Newsy

Coraz bardziej zaawansowane prace nad szczepionką przeciw wirusowi HIV. Trwają przygotowania do badań klinicznych pierwszej fazy

2022-03-11  |  06:10
Mówi:dr Paolo Lusso
Firma:Narodowy Instytut Alergii i Chorób Zakaźnych, Narodowy Instytut Zdrowia w USA
  • MP4
  • Naukowcy z Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych (NIAID) w amerykańskim Narodowym Instytucie Zdrowia (NHI) przetestowali na zwierzętach szczepionkę mRNA przeciw wirusowi HIV. Wyniki badań są bardzo obiecujące. Szczepionka wywołała pożądaną reakcję organizmu i była dobrze tolerowana. Najprawdopodobniej jeszcze w tym roku rozpoczną się badania kliniczne z udziałem ludzi. Zasady działania tej szczepionki są podobne jak w przypadku COVID-19, ale wirus HIV jest dużo bardziej skomplikowanym patogenem.

    Technologia mRNA ma nieprawdopodobny potencjał, nie tylko w walce z koronawirusem, ale i wszystkimi innymi chorobami zakaźnymi, których można uniknąć dzięki szczepionce. Właściwie obszar jej oddziaływania wykracza nawet poza choroby zakaźne i obejmuje także choroby metaboliczne i genetyczne. Możliwości tej technologii są nieograniczone, ponieważ mRNA stanowi wiadomość przesyłaną przez geny, żeby uruchomić zapisany w nich kod, który jest kodem życia. A geny kontrolują wszystkie procesy zachodzące w naszym ciele, zarówno w zdrowiu, jak i w chorobie – mówi w wywiadzie dla agencji Newseria Innowacje dr Paolo Lusso z amerykańskiego Narodowego Instytutu Zdrowia, który prowadzi badania nad innowacyjną szczepionką.

    Choć to pandemia COVID-19 przyczyniła się do skrócenia ścieżki wdrożenia technologii mRNA w profilaktyce zdrowotnej, to już w 2016 roku wiązano z nią ogromne nadzieje. Chodziło o możliwość zapobiegania rozprzestrzenianiu się wirusa HIV. Wtedy rozpoczęło się projektowanie nowej szczepionki.

    Kierowaliśmy się trzema głównymi zasadami. Po pierwsze, chcieliśmy wykorzystać potęgę mRNA, która pozwala zmienić nasze ciało w prawdziwą fabrykę szczepionek. Drugą zasadą, którą przyjęliśmy, było poinstruowanie ciała, by produkowało tak zwane cząsteczki wirusopodobne. Po trzecie, stosujemy dużą liczbę dawek przypominających. HIV jest wirusem niezwykle trudnym do zahamowania, więc nasz układ odpornościowy musi iść do szkoły i sporo się nauczyć, żeby mieć w tej walce jakieś szanse. Prawdopodobnie potrzeba więcej dawek przypominających niż w przypadku jakiegokolwiek innego wirusa – wyjaśnia naukowiec.

    Jak podkreśla, podstawowa zasada działania szczepionki przeciwko HIV jest taka sama jak w przypadku preparatów przeciw COVID-19. Jednak to same wirusy znacząco się różnią, stąd też tak długo trwają prace nad skutecznym sposobem na wirusa HIV.

    Wirus wywołujący COVID-19 jest bardzo prosty. Ma szereg słabych punktów w swojej powłoce zewnętrznej, białku kolca, łatwych do rozpoznania przez układ odpornościowy, który produkuje odpowiednie przeciwciała szybko i efektywnie. Jest też oczywiście kwestia wariantów. Jednak gdy układ odpornościowy trafia na nowy wariant, również produkuje blokujące go przeciwciała. W przypadku HIV sprawy wyglądają inaczej. Ten wirus doskonale zna się na znikaniu. Powtarzam moim studentom: wyobraźcie sobie, że walczycie z nieuchwytnym bombowcem, którego próżno szukać na radarach układu odpornościowego. To właśnie dlatego po 40 latach od początku pandemii HIV nadal nie mamy żadnej szczepionki, podczas gdy preparat na COVID-19 został opracowany w dwa miesiące, kiedy technologia mRNA była już gotowa – wyjaśnia dr Paolo Lusso.

    Eksperymentalna szczepionka przeciwko HIV jest wstrzykiwana do mięśnia, gdzie dostarcza instrukcji dotyczących wytwarzania dwóch kluczowych białek HIV (env i gag). Komórki mięśniowe łączą te białka w cząstki wirusopodobne, na których powierzchni znajduje się dużo białka env. Cząstki te same nie wywołują infekcji ani choroby, ponieważ nie zawierają pełnego kodu genetycznego wirusa HIV, jednak wywołują odpowiedź immunologiczną podobną do naturalnej infekcji wirusem HIV.

    Szczepionka testowana była najpierw na myszach. Dwie dawki spowodowały wytworzenie się przeciwciał u wszystkich zwierząt. Jak podkreślają eksperci National Institute of Allergy and Infectious Diseases, białka env wytwarzane na podstawie instrukcji mRNA bardzo przypominały białka wirusa HIV, co stanowiło znaczący postęp w porównaniu do innych prac nad szczepionkami. Kolejną grupą organizmów, na których sprawdzano jej działanie, były makaki królewskie. Zwierzęta te są podobne do ludzi, również z tego względu, że mogą się zarazić małpim wirusem niedoboru odporności, czyli SIV, który jest bardzo podobny do ludzkiego HIV. Badania te przyniosły bardzo obiecujące rezultaty. Wyniki zostały opublikowane pod koniec ubiegłego roku w czasopiśmie „Nature Medicine”.

    – Po wielu dawkach przypominających zaczęliśmy obserwować coś, czego nigdy nie uzyskano za pomocą żadnej innej szczepionki, czyli powstawanie przeciwciał o szerokim spektrum działania, które neutralizowały wiele różnych izolatów wirusa z różnych części świata. Następnie przystąpiliśmy do weryfikacji i badania na małpach wielokrotnie wystawianych na zakażenie żywym wirusem, aby zasymulować rzeczywiste warunki, w których dochodzi do ekspozycji na wirusa drogą płciową. Okazało się, że niektóre małpy były całkowicie chronione, a inne w końcu się zakaziły, jednak z opóźnieniem i po wielu próbach – mówi ekspert.

    Szczepione zwierzęta zarażały się średnio po ośmiu tygodniach, a nieszczepione – po trzech.

    Co ważne, chociaż dawki mRNA były wysokie, iniekcja była dobrze tolerowana i powodowała jedynie łagodne skutki uboczne, np. tymczasową utratę apetytu. Dało to zielone światło do przygotowania pierwszej fazy badań klinicznych. Pierwsi pacjenci mogą zostać próbnie zaszczepieni jeszcze przed końcem tego roku.

    Jeśli wyniki będą dobre, a to będziemy mogli powiedzieć po roku od podania pierwszej dawki, opracujemy o wiele większe i bardziej ambitne badania kliniczne fazy drugiej i trzeciej, które prawdopodobnie będą prowadzone w Afryce, w rejonach największego narażenia, gdzie możemy faktycznie sprawdzić, czy szczepionka jest skuteczna i zapewnia ochronę przed wirusem HIV – zapowiada dr Paolo Lusso.

    Optymistyczny scenariusz zakłada, że badania kliniczne na szerokiej grupie pacjentów mogą się rozpocząć w 2023 lub maksymalnie w 2024 roku.

    Myślę, że każdy, kto jest potencjalnie narażony na zakażenie wirusem HIV, mógłby i powinien się zaszczepić. Oczywiście główną grupą docelową szczepionki będą aktywni seksualnie młodzi mężczyźni i kobiety. Ważne jest też dotarcie z preparatem do obszarów wysokiego ryzyka na świecie, takich jak kraje rozwijające się w Afryce i Azji. Celem jest ostateczne przerwanie cyklu zakażeń i – jeśli to możliwe – całkowite uwolnienie ludzkości od wirusa HIV – zapowiada ekspert.

    Z danych Światowej Organizacji Zdrowia wynika, że wskutek zakażenia wirusem HIV na całym świecie zmarło już ponad 36 mln osób. Pod koniec 2020 roku na świecie żyło niemal 38 mln osób zakażonych tym patogenem, z czego ponad dwie trzecie to osoby mieszkające w Afryce. Tylko w 2020 roku zakaziło się 1,5 mln osób, a 680 tys. zmarło z przyczyn związanych z HIV.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Kongres MOVE

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia

    Sektor ochrony zdrowia ponosi znaczące konsekwencje wynikające z rosnącej liczby ekstremalnych zjawisk klimatycznych, ale też poważnego zanieczyszczenia powietrza, a koszty z tym związane będą rosły. Z drugiej strony sam sektor też się przyczynia do zmian klimatycznych – odpowiada za 4 proc. emisji CO2, czym wyprzedza takie branże jak żegluga czy lotnictwo. O potrzebie przyspieszenia zielonych zmian w ochronie zdrowia coraz więcej się mówi, ale to wymaga konkretnych działań. Temu ma służyć powołana właśnie do życia Zielona Koalicja dla Zdrowia, w której uczestniczy prawie 30 podmiotów i której patronuje m.in. Narodowy Fundusz Zdrowia.

    Ochrona środowiska

    Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie

    Do wyborów samorządowych pozostał nieco ponad tydzień. Jak pokazuje nowy raport Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju, na samorządowców nadchodzącej kadencji będzie czekać wiele wyzwań związanych z energetyką i polityką klimatyczną, które wynikają zarówno z regulacji UE, jak i oczekiwań społecznych. Jednak w praktyce możliwości aktywnego działania samorządów w tym obszarze są tak szerokie, jak umożliwiają im to regulacje prawne. – Tutaj pewnych rozwiązań po prostu nie ma albo są w dość dokuczliwy sposób szczegółowe i stwarzają samorządom duże trudności. Dlatego potrzebna jest interwencja rządu, żeby umożliwić samorządom aktywne działania – ocenia dr Wojciech Szymalski, prezes Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju.

    Prawo

    Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu

    Częste zmiany regulacyjne i postęp technologiczny wymuszają na specjalistach ds. finansów ciągłe nabywanie nowych kompetencji, doszkalanie i uaktualnianie swojej wiedzy. Ci, którzy potrafią się dostosować do szybkich zmian i wesprzeć swoimi umiejętnościami rozwój biznesu, mogą jednak liczyć na większe możliwości rozwoju kariery. – Finanse operują w świecie, który coraz szybciej się zmienia. To powoduje, że w przyszłości ludzie z obszaru finansów będą musieli poświęcać dużo więcej energii na to, żeby dotrzymać tempa – mówi Kuba Neneman, head of finance.ai, commercial data science manager w Shellu.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.