Newsy

MWC19: Jeszcze w tym roku do sprzedaży trafi pierwszy smartfon oparty na technologii blockchain. Do wykonywania połączeń nie będzie już potrzebny numer telefonu

2019-02-26  |  06:35

Już wkrótce na rynku pojawią się nowoczesne smartfony, które choć mogą być używane jako zwykłe smartfony z systemem Android, są również wyposażone w tryb blockchain do prowadzenia zaszyfrowanych połączeń i wiadomości. Użytkownicy mogą przekierowywać połączenia telefoniczne i wiadomości za pośrednictwem węzłów blockchain, eliminując przy tym potrzebę posiadania numeru telefonu. Odpowiedni system pozwala zaś na przeprowadzanie transakcji z wykorzystaniem każdej kryptowaluty. Premiera smartfona jeszcze w tym roku.

– XPhone to smartfon oparty na technologii blockchain. Urządzenie pozwala na korzystanie z różnych usług w ramach systemu blockchain. Mowa tu o rozmowach telefonicznych, przeglądaniu internetu, a nawet korzystaniu z aplikacji, wśród których oferujemy nowe rozwiązanie zwane „zdecentralizowanym Uberem”. Są one oparte na blockchainie, ale jednocześnie pozostawiliśmy możliwość włączenia trybu tradycyjnego, który zawiera wszystkie standardowe funkcje telefonu – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Innowacje podczas targów Mobile World Congress w Barcelonie Zac Cheah, dyrektor generalny i współzałożyciel firmy Pundi X.

Nowy smartfon może być używany jako zwykły smartfon z systemem Android, ale jest również wyposażony w tryb blockchain – funkcję X –  który używa łańcucha blokowego do wykonywania zaszyfrowanych połączeń czy wysyłania zaszyfrowanych SMS-ów. Aby przełączyć się na inny tryb, wystarczy przesunąć palcem ekran lub wcisnąć przycisk X na obudowie. To duże ułatwienie dla osób, które stawiają pierwsze kroki w technologii blockchain, przyzwyczajonych do tradycyjnych smartfonów.

W ekosystemie funkcji X, zbudowanym w całości na blockchainie, użytkownicy mogą nawiązywać połączenia, wysyłać wiadomości i przesyłać dane niezależnie od centralizacji nośników, a połączenia telefoniczne i wiadomości przekierowywać za pośrednictwem węzłów blockchain, co oznacza, że niepotrzebna jest ani karta SIM, ani numer telefonu. Połączenie jest weryfikowane wewnątrz sieci Pundi X, która na razie znajduje się na blockchainie Ethereum.

– Wyjątkowym aspektem trybu blockchain jest to, że wszystko, co robimy, staje się częścią łańcucha bloków. Przykładem jest wykonywanie połączeń. Urządzenie inicjuje połączenie za pośrednictwem technologii blockchain, dzięki czemu cały proces będzie widoczny w łańcuchu bloków. Dotyczy to dzwonienia, wysyłania SMS-ów, a nawet przeglądania stron internetowych dzięki protokołowi FXTP. Połączenia są realizowane za pomocą węzłów własnej sieci, co pozwoli stworzyć nowe, ekscytujące rozwiązania – twierdzi Zac Cheah.

Nowy XPhone i zdecentralizowana aplikacja – Dapp – opublikowane w funkcji X mogą zmienić warunki funkcjonowania wielu branż. Dzięki inteligentnym umowom i decentralizacji można wyeliminować pośredników nie tylko z transakcji finansowych, lecz także we wszystkich rodzajach usług. Przykładem może być wezwanie taksówki przy wykorzystaniu Dapp za pośrednictwem inteligentnej umowy. Zamówienie taksówkowe jest prowadzone i rejestrowane w łańcuchu i omijane przez XPhone.

– Gdy skorzystamy z tego systemu, zawieramy tzw. smart contract, czyli programowalny kontrakt, z którego korzystają różne korporacje taksówkowe czy różnego rodzaju firmy. Ma to wiele potencjalnych zastosowań – twierdzi ekspert.

Funkcja X to nie tylko łańcuch publiczny. Jest to całkowicie zdecentralizowane rozwiązanie. Składa się z pięciu podstawowych komponentów, a ich celem jest zdecentralizowanie wszystkich aplikacji, strony internetowej, komunikacji i danych. Każde urządzenie będzie węzłem i wszyscy użytkownicy będą mieć własny adres oraz klucz prywatny.

Sama transmisja danych odbywa się będzie na złożonej wymianie danych klucza publicznego i prywatnego oraz szyfrowania, ale może zagwarantować komunikację bez przechwytywania i zapewnia użytkownikom bezpośredni dostęp do danych udostępnianych przez innych. Wszelkie informacje, które zostaną wysłane lub przekazane za pośrednictwem blockchain, również zostaną zapisane w łańcuchu.

– Smartfon oparty na technologii blockchain pozwala na pełny dostęp do własnych danych, bycie ich właścicielem. Przeglądając internet, kiedy np. przejdziemy na stronę fxtp://google.com, trafimy na usługę, która jest zdecentralizowana i przechowywana na różnych serwerach, a nie na jednym centralnym. Myślę, że otwiera to pole do bardzo wielu ciekawych zastosowań – przekonuje Zac Cheah.

Urządzenie będzie dostępne na całym świecie i sprzedawane za pośrednictwem internetu. Początkowa cena detaliczna wyniesie 599 euro. Według analityków MarketsandMarkets wartość rynku technologii blockchain przekroczy 23 mld dol. w 2023 r.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

IT i technologie

Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

Farmacja

Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.

Edukacja

Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]

Zmęczenie oczu, ból głowy, pleców, dłoni i nadgarstka to dolegliwości najczęściej zgłaszane przez osoby regularnie grające w gry komputerowe. Na podstawie ankiety przeprowadzonej na grupie niemal tysiąca dorosłych osób amerykańscy naukowcy ustalili, że regularne sesje gier trwające co najmniej 3 godz. najbardziej przyczyniają się do powstania takich dolegliwości. Co ciekawe, u osób będących lub planujących zostać e-sportowcami natężenie dolegliwości nie rośnie gwałtownie, jak należałoby przypuszczać. Może to mieć związek z bardziej świadomym doborem sprzętu i lepszym zrozumieniem znaczenia ergonomii.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.