Newsy

Organizacje pomocy humanitarnej coraz częściej wykorzystują nowe technologie. Drony, płatności za pomocą telefonów czy przetwarzanie w chmurze stają się standardem

2018-02-21  |  06:33
Mówi:Karina Diłanian-Pinkowicz
Funkcja:kierownik ds. współpracy z darczyńcami
Firma:Polska Akcja Humanitarna
  • MP4
  • W swojej pracy organizacje niosące pomoc humanitarną mocno opierają się na nowych technologiach. Do niesienia pomocy wykorzystywane są między innymi drony. Polska Akcja Humanitarna korzysta natomiast z bezpiecznych baz danych, kart ID, a także systemów elektronicznych płatności i różnego rodzaju aplikacji mobilnych. Dostęp do wszystkich narzędzi jest możliwy z każdego miejsca na świecie dzięki wykorzystaniu chmury.

    – Nowe technologie wykorzystujemy przede wszystkim w obszarze logistyki, komunikacji i szeroko rozumianego bezpieczeństwa. Dzisiaj nie jest niczym nowym wykorzystywanie dronów w niesieniu pomocy humanitarno-rozwojowej, np. UNICEF w Malawi transportuje dronami próbki krwi do swoich laboratoriów, dzięki czemu z kilkunastu do kilku dni skrócił się okres oczekiwania na wyniki badań krwi dzieci, które mają podejrzenie zakażenia wirusem HIV – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Karina Diłanian-Pinkowicz, kierownik ds. współpracy z darczyńcami Polskiej Akcji Humanitarnej.

    Drony mogą również być wykorzystywane w obszarach klęsk żywiołowych. W 2013 roku podczas tajfunu na Filipinach, drony były wykorzystywane do mapowania szkód i przekazywania informacji w czasie rzeczywistym. Najnowsze zdobycze technologii mają również gwarantować pełną organizację danych oraz bezpieczeństwo. To szczególnie ważne przy różnego rodzaju akcjach pomocy humanitarnej, gdzie wartość pomocy pieniężnej i materialnej sięga milionów złotych. Coraz częściej pomoc niesiona jest również z wykorzystaniem nowych technologii.

    – W Somalii przekazujemy ludziom pieniądze za pomocą telefonów komórkowych. To sposób dobrze funkcjonujący na tym rynku. W Sudanie Południowym korzystamy natomiast z systemów transferów pieniężnych. Taka pomoc jest postrzegana jako bardziej efektywna i chroniąca godność osób, do których docieramy – zaznacza przedstawicielka organizacji.

    92 proc. organizacji pozarządowych ma stronę internetową, a 38 proc. z nich regularnie publikuje treści na swojej witrynie lub blogu – wynika z raportu „2018 Global NGO Technology Report”. O ile obecność w internecie można uznać wśród nich za powszechną, o tyle z tego samego raportu dowiadujemy się, że większość organizacji wykazuje pilną potrzebę modernizacji technologii informatycznej, by zwiększyć bezpieczeństwo danych. Wiele z nich zarządza danymi kontaktowymi i informacjami o transakcjach poprzez arkusze Excel i przestarzałe systemy CRM. Polska Akcja Humanitarna należy do najbardziej zaawansowanych technologicznie fundacji na świecie.

    – Wykorzystujemy wszelkie aplikacje, które umożliwiają dotarcie do beneficjenta i uporządkowanie danych. Korzystamy na przykład z systemu COBO, który pozwala zbierać dane i analizować je w znacznie szybszym tempie. Wykorzystujemy ponadto aplikacje dashboardowe, porządkujące te dane. W samym procesie niesienia pomocy korzystamy z kart ID, które pomagają scentralizować bazę wszystkich potrzebujących na danym terenie – wymienia Karina Diłanian-Pinkowicz.

    Dla organizacji, która ma rozproszoną na całym świecie bazę punktów pomocy, istotna jest synchronizacja danych i informacji. Polska Akcja Humanitarna rozwiązała ten problem poprzez przeniesienie swoich urządzeń do chmury.

    – Dzięki temu mamy zdalny dostęp do wszystkich potrzebnych dokumentów i programów. To niezwykle ważne w działalności organizacji tak rozproszonej jak nasza, bo oprócz siedziby w Warszawie mamy dwa biura regionalne i pięć misji zagranicznych położonych w najmniej bezpiecznych regionach świata. Chmura gwarantuje nam bezpieczeństwo przesyłanych treści – zapewnia ekspertka PAH.

    Polska Akcja Humanitarna działa w tej chwili na terenie Polski, Iraku, Sudanu Południowego, Somalii, Syrii oraz Ukrainy. W 2016 roku pomogła ponad milionowi osób na całym świecie.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Venture Cafe Warsaw

    Konsument

    Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

    Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.

    Konsument

    Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

    Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

    IT i technologie

    Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

    Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.