czujników firmy Garmin z funkcją przechwytywania danych i analityczną wiedzą platformy ActiGraph tworzy wydajne rozwiązanie dla wielu różnych aplikacji służących do monitorowania zdrowia pacjentów.

Zaprezentowany we wrześniu smartwatch AppleWatch Series 4 ma wbudowany czujnik tętna i elektrody, dzięki którym zegarek może wykonać badanie EKG. Dzięki takiemu badaniu można wykryć m.in. migotanie przedsionków czy sinusoidalne bicie serca. Jednak póki co, korzystanie z tej funkcji smartwatcha możliwe i dopuszczone jest jedynie w Stanach Zjednoczonych.

– W Stanach Zjednoczonych 103 mln osób dorosłych ma nadciśnienie. Ciśnienie krwi jest najważniejszym wskaźnikiem udaru i zawału serca, a misją Omron jest jak największe ograniczenie liczby zawałów serca i udarów. Dlatego możliwość pomiaru ciśnienia krwi jest tak ważna dla osób z najpoważniejszymi zaburzeniami ciśnienia, dla pacjentów z niekontrolowanym ciśnieniem tętniczym, dla rozpoczynających nową terapię czy też dla osób po udarze lub zawale. Chcemy zapewnić im dostęp do dokładnych pomiarów – mówi ekspertka.

Z analiz marketsandMarkets wynika, że rynek medycznych urządzeń do noszenia na ciele osiągnie do 2022 roku wartość niemal 14,5 mld dol. Średnioroczne tempo wzrostu w najbliższych czterech latach wyniesie 18,3 proc.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.

Konsument

Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

IT i technologie

Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.